Gość Napisano 17 Września 2017 Napisano 17 Września 2017 Mam zestaw nowych opon UST Shwalbe Magic Mary 26x2.35 na przód a na tył Nobby Nic 26x2.35 Pace-Star Obecnie mam założone też opony UST przód Muddy Mary 26x2.35 TS tył Nobby Nic 26x2.4 TS Zastanawiam się czy nie lepsze były by opony Maxxis myślałem o modelach high roller 2/minior Jeździłem na takim zestawie ale to w rowerze 27.5 i czułem się trochę bezpieczniej, może to z racji większego koła łatwiej się jechało (mniej wpadał w poślizgi) Te opony UST co mam teraz ważą 990/1080g czy przy przejściu na mleko ugrał bym coś jeszcze na wadze? Mimo ze to rower enduro o skoku 180mm to mam na tym punkcie fobie, obecna waga 13.79
Mod Team durnykot Napisano 17 Września 2017 Mod Team Napisano 17 Września 2017 Maxxisy są zdecydowanie lepsze od Szwalbe - w Beskidach jeździłem na zestawie Shorty/HRII i było bardzo dobrze. Przede wszystkim są bardziej przewidywalne niż Szwalbe, mają lepszą trakcję na wilgotnych kamieniach i korzeniach i są wytrzymalsze. Można pomyśleć takżę o Onzie i Miszelinie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.