kpt.zbik Napisano 2 Września 2017 Napisano 2 Września 2017 Tak jak pisałem w przywitaniu. Jestem na etapie rozbiórki roweru do zera, malowanie proszkowe oczywiscie po piaskowaniu, smarowanie wszystkiego na nowo. 8 lat temu stałem się posiadaczem roweru mtb. Odkupiłem od kuzyna z rajhu jednak był przez niego juz raz malowany i nie wiem co to za model. Prawdopodobnie Giant bo posiada chwyty z logiem. Strzelam na produkcje gdzies w okolicach 2000. Posiada amor RS jett xc. Zdjęciami i opisem pasuje do instrukcji serwisu z tego roku. Jak rama wróci z malowania może wrzucę gdzieś zdjęcia. Wracając do tematu, posiadam stare opony kenda K-831A-003 szerokość 1.95', prawdopodobnie od nowości te same. Jako, że bieżnik jest typowo terenowy, są dosyć głośne i mieszanka jest bardzo miękka pomyślałem o wymianie ogumienia. Jeżdżę głównie po mieście, ewentualnie dojazd nad jezioro ubitą polną drogą. Zastanawiam się w sumie nad 4 oponkami. Umieszczam je w zdjęciu poniżej. Od lewej 2xKenda, Maxxis, Continental. Kenda kusi ceną, z jedną oponę Continentala czy Maxxisa mam komplet, na starej sie w sumie nie zawiodłem, chociaż nie robiłem nie wiadomo jakich przebiegów. Continental to jednak Continental. Od Maxxisa nigdy nie widziałem nic na własne oczy. Myślałem też o gumie Traffic Continentala, ale wydaje mi się zbyt terenowa. Może się mylę. Teraz moje pytanie. Czy ktoś jest w stanie cokolwiek powiedzieć o którejś oponie? Ma może porównanie tych modeli. Może jakieś inne alternatywy? Jakie wysokości bieżników mają. Każda opinia na wagę złota. Continental jest w sumie dla mnie taką zaporą cenową. Czyli jestem w stanie wydać 70zł za sztukę. Myślę, że 2.2 to najszersze co jestem w stanie upchnąć w widelce. Pozdrawiam!
MikeSkywalker Napisano 2 Września 2017 Napisano 2 Września 2017 Ja bym się Kendy nie bał, też mam w miejskim komplet opon tej firmy za jakieś 60-70 zł i w zupełności wystarczają.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.