Gość Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 Hej, Jak wiadomo na rynku są dostępne naklejki ochronne na korbę, np taka: Cena jednak powala, 49 zł za dwie naklejki to gruba przesada, zwłaszcza że mamy tylko jedno "podejście" do naklejania i jak coś pójdzie nie tak do zostajemy z palcem wiadomo gdzie. Niestety jak sam się przekonałem, powłoka na korbie Shimano FC-M590 jest lekko mówiąc cienka i już po jednym sezonie mam ładnie wypolerowaną krawędź i przetarty napis. Aby uchronić korbę przed dalszy niszczeniem postanowiłem zaprojektować i wykonać samodzielnie naklejki za ułamek kosztów wspomnianych wyżej. Co będzie potrzebne? - Folia bezbarwna, do kupienia w sklepach papierniczych, 12 zł za dużą rolkę która starczy na obklejenie całego roweru - Nożyk i linijka ( najlepiej stalowa) - Cyrkiel tnący Najpierw wstawię rysunek jak powinna wyglądać naklejka żeby łatwiej było zrozumieć jak ją przygotować. Zielony kolor to ostateczny kształt naklejki. Zaczynamy od narysowania dwóch równoległych linii, odstęp między nimi to 17 cm. Następnie wyznaczamy oś aby wszystko wyszło równo. Górna krawędź ma mieć 3,5 cm, dolna 3cm. Następnie za pomocą cyrkla wycinamy krawędzie. Na dole ustawiamy cyrkiel na średnicę 4cm, środek stawiamy na środku dolnej krawędzi i wycinamy. Na górze ustawiamy średnicę 5cm a cyrkiel ustawiamy 1cm od krawędzi i tniemy. Oczywiście długość, średnicę cięcia itd można dopasować nieco lepiej, tak żeby cała korba była idealnie pokryta. Chciałem pokazać jak prosto i szybko można zrobić naklejkę oszczędzając kupę pieniędzy a przy okazji z resztek okleić inne kluczowe miejsca roweru. Niebawem wrzucę fotkę korby.
kamfan Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 Dobrze Ci radzę, kup lepiej specjalną folię ochronną np. 3M SCOTCHGARD Jak sam napisałeś jak użyjesz zwykłej foli bezbarwnej "to zostaniesz z palcem wiadomo gdzie" szybciej niż myślisz Zwykła folia szybko się uszkadza i jeszcze szybciej odkleja w błocie i deszczu (wystarczy jedna błotna wyrypa).
Gość Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 Przelatałem ten sezon z tą folią w różnych miejscach i nie mam zastrzeżeń
kamfan Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 W okolicach napędu też? Ja właśnie z tymi zwykłymi foliami miałem problemy i z doświadczenia wiem, że szkoda czasu na zabawę z takim badziewiem. IMO lepiej zrobić coś raz a porządnie. To są zupełnie inne przypadki jak masz tą zwykłą folię naklejoną np. w okolicach główki ramy, a co innego jak ma chronić ramiona korby, na które cały czas chlapie błoto. No chyba, że ktoś jeździ cały czas po Mazowszu tylko w słoneczne dni albo chodzi o ochronę szosówki - wtedy faktycznie może trochę wytrzyma BTW tak czy siak wszystkim zainteresowanym takimi nalepkami polecam tą folię 3M. Raz nakleisz i masz spokój na kilka lat niezależnie od warunków w jakich jeździsz
Gość Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 Przy korbie nie wiem, wyjdzie w praniu Ja tak czy inaczej co rok wymieniam te naklejki więc wielkiej straty nie będzie, zwłaszcza że moja korba i tak jest już lekko przytarta
Witboj Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 Również dawno już wpadłem na ten pomysł, mam ponaklejane także w miejscach ocierania linek oraz "łapania" przy montażu na bagażnik samochodowy. na razie od roku bez problemów - zwykła folia tylko gruszą kupiłem. Kleiłem oczywiście "na wodę".
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.