[Wyprawa] 23.12.17 - 1.1.2018

[TomekZpoludnia]

Czesz,

mam 10 dni wolnego na święta. Na narty? U nas drogo lub wszystkie hotele zarezerwowane.

Jakieś pomysły?

Bilety na samolot drogie, ale da się jeszcze cóż znaleźć. Transport rowere około 50€.

Sicilia? Maroko (lepiej z agencja). Wyspy Kanaryjskie lepiej nie.

[lewocz]

A dlaczego Kanary nie? 

Ja bym właśnie o nich myślał. 

Wszelkie wyspy śródziemnomorskie nie gwarantują w tym czasie odpowiedniej pogody. Kanary to właśnie mają. No taka np Gran Canaria widokowo to światowa ekstraklasa.

[TomekZpoludnia]

Wyspy Kanaryjskie są zbyt popularne ostatnich 5 lat. Duzo ludzi, hotele pełne, bilety na samolot drogie.

[lewocz]

Zawsze były poplularne bo właśnie nadają się do tego co byś chciał robić zimą. To nie jest moda ostatnich lat. 

Hotele owszem są pełne...wystarczy jednak odjechać kilka km w głąb wyspy i łapiesz się na bajkowe krajobrazy w samotności. Gran Canaria nie przypadkiem stała się mekką kolarstwa. 

Roqu Nublo to synonim GC, który nie bez powodu stał się jednym z bardziej rozpoznawalnych obrazków w środowisku kolarskim

 

[kamfan]

Dokładnie... Teneryfa i Gran Canaria to idealne miejscówki na rowery w tym okresie. Tak jak kolega powyżej pisze - komercja i tłumy ludzi są tylko na południu, bardziej na północ jest całkowicie inny kameralny, wręcz dziki (sic!) klimat, a ceny (ale też temperatura) są dużo niższe.

Edytowane 18 Października 2017 przez kamfan

[wojtasin]

Madera?

Na forum jest fajna relacja z tej wyspy.

[lewocz]

Oj Madera mi się marzy od dawna. Ale tam trudniej się dostać.

[TomekZpoludnia]

Wszystko cholernie drogie Bilety około 300 - 500€ + rower.

Jedyne co znalazłem to Izrael - 300 złotych.

Idę sprawdzić pogodę i możliwości.

 

[kamfan]

Nie wiem jak akurat w tym okresie, ale my na Kanary (Teneryfa, Gran Canaria) latami od kilku lat w zimie i za bilety w dwie strony z rowerami zawsze wychodzi nam 700-900 zł.