[rower] szosa czy nie szosa?

[andrzej.666.666]

Witam,
proszę o radę, jaki rower wybrać?

Na asfalt, amatorsko trenuję każdego dnia po ok. 50km.
Rower musi sprawdzić się w mieście.
Rzadko kiedy na szutrach.

Aktualnie jeżdzę starym 'miejskim' góralem - za ciężki, za mało przyspieszenia.
Wiem, że nie ma uniwersalnego sprzętu, ale może jakieś modele obiły się Wam o uszy?
Gravel/przeła/szosa j, a może jednak 'porządny' góral?

Szosówki jednak obawiam się chociaż podoba mi się np. Kross Vento 4.0 i np. wrzucić karbonową sztycę i trochę szersze opony?

TREK Domane Al z 2018 też mi się podoba, ale ma znacznie gorszy osprzęt moim zdaniem.

A może GT Avalanche 27.5 Elite 2017? Ale więcej jestem na asfalcie niż na trudnych podjazdach, więc bezsensu.

 

Mój budżet to do ok. 3.500-3.800zł.

[HarveyDent]

A może Cross ?

Ale.... Odpuść te krawężniki w mieście i bierz szose. Kompromisy na dłuższą metę są meczące 

[Jaca911]

Cross nie, bo ni to pies ni wydra, coś na kształt świdra.

 

Szosa i z dnia na dzień zaczniesz jeździć po 100km zamiast 50km, nawet nie zauważysz kiedy.

Odkryjesz kolarstwo na nowo.

[andrzej.666.666]

Cross jakoś nie bardzo mi podchodzi.

[sapero]

Wygodna szosa z szerszymi oponami to gravel - i to by chyba pasowało do Twoich potrzeb. GT Grade na sorze jest chyba kolo 3 tyś.ja wlaśnie jestem po pierwszych jazdach swoim nowym specem diverge - tez na sorze - i fajnie jest !

[erzurum]

bierz zwykłą szosę na kapciach 23c bądź szybki, trenuj i omijaj ścieżki rowerowe, miasto....etc

[heavy_puchatek]

Oj nie bądź takim radykałem. Po zmianie szosy z oponami 23 na taką z oponami 25 jestem szybszy bo zdecydowanie lepiej idzie po tarkach, łatach i innych dziurach, o komforcie nie wspomnę, dłuższa jazda po byle czym nie męczy tak psychicznie. Fakt, oprócz opon cały rower jest inny ale to na złej nawierzchni czuć, bardzo czuć. Ostatnio nawet zjeżdżałem zjazdem szutrowo-tłuczniowym w górach, żeby nie dymać asfaltem naokoło i też się dało. Z oponami 28mm może być i szybko i dość odpornie na miasto na przykład, a 28 dzisiaj do prawie każdego roweru wejdzie.

 

 

[erzurum]

Moim zdaniem jakość opony a nie jej szerokość jest ważna. Mi się wygodniej jeździ na 23c continental niż na 25 jakiś drucianych od speca, które były w nowym rowerze.

[Jaca911]

Gp4000 II 23mm są szersze o dobre 1,5mm od Turbo PRO 23mm Speca. Może stąd takie odczucia?

 

Zmieniłem te drugie na pierwsze i jest widoczna i odczuwalną różnica.

[andrzej.666.666]

Zainteresował mnie Kross Vento 4.0 z 2017r. Ewentualnie można zamontować opony c28. Co myślicie?

[heavy_puchatek]

No to u mnie są teraz GP4000 II 25mm. Jeździłem już na wielu oponach, wszystkie 23mm, różnica jest większa, niż mogłem się spodziewać przy czym tak jak pisałem przesiadłem się przy okazji na całkiem nowy rower.

 

Przy czym moja konkluzja jest taka: skoro szukasz czegoś szybkiego, to apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc można dać sobie spokój z gravelami, przełajówkami (chociażby dlatego, że są drogie) i jakimiś innymi crossowymi dziwadłami. Lepiej kupić wyścigówkę i założyć szersze kapcie -> zawsze można je wymienić. Lepiej kupić wyścigówkę i nie wywalać podkładek pod mostkiem zamiast patrzeć na magiczne stack to reach ratio -> zawsze można to zrobić później. Odwrotnie się nie da, z turystyka wyścigówki nie zrobisz.

[Dezent]

Zainteresował mnie Kross Vento 4.0 z 2017r. Ewentualnie można zamontować opony c28. Co myślicie?

 

Jak najbardziej. Mam Vento 4.0 z 2016 roku. Właśnie założyłem na sezon jesienno-zimowy opony 28mm Maxxis Detonator.