Skocz do zawartości

[Szosa czy fitness] nowy rower, jaki?


rafalrk

Rekomendowane odpowiedzi

Na początek się przywitam, gdyż jest to mój pierwszy post, zatem witam wszystkich:)

 

A teraz do rzeczy - chcę kupić rower. Oczekuję czegoś nowego - głównie na szosę w kwocie do 3 tys zł.

Do tej pory jeżdżę na "uszosowionym" góralu - sztywny widelec, napęd 48/38/28 na 11-28 i w zasadzie jest super w tym zakresie. Opony szosa (kenda kwest) 26" na 1.5. Wszystko fajnie tylko rower jest na starej ramie z lat 90 tych - stalowy i waży 15 kg. W sezonie robię około 2 - 3 tys km. Mieszkam raczej w górzystym terenie - Pogórze Dynowskie.

 

Moje pytanie brzmi: czy szosa czy fitness?

Z szosy podoba mnie się Vento 2 i Vento 3 z Krossa - ale czy dam radę na korbie 50/34 z kasetą 11-28? Mam pewne obawy o strome podjazdy. Do tej pory używam korby 3 rzędowej w pełnym zakresie niestety.

Z fitness biorę pod uwagę modele Pulso, przy czym Pulso 1.0 ma bardzo kiepski osprzęt - głownie korbę i piasty, a Pulso 2 ma mój towarzysz wypraw, więc trochę słabo kupić identyczny :) Na plus na pewno 3 blaty na korbie. Do Pulso 1.0 mógłbym przełożyć mój obecny napęd (jest w bardzo dobrym stanie) ale piasty joytech mnie mocno zniechęcają. (obecnie mam novateca na maszynach)

 

Co sądzicie o marce b'twin? np Triban 520 - bardzo interesująca propozycja z uwagi na korbę z 3 blatami, ale czy to pasuje do szosy.. sam nie wiem.

 

A może jakieś inne marki, propozycje? Proszę o pomoc. Coś muszę kupić, ewentualnie złożyć, przełożyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy twoich obawach o podjazdy triban 520 wydaje się najrozsądniejszym podejsciem. W przełożeniach 50x34 pewnie lepiej byś się odnalazł na 11x32. (zakładając że tak oceniasz swoją kondycję) Pełno jest 520 tek na olx, (i to wręcz nowych, możesz też tam poszukać warunki gwarancji się nie zmianiają ważny paragon) ludzie jednak je sporo sprzedają, zastanawiałam się ostatnio czy dlatego że mają lepszą formę niż zakładali czy ją wyrobili po prostu. 

Fitness jak najbardziej ok ale zastanów się czy nie lepiej mieć kilka ułożen rąk na kierownicy przy pokonywanych dystansach. No i atakowanie że tak powiem wiatru :)

 

w cenie Tribana możesz mieć takie fajne coś- błotniki podobnie też wejdą jak w Tribanach: 

https://www.planetx.co.uk/i/q/EBPX58SO/planet-x-rt-58-v2-alloy-shimano-sora-road-bike na dwublacie  z tymi przełożeniami o których wspomniałam.

Lub trochę wiecej na Tiagrze ten model. (własnie skończyłam tam buszować -dzięki uprzejmości kolegi z innego wątku:) )


dorzucę ci jeszcze z tymi przełozeniami

http://marinbike.pl/argenta-2018-p96.html?c=63

bo niestety Kellys czy Merida i Kross mają je 11x25 lub 11x28 więc pod twoje 'obawy'. Tu masz miękko. 


a tu Sora i 11x 32 w modelu z 2016

https://bikepark24.pl/pl/p/Rower-szosowy-Marin-Argenta-Comp-2016/7015#


szukałam szukalam i prosz:

http://www.unibike.pl/argon.html

pod budżet, przełożenia 11x30 na nowej Sorze plus kompakt. Taper. 

W wątkach o szosach w granicach 3000- 4000 mozesz poszukać kolegi forumowego ktory ma chyba te rowerki(dawał lepsze ceny niż katalogowe na model Athlona) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Korzystając z chwili wolnego czasu napiszę, na co się zdecydowałem i czy jestem zadowolony. Być może pomogę niezdecydowanym :) Jesienią korzystając z przeceny jednego ze sklepów kupiłem nowiutkiego Krossa Vento 3. Przed zimą zrobiłem zaledwie 300 km. Początkowo jechało się nieswojo - ciężko jest się przestawić na szosowe klamki, ale drugi wyjazd i kolejny już coraz lepiej. Rower prowadzi się świetnie, pozycja za kierownicą komfortowa, wiele możliwości chwytu na baranku, 8 bar w kole, szybki, lekki, dobrze przyspiesza.

Najbardziej obawiałem się napędu - korba 50/34 kaseta 11-28. Nie jest najgorzej, nie ma tragedii, wybrałem się na najgorsze podjazdy jakie znałem i pokonałem je bez schodzenia - oczywiście na stojąco :) Mam dziwne przeczucie że dam radę nim już wszędzie.

Kupiłem go, bo po prostu najbardziej mnie się podobał. Warto zastanowić się nad tańszym modelem Vento 2, gdyż Claris na rok 2018 zrobił spory postęp względem starszej generacji i sporo się zmieniło, a Sora jakby stoi w miejscu :)

Jedyny minus jaki zauważyłem to hamulce - pivoty nie są symetryczne. Symetryczny dual pivot dopiero przy 105, także hamulce mogłyby być nieco mocniejsze i bardziej twarde. Być może trzeba się przyzwyczaić po przesiadce z klamek mtb i typowych mocnych v-brake.

Podsumowując na pewno warto zaryzykować i kupić rower, który nam się podoba. Pewnie gdybym kierował się rozsądkiem i wybrał fitness z 3 blatami czułbym niedosyt i nadal oglądał się za szosami :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam widzisz że nie ma się co obawiać przełożenia 34/28. To jest typowe, kompaktowe, amatorskie przełożenie szosówki do podjazdów :)

Szosówka jest lżejsza i sztywniejsza, siedzi się na niej w innej pozycji - skutek jest taki że pokonuje się nią podjazdy łatwiej niż by to wynikało z samego porównania przełożenia napędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...