[opony] Kierunek obrotu a przyczepność

[1938]

Przy wymianie dętki zauważyłem, że przednia opona jest założona odwrotnie niż wskazuje strzałka. Tylna jest OK. Być może to nie błąd. Wielu zawodników zakłada jedną lub obie opony na odwrót, aby zwiększyć przyczepność np. na piachu.

 

Bieżnik jest podobny jak w starych Smart Sam.

 

Marka roweru: Bottecchia 107

 

 

 

Jeżdżę głównie po asfalcie, ale teraz mam ochotę więcej terenowo pojeździć.

 

Jak założylibyście te opony nie sugerując się strzałką?

[seraph]

Są opony jednokierunkowe (jak Twoja) i dwukierunkowe (np Rocket Ron), które zakłada się odwrotnie na tył i na przód, bo tak zaleca producent. Ogólnie to projektant opony chyba wie co robi sugerując kierunek obrotu i nie ma co być mądrzejszym od kury.

Odwrotnie się niby zakłada, ale tylną, żeby niby lepiej ciągnęła, ale wg mnie (idąc za powyższą myślą) to tylko zwiększamy opory toczenia. Przodem się hamuje i jak odwrócisz oponę to bieżnik działa w drugą stronę i może Ci przyczepności przy hamowaniu ubyć. Wg mnie to ktoś nie zwrócił uwagi jak Ci oponę montował, albo zwrócił po fakcie i mu się nie chciało odwracać

Jakiś czas temu jak ostatni raz zakładałem WTB Nano na tył to właśnie niechcący ją odwróciłem, a to opona kierunkowa (ze strzałką w jedną stronę). Nie chciało mi się zmieniać i kilkadziesiąt km tak zrobiłem. Nie zauważyłem kompletnie żadnej poprawy na grząskim czy luźnym podłożu, a na twardym toczyła się gorzej.

[lucass3]

Kiedyś przypadkowo kierunkowego Aspena założyłem odwrotnie z przodu i na piaskowym podłoży bardzo źle się prowadził. Dopiero potem tata mi przypomniał, że chyba mam źle oponę założoną. Także, różnice widać i nie chodzi o placebo.