Gość Napisano 5 Października 2017 Napisano 5 Października 2017 Cześć, szukam czegoś z zamiarem zrobienia tubelessa, do jazdy po lesie i raczej na mokrym. Mam koła na obręczach DT R460, ponoć świetnie się nadają.. no ale najważniejsze opony. Chodzi mi o to, aby na mokrym dobrze się zachowywały. Do tej pory na zmianę jeździłem w: Conti Cyclocross Speed 700x35c - jeśli jest sucho i raczej ubita droga, to owszem, są bardzo szybkie i przyjemne. Ale jak dajmy na to mamy wilgotny piasek, to zamieniają się w "slicki" - momentalne zapchanie tego drobnego bieżnika, a za chętny do wyczyszczenia to nie jest. Conti Cyclocross Race 700x35c - już o wiele lepiej, czyszczą się szybko, w piachu itp. idą, ale nie powiedziałbym, aby to było coś na mokre warunki. Biorę pod uwagę też nieco większy rozmiar, bo pewnie coś około 700x38c rama przyjmie, a nie bardzo interesują mnie przepisy UCI
phoe Napisano 6 Października 2017 Napisano 6 Października 2017 Popatrz na Vittoria, na mokre masz:https://www.vittoria.com/zh-hant/tire/terreno-mix-2/ https://www.vittoria.com/zh-hant/tire/terreno-wet/ https://www.vittoria.com/zh-hant/tire/terreno-wet-2/
Gość Napisano 6 Października 2017 Napisano 6 Października 2017 A coś, co można i w polskich sklepach dostać? Sam wynalazłem MAXXIS Larsen MIMO CX (rozmiar 700x35c) ale nie wiem, czy faktycznie są dobre.
phoe Napisano 6 Października 2017 Napisano 6 Października 2017 No Maxxis spoko gumy robi, tylko weź zwijaną oznaczoną jako TR, jak chcesz pod tubeless'a... ... tylko że ten model co podałeś nie ma ani TR, ani z EXO(dodatkowa warstwa ochronna z boku) i takie coś też jest: https://www.schwalbe.com/en/offroad-reader/schwalbe-x-one-allround.html
woojj Napisano 6 Października 2017 Napisano 6 Października 2017 Takie cuś od Panasonica: https://velo.pl/czesci/opony-i-szytki/panaracer/gravelking-mud
provid Napisano 7 Października 2017 Napisano 7 Października 2017 W polsce nie dostaniesz sensownych gum a jeśli tak, to bardzo ciężko coś będzie trafić. Czasami fajne perełki można dostać w sklepach stacjonarnych. Miałem Larseny Mimo CX i fajnie się spisuje w terenie ale ze względu na bardzo miękką mieszankę gumy, szybko znika jeśli ma się gdzieś dojazd asfaltem. Nowe Schwalbe z serii X również są na miękkiej gumie robione, więc zapewne sytuacja będzie taka sama. Mam gravelove X-One i na tylnej oponie po 1200 km widać już spore zużycie. Zerknij na ofertę Vittori i Griffo. Pochlebnie nawet było o Maxxis Raze i jakichś Michelin'kach
Gość Napisano 8 Października 2017 Napisano 8 Października 2017 Przemyślałem na spokojnie jak to wygląda, zajrzałem na strony producentów (powiedzmy, że jakoś klasyfikują opony) i... jednak porzuciłem pomysł z tubelessem. Jak pogoda się całkowicie zepsuje to raczej założę awaryjnego slicka i wrzucę rower na trenażer. Mogę więc dobrać coś aby po prostu spróbować i nie demolować budżetu Zdecydowałem się na Maxxis Mud Wrestler 700x33c, do tego w wersji drutowej bo waga nie jest dla mnie w tym zastosowaniu tak istotna, a sklep w którym chciałem zamówić miał przy okazji coś jeszcze czego potrzebowałem - w teorii powinny dobrze dokompletować już posiadany zestaw, a jak będzie śnieg i sucho, to chyba Conti Speed, bo ponoć w takich warunkach są ok.
radziuGD Napisano 9 Października 2017 Napisano 9 Października 2017 Mam mud wrestlery, co prawda przebieg na nich skromny ale mogę powiedzieć tyle, że na dojazdówkach(asfalt i inne twarde) strasznie opornie się toczą, w terenie trzymają przyzwoicie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.