jano0244 Napisano 2 Listopada 2017 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 Witboj, znowu wszedłeś mi na ambicję, więc dobrałem się do tylnej piasty, którą jest FH-M290. https://zapodaj.net/159481209432e.jpg.html Jest uszczelniana i wewnątrz widać tego efekty, bo w przeciwieństwie do przedniej, nie była sucha w środku. Bębenka nie demontowałem, wyczyściłem dostępne miejsca, wymieniłem smar i kulki. Bieżnie piasty i konusów wyglądały ok. Po założeniu do roweru i testach na stojaku okazało się, że koło się rozkręciło (nie mam pojęcia dlaczego, bo jestem pewien, że było dobrze skontrowane). Po ponownej eliminacji luzu i 1,5km przejażdżce póki co, jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Witboj Napisano 6 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 No i super. Przed zimą dobry pomysł! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jano0244 Napisano 6 Listopada 2017 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Dodam jeszcze, że tego samego dnia z rozpędu dobrałem się też do tylnej piasty w moim Alpie. Tu nie było już tak pięknie, bo konusy mają widoczne wżery. Niestety nie miałem nowych, więc nie wyciągałem już kulek, tylko dowaliłem dużo smaru i skręciłem z powrotem. Przegoniłem Alpa ok. 30km i koło kręci się płynnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jano0244 Napisano 19 Listopada 2017 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2017 (edytowane) Kolejny mały problem z Giantem zauważony jakiś czas temu, ale miałem nadzieję, że sam się rozwiąże. Otóż chodzi mi o zmianę przełożeń na korbie. Zarówno na stojaku, jak i na płaskim terenie wszystko jest OK. Jeśli jednak chcę zmienić średni blat na najmniejszy pod nawet niewielkim obciążeniem, łańcuch szoruje po środkowym blacie i nie chce spaść na najmniejszy. Czasem po kilku próbach udaje się zmiana, czasem nie. Linka jest luźna, wszystko jest dobrze poskręcane, każdy element przeglądałem osobno i nic złego nie widać. Próbowałem śrubą regulacyjną przedniej przerzutki przesunąć wózek 2 mm w kierunku suportu. Nic to nie daje. Edytowane 19 Listopada 2017 przez jano0244 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 22 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2017 (edytowane) Może być tak że przednia przerzutka sobie nie radzi bo jest zużyta (luz na sworzniach, wytarta, krzywa szyna) ale może być tak że oś jest ciut za krótka i przednia przerzutka opiera się o ramę i dalej nie da rady. Rozbierałeś stary suport???? czasem wystarczy odwrócić oś. \ Widzę że korba jest wymieniona- wymieniłeś również suport? Przednia przerzutka przystosowana jest do blatów 28/38/48 i może nie domagać w tym zestawie. Sprawdź czy nie opiera się szyną o ramę lub błotnik w najniższym położeniu. Edytowane 22 Listopada 2017 przez woojj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jano0244 Napisano 22 Listopada 2017 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2017 Suport był niedawno rozbierany, wymieniałem kulki, oś jednak oznaczałem, tak że jest założona tak, jak była wcześniej. Na statywie i bez obciążenia łańcuch spada na najmniejszą zębatkę z przodu "jak złoto" - szybko i cicho. Natomiast pod obciążeniem nie chce. Wystarczy, że uniosę tylne koło, zakręcę pedałami i bieg już zmieniony, Fakt, że nauczyłem się tak redukować biegi, żeby obciążenie nie było, ale czasem się nie da się tego obciążenia uniknąć. Przednia przerzutka jest stara, ale wózek przesuwa się bez oporu, luzów też nie widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 22 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2017 Najlepiej zmienić przerzutkę na taką która będzie pasować do tej korby. Jest jeszcze jeden knif ;-) - spróbuj nieco zwęzić szynę przedniej przerzutki ( użyj do tego kombinerek ). Czasem zwężenie o 1 milimetr załatwia sprawę. Jest to takie małe druciarstwo, ale bez kosztowe a czasem daje dobre efekty. Często stara przerzutka jest rozgięta i trza ją skorygować domowymi sposobami;-)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jano0244 Napisano 23 Marca 2018 Autor Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 (edytowane) I tak oto dzisiaj, mój Giancik przekroczył pierwszy 1000km po remoncie. Jestem bardzo zadowolony z samego pomysłu przywrócenia go do używalności, jak i z dokonanego remontu. Sprzęcik sprawuje się świetnie i daje przyjemność z jazdy. Z przerzutką póki co, nic nie kombinowałem. Przyzwyczaiłem się, by przed wrzuceniem 1 na przodzie, całkowicie odciążyć napęd. Wtedy łańcuch gładko spada na najmniejszy blat. Edytowane 23 Marca 2018 przez jano0244 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.