Groszkin Napisano 12 Września 2017 Napisano 12 Września 2017 Witam, podczas przesyłki kurier rozwalił mi paczkę i brakuje mi jakiegoś małego elementu sterów. Nie mogę skręcić bo rura sterowa nie ma jakiejś stabilizacji i lata w ramie. Załączam fotkę. Nie jestem pewien czy nie chodzi tutaj o coś takiego http://allegro.pl/dystans-podkladka-steru-amoeba-wa3-15mm-1-1-8-i6887290940.html?reco_id=7bdec727-97bd-11e7-bb15-6c3be5bb71c0&ars_rule_id=201 Dystanse które mam wpadają do ramy. Pytanie tylko czy tutaj nie jest jest potrzebne jakieś łożysko.
Mod Team safian Napisano 12 Września 2017 Mod Team Napisano 12 Września 2017 Starty składają się jeszcze z łożysk, zazwyczaj jakiegoś klina, który trzyma sterówkę i jakiejś podkładki na to. Masz tylko to co trzymasz w dłoniach? To są podkładki dystansowe, które w zasadzie nie są niezbędne. http://3.bp.blogspot.com/-aEDw_apVmIQ/UO2mPal8FXI/AAAAAAAAAUc/kYRt803a2HE/s1600/przekr%C3%B3j+Ahead.jpg
Gość Napisano 12 Września 2017 Napisano 12 Września 2017 Stery zintegrowane czy półzintegrowane? Czyli mówiąc prościej, na dole miałeś wbitą miskę i w to wsadzone łożysko czy tylko samo łożysko?
dran2 Napisano 12 Września 2017 Napisano 12 Września 2017 Rozwalił paczkę ze sterami, czy z ramą? Tam jest tylko wbita stara zardzewiała bieżnia, i to tak wgnieciona że żadne łożysko może swobodnie tam nie chcieć działać. Zrób zdjęcie WSZYSTKIEGO co masz, w stanie tak rozłożonym jak się da.
Gość Napisano 12 Września 2017 Napisano 12 Września 2017 Tam jest tylko wbita stara zardzewiała bieżnia, i to tak wgnieciona że żadne łożysko może swobodnie tam nie chcieć działać. Dopiero teraz się przyjrzałem. Jak popatrzeć na fotkę to pod wgnieceniem widać jakby pęknięcie ramy. Do autora: co się stało z tym rowerem że on jest w takim stanie?
Groszkin Napisano 12 Września 2017 Autor Napisano 12 Września 2017 Sprzedałem rower do Niemiec i wysłałem kurierem. Przejechał całe Niemcy a potem bez podania przyczyny wrócił nawet bez próby doręczenia. Tak paczka już w jedną stronę przechodzi przez wiele sortowni a co dopiero w dwie. No i tak go dobili. Miałem ubezpieczony ale nic to nie dało. Dwa miesiące mailowania i ostatecznie powiedzieli że mogę iść do sądu. Zrobię więcej zdjęć i wrzucę
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.