aiwoods Napisano 17 Września 2017 Udostępnij Napisano 17 Września 2017 (edytowane) Witam Szukam roweru do jazdy na co dzień (dojazd do pracy) jak i dłuższych tras, przez cały rok. Przez większość część roku będę poruszać się głównie po trasach asfaltowo-betonowych, ale planujemy z chłopakiem regularne trasy około 100 km dziennie ( GreenVelo, wypad do Szwecji, itp). Do tej pory głównie jeździłam na góralach ewentualnie jakiś miejskich rowerach. Teraz planuję zakup bardziej "poważnego" roweru. Potrzebuję roweru który będzie szybki, wytrzymały i z dobrym osprzętem, na którym będę mogła szybko śmigać na ścieżkach rowerowych (jak wiemy w Polsce one mają różne nawierzchnie) i który poradzi sobie także na żwirze czy w lesie. Mój budżet to 3000 - 3500zł, byłam w kilku sklepach rowerowych u siebie w mieście i z rowerów dostępnych od ręki najbardziej zainteresowały mnie te dwa modele: 1. Kross Evado 6.0 2. Romet Orkan 5 lub ewentualnie 3. Merida crossway 600 Jeśli mielibyście inne sugestie to chętnie poczytam. Edytowane 17 Września 2017 przez aiwoods Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alsew Napisano 17 Września 2017 Udostępnij Napisano 17 Września 2017 Przez większość część roku będę poruszać się głównie po trasach asfaltowo-betonowych Potrzebuję roweru który będzie szybki, wytrzymały i z dobrym osprzętem, na którym będę mogła szybko śmigać na ścieżkach rowerowych (jak wiemy w Polsce one mają różne nawierzchnie) i który poradzi sobie także na żwirze czy w lesie. Ogólnie to bym się zastanawiał czy do takich zastosowań potrzebny jest amortyzator w rowerze, tym bardziej że jak dla mnie amortyzatory crossowe to porażka... Popatrz na rowery typu fitness do których idzie wrzucić szersze laczki typu https://www.marinbikes.com/pl/bikes/muirwoods-green A jeśli już musi być cross to ciężko będzie znaleźć konkurenta dla tego Orkana 5 w tej cenie jeśli chodzi o osprzęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomntm Napisano 23 Września 2017 Udostępnij Napisano 23 Września 2017 Z trzech wymienionych przez Ciebie rowerów posiadam Romet Orkan 5. Przesiadłem się po tym, jak skradziono mi górala. Jazda głównie miejska, oraz parki i las (drogi p-pożarowe). Moje wrażenia: - amortyzator powietrzny bardzo się przydaje. Po śladach na goleni widać jak mocno pracuje. Tłumi krawężniki i większe dziury. Myślę, że bez niego moje nadgarstki obrywałyby o wiele bardziej. - pozycja DLA MNIE jest świetna, mam obciążone częściowo ręce, dzięki czemu rozkładam ciężar równomiernie, a nie głównie tyłek i kręgosłup. - różnica, którą zauważyłem to węższe opony przy bardzo szybkiej jeździe dużo łatwiej się uślizgują na sypkiej nawierzchni np. bardzo miękkiej i częściowo piaszczystej ziemii. - skoro mowa o prędkości, można jeździć bardzo szybko, co uwielbiam - druga rzecz, która jest moim zdaniem świetna to montaż pełnych błotników - jestem suchy i niepochlapany przy złej pogodzie. - napęd 3 x 10 to trochę przesada, sporo żągluję przerzutkami, ale mi to nie przeszkada, mam przyzwyczajenia z górala. I tyle. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z roweru, tym bardziej, że wynegocjowałem w sumie 1 tys. obniżki. Polecam negocjować cenę o tej porze roku. To mój pierwszy rower tego typu i byłem sceptycznie nastawiony do marki Romet. Używam go już 3 miesiąc i jak do tej nie mam większych zarzutów. Zobaczymy po roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil_p Napisano 23 Września 2017 Udostępnij Napisano 23 Września 2017 Co prawda nie mam Evado 6.0 ale obecnie jeżdżę na Kross Evado 7.0 z 2016 roku a wcześniej użytkowałem Evado 4.0 również z 2016 roku (teraz jeździ na nim żona i jest zadowolona). Obydwa te rowery oceniam bardzo pozytywnie, na trasach na których jeździłem (asfalt, las, korzenie, błoto, żwir itp) jeździło się bardzo dobrze, jedynie na piachu wąska opona poddawała się. Model 4.0 zmieniłem na 7.0 bo chciałem przede wszystkim mieć amortyzator powietrzny (aczkolwiek sprężynowy w 4.0 dawał radę) i blokadę skoku w manetce aczkolwiek teraz powoli zaczynam dostrzegać także zalety napędu 3x10. jeśli chodzi o trwałość to w 4.0 zrobiłem niecałe 2 tyś km i wymieniłem tylko łańcuch, a 7.0 mam niecałe 700 km więc póki co nic jeszcze się nie zużyło/zepsuło. Podsumowując - myślę, że Evado 6.0 spełni spokojnie Twoje oczekiwania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.