Skocz do zawartości

[bidon] pleśn w bidonie?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

cześć

 

do bidonu wlewałem wodę, później izotonik. od razu po powrocie płukałem go odkładnie wodą. był myty w zmywarce, czasem ręcznie. korzystalem z niego średnio raz na tydzień. nie jeździłem przez dłuższy okres czasu i gdy przedwczoraj chciałem go napełnić to moim oczom ukazało się ciemne coś na dnie bidonu. tak jakby lekki ciemny nalot, wokół niego trochę takich czarnych kropek. nie wiem co to jest i wrzuciłem go jeszcze raz do zmywarki - nie pomogło.

 

nie rozumiem, dlaczego pojawia się pleśn/grzyb w bidonie, który regularnie był myty i czyszczony? jak zostawię zwykłą butelkę z wodą na miesiąc to nie będzie tego czegoś tylko właśnie z bidonami mam problem. najpierw dziwny zapach, teraz to... szkoda, że do koszyka nie wchodzą mi butelki oshee, bo nawet nie kupowałbym tego ustrojstwa.

Napisano

Wodę z octem wlej do bidonu oczywiście ciepłą wsyp trochę sody oczyszczonej zostaw np na noc

Ja tak swój często zalewam (żona mi podpowiedziała ) jest wyczyszczony i nie ma pleśni (nie czuć octem)

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Napisano

ja osobiscie bidon z plesnia bym wyrzucil jak najdalej od domu (do smietnika oczywiscie). 

to nie majątek, a szkoda gdzieś w trasie dostać nagłej i niespodziewanej, rzadkiej ale częstej choroby :)

Napisano

Co prawda piję tylko wodę, ale chyba mogę polecić bidony Specialized Purist. Drogie (za bidon z zaworem Watergate dałem 60 zł), ale porządnie wykonane i w środku mają cienką warstwę silikonu, dzięki której bidon można łatwo wypłukać i nie zostają w nim żadne zapachy itp. Wielu ludzi je polecało, więc z izotonikiem pewnie też były przetestowane. Producent twierdzi, że po nalaniu do środka sosu pomidorowego i zostawieniu na noc, bidon wystarczyło wypłukać wodą: http://www.specializedwaterbottles.com/purist-technology.

Napisano

Też miałem takie czarne plamki w aluminiowym bidonie,nalewałem tam wszystkiego a i tak pozostały.Bidon poleciał na śmietnik.Teraz użytkuje najlepsze jednorazowe bidony na świecie OSHEE

Napisano

Ja to napisałem by nie powstawała pleśń robie tak ze swoim bidonem co kilka dni nic mnie to nie kosztuje a nie musze zmieniać bidonu spróbować możesz

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Alternatywa dla jednorazowych oshee to niedawno wprowadzona woda mineralna w lidlu (u mnie od ok 3 mies). Butelka bardzo podobna do oshee, pojemność ta sama czyli 0,75L. Cena chyba 0,99zł. 

Napisano

Ja specjalnie kupiłem takie koszyki żeby można było je delikatnie "dostosować" do zawartości. Fotka w linku poniżej

 

 

https://www.forumrowerowe.org/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_id=23560


Ktoś pytał o koszyki, poniżej wklejam link do aukcji. Swoje kupiłem gdzie indziej ale typ ten sam. Koszyk ogólnie niczym się nie wyróżnia. Zaletą jest częściowa możliwość zginania ścianek bez obaw o uszkodzenia. Takim sposobem może przewozić butelki od 330ml do pewnie litrowych :D

 

http://allegro.pl/koszyk-bidonu-kellys-kls-squad-silver-alu-wyprz-i6727960974.html?fromVariant=6654562178

 

 

  • Mod Team
Napisano

Butelek PET teoretycznie nie powinno napełniać się ponownie.

Ja mogę polecić zwykłe bidony Elite Corsa po 15zł i ich wymianę co sezon, nigdy nie miałem takich problemów jak OP. Może po umyciu trzymasz je w jakimś wilgotnym miejscu czy coś?

  • Mod Team
Napisano

Powody z moich obserwacji są dwa:

niedomyty bidon albo niewysuszony i zamknięty albo jedno i drugie.

W obu przypadkach nowe życie rozwija chętnie.

Jestem tego samego zdania co safian. Bez napinania się na fajerwerki, tańsze częściej wymieniane. Tym bardziej, że nic nie jest wieczne. Drogi bidon również.

Napisano

@Safian, słyszałem teorie o ponownym wykorzystaniu zwykłych butelek PET. Jedna z nich jest o tym, że nie powinno się reużywać butelek fizycznie podniszczonych. Nie wiem ile w tym prawdy. Dzięki wspomnianej mineralnej z lidla nie zastanawiam się zbytnio nad tym tylko zawsze po pierwszym użyciu wyrzucam (jak by się ktoś zastanawiał, tak segreguję odpady ;))

 

Dla pewnej grupy osób bidon będzie dobrym rozwiązaniem. Ja próbowałem ale za często zdarzało mi się zostawiać nie umyty ;)

 

Niewielką niedogodność mam tylko z izo w proszku. Nie da się go wsypać tak łatwo jak do bidonu. Lepsze są tabletki, można podzielić na części i wrzucić.

 

ps. porównując jeszcze zwykłą butelkę do bidonu. Miejcie na uwadze, że zwykła to od razu -30 od lansu :D

Napisano

A ja słyszałem, że jeden gość czyści bidony za pomocą tabletki do czyszczenia protez zębowych :woot:

W końcu to "siła wodospadu" :thumbsup:

Napisano

 

 

Przyjdą mi podobne w takiej paczce   Buy Products Online from China Wholesalers at Aliexpress.com   i stestuję
 

 

Podobne to one może są z wyglądu, ale wykonane są na 99% z plastiku, przez co nie dopasujesz ich do mniejszych butelek. Możesz od razu kupić inny koszyk - większość metalowych się nada, z takimi zwykłymi, "drucianymi" na czele.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...