wachus Napisano 10 Września 2017 Napisano 10 Września 2017 Witam Rozebrałem tylną przerzutkę w celu wyczyszczenia i konserwacji bo popiskiwała podczas jazdy, wszystko złożyłem, zamontowałem do haka zakręciłem do niej linkę i wziąłem się za regulację przerzutek. Problem taki że przy kręceniu baryłką czy to an przerzutce tylnej czy baryłką przy ramie to np uda mi się dobrze wyregulować aby biegi dobrze przeskakiwały ku górze koronek ale jak już chce zrzucać ku dołowi to już jest problem. Gdy doreguluje by mi zrzucało ku dołowi to rozregulowuje się znów ich przeskakiwanie ku górze koronek. Pancerz czysty tym bardziej że przed rozebraniem przerzutki biegi chodziły dobrze. Problem leży w kręceniu baryłką i trafieniu w ten odpowiedni "punkt" czy we wstępnym napięciu linki skręconej do przerzutki ? Pozdrawiam
Quell Napisano 10 Września 2017 Napisano 10 Września 2017 Raczej wstępnym. Jest pełno tutków na yt,zerknij.
wachus Napisano 10 Września 2017 Autor Napisano 10 Września 2017 Z tego co oglądałem to na najniższym blacie z przodu i na najmniejszej koronce w miare luźno przykreca się linkę do przerzutki. Z tego co zauważyłem to jak wrzucam na dwie najwyższe koronki na kasecie za pomocą klamkomanetki to jakbym musiał użyć więcej siły Wskazywałoby to że linka za mocno jest skręcona do tylnej przerzutki ?
Quell Napisano 10 Września 2017 Napisano 10 Września 2017 Możesz też mieć źle ustawiony zakres, jeżeli jest problem z ostatnimi zębatkami.
wachus Napisano 10 Września 2017 Autor Napisano 10 Września 2017 Wychylenie L i H jest w porządku, łańcuch nie leci za kasete w obu przypadkach i tego nie ruszałem podczas rozbiórki przerzutki. Tu tylko kwestia regulacji tylko właśnie nie wiem co stanowi problem linka czy regulacja baryłką. Jakie są zasady napięcia wstępnego linki ? Zrzucenie na najmniejszą koronkę z przodu blatu i z tyłu na koronce i napięcie linki na tyle aby po cyknięciu klamkomanetką przerzutka tylna już robiła jakiś ruch ? Trochę dla mnie to dziwne bo jeśli linke mam na tyle napiętą że przerzutka już reaguje to resztę powinienem napiąć/poluźnić linkę baryłką, a ja w jedną stronę zestroje że wskakuje a już problemy są ze spadaniem biegów
Piter233 Napisano 10 Września 2017 Napisano 10 Września 2017 Przód jest nieważny, tył zrzucasz na najmniejszą koronkę (jak masz już ustawione zakresy). Wkręcasz baryłkę prawie na maksa, po czym podpinasz do przerzutki. Potem sprawdzasz jak chodzi. Jeśli problemy są tylko w jedną stronę to zobacz hak, ewentualnie zobacz też czy linka nie blokuje się w pancerzach. Ewentualnie możesz spróbować też lekko zwiększyć zakres na najmniejszej i wtedy zobaczyć jak to będzie chodziło.
Witboj Napisano 10 Września 2017 Napisano 10 Września 2017 Czy dobrze kombinuję, że wg. pierwszego postu "ku górze" oznacza na największą zębatkę a "zrzucanie ku dołowi" to znaczy w stronę najmniejszej zębatki? Jeżeli tak, to wstępne napięcie jeszcze tylko może pogorszyć sytuację. Zastanawiam się czy dobrze dokręciłeś, tzn. konkretnie czy do haka nie zamontowałeś żel śrubką B przerzutki w niewłaściwe miejsce. Zrób może zdjęcie.
wachus Napisano 10 Września 2017 Autor Napisano 10 Września 2017 Masz na myśli ze sprężynę mogłem wsadzić w nieodpowiednia dziurkę w korpusie przerzutki ? Bo były tam dwa otwory. To właśnie objawiało sie takimi problemami ?
Witboj Napisano 10 Września 2017 Napisano 10 Września 2017 Nie ale to co piszesz też może dawać takie objawy bo skoro sprężyna nie ma napięcia to nic dziwnego, że przerzutka nie chce schodzić (jeżeli myślimy o tej samej sprężynie)
wachus Napisano 10 Września 2017 Autor Napisano 10 Września 2017 Mam na myśli sprężynę która siedzi w korpusie przerzutki jeśli odkręcimy ją z haka następnie ściągniemy seger ściągniemy kapturek napinający wyciągniemy ośkę która wkręcana jest do haka i w środku jest ta sprężyna Rozkręcać i przestawiać sprężynę na druga dziurkę w korpusie przerzutki czy raczej skupić sie na.regulacji barylka ? Dla pewności przestawiam wygląd haka tylnej przerzutki do oceny czy nie jest czasem skrzywiony.
Witboj Napisano 10 Września 2017 Napisano 10 Września 2017 Na zdjęciach wygląda OK, to nie to co podejrzewałem.
wachus Napisano 11 Września 2017 Autor Napisano 11 Września 2017 Wyregulowałem Pomogło ponogwne podregulowanie wychylenie wózka za pomocą śrub L i H. Ja widać przestawienie wózka przerzutki pomogło lepiej zgrać łańcuch z poszczególnymi koronkami kasety
fw66 Napisano 11 Września 2017 Napisano 11 Września 2017 Regulacja H / L to akurat nie ma wpływu na zmianę biegów. Może musiała się chwile "ułożyć". Najważniejsze że działa
wachus Napisano 11 Września 2017 Autor Napisano 11 Września 2017 No tak ale z drugiej strony myślę że jak wózek będzie zbyt mało wychylony w strone koła (na tyle by łańcuch nie spadał) to ten ostatni bieg ku górze będzie ciężej chodzić (co odczułem na klamkomanetce) i naprężeniem linki tego nie wyregulujesz bo za ustawione wychylenia wózka nie wyjdziesz. To wszystko poniekąd może powodować że cięzko będzie znaleźć ten odpowiedni punkt na baryłce aby biegi dobrze się wrzucały ku górze jak również spadały ku dołowi To tylko dywagacje,ważne że chodzi
Mod Team sznib Napisano 12 Września 2017 Mod Team Napisano 12 Września 2017 Temat usunięty. Powód: - pkt. 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu. Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.