Skocz do zawartości

[Kolor] Nieudane malowanie roweru


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wyjdzie podobnie jak za pierwszym razem. Widać po postach ze nie chcesz tego zrobić dobrze a tylko szybko.

 

Jakbyś chciał to zrobić dobrze to byś się postarał chociaż i coś poczytał albo obejrzał a nie tylko pytał i pomimo mnóstwa udzielonych informacji mam wrażenie ze nie czytasz to co piszemy :(

Napisano

Czytam tylko ten rower nie jest wart 3000zł żebym malował go u lakiernika już wolę po prostu samemu to zrobić, stąd tylko się dowiaduje jak to zrobić ale każdy ma inne zdanie jeden mówi żeby nie dawać podkładu bo będzie żarł się z lakierem inni mówią żeby go dawać jedni żeby ścierać inni żeby sprayem do lakieru ten lakier usunąć.Ten rower też nie musi wyglądać jak ferrari chodzi mi tylko o te chropowate miejsca które nieładnie wyglądają chodzi tylko żeby go odmalować najlepiej jak najtaniej.

Napisano

Bo skopałeś na samym początku. Zamiast malować trzeba było poczytać i ewentualnie napisać, dopiero robić. 

 

Stary lakier może wchodzić w reakcję z nowym lakierem dlatego powinieneś użyć podkład który jest separatorem warstw. Najlepiej jest jednak usunąć stary lakier chemią, prysnąć podkładem który polepszy przyczepność lakieru do podłoża ( i zabezpieczy goły metal) i wtedy nałożyć lakier z utwardzaczem.

 

Jak nie przygotujesz powierzchni to oprócz takich niespodzianek jak już masz może okazać się że lakier będzie dosłownie schodził od dotknięcia paznokciem.

Napisano

Lakier się trzymał dobrze i nie wszędzie były te chropowate miejsca więc podkład raczej mi się tutaj nie przyda,chyba po prostu przetrę papierem ściernym 400 a potem 600 i popsikam lakierem 1 warstwę ewentualnie 2 i nałożę bezbarwny.Tym razem zrobię to w przystępnej temp. a nie w 35 stopniach wydaje mi się, że to było tego powodem.

Napisano

Czytam tylko ten rower nie jest wart 3000zł żebym malował go u lakiernika

Ale malując samemu wcale ci dużo taniej nie wyniesie. Dlatego pisałem, żebyś najpierw sprawdził ceny. Np tak na szybko:

Środek do usuwania lakieru ok 25zł:

http://allegro.pl/boll-srodek-do-usuwania-powlok-lakierniczych-400ml-i6821215536.html?reco_id=9c92d531-8c9a-11e7-bc02-246e963207c0&ars_rule_id=201

Komplet lakierów (podkład, baza, klar) ok 60 zł:

http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-lakier-samochodowy-podklad-klar-i6604330241.html

I już masz 85zł czyli prawie tyle co za paskowanie i malowanie proszkowe.

Nie mówię, że te z linków są najlepsze, czy najtańsze. Musisz poszukać. I pytanie, czy jedna puszka farby każdego rodzaju ci starczy. Rama ma wprawdzie małą powierzchnię, ale przy rurkach jest spory rozkurz.

Napisano

Lakier się trzymał dobrze i nie wszędzie były te chropowate miejsca więc podkład raczej mi się tutaj nie przyda,chyba po prostu przetrę papierem ściernym 400 a potem 600 i popsikam lakierem 1 warstwę ewentualnie 2 i nałożę bezbarwny.Tym razem zrobię to w przystępnej temp. a nie w 35 stopniach wydaje mi się, że to było tego powodem.

 

Widać ze jednak lepiej wiesz co zrobić. Temat jest bez sensu.

 

Pozdrawiam.

 

 

Ale malując samemu wcale ci dużo taniej nie wyniesie. Dlatego pisałem, żebyś najpierw sprawdził ceny. Np tak na szybko:

Środek do usuwania lakieru ok 25zł:

http://allegro.pl/boll-srodek-do-usuwania-powlok-lakierniczych-400ml-i6821215536.html?reco_id=9c92d531-8c9a-11e7-bc02-246e963207c0&ars_rule_id=201

Komplet lakierów (podkład, baza, klar) ok 60 zł:

http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-lakier-samochodowy-podklad-klar-i6604330241.html

I już masz 85zł czyli prawie tyle co za paskowanie i malowanie proszkowe.

Nie mówię, że te z linków są najlepsze, czy najtańsze. Musisz poszukać. I pytanie, czy jedna puszka farby każdego rodzaju ci starczy. Rama ma wprawdzie małą powierzchnię, ale przy rurkach jest spory rozkurz.

W tym wypadku chyba było by to najlepsze rozwiązanie. Bo przy kilku nieudanych próbach wyjdzie to drożej a efektu nie będzie :(

 

na pewno przy takim podejściu :(

Napisano

Powstały dlatego ze nie przyłożyłeś się do zamatowania i oczyszczenia i przygotowania powierzchni przed malowaniem.

 

Brak podkładu również. Ze zdjęcia ciężko wywnioskować czy to jest wskutek podniesienia lakieru jako reakcja z poprzednia warstwa bo gryzą się lakiery czy dlatego ze "matowałeś :( " papierem P80 :( i poderwało w miejscu rys zrobionych tym ze papierem.

 

Generalnie jak za coś się zabierasz to jeśli robisz to pierwszy teraz to raczej chociaż podstaw wypadało by się dowiedzieć a nie działać z partyzanta a potem płakać nad rozlanym mlekiem :(

Nie Zawsze trzeba podkładować. Ale nawet przy takich samych lakierach jeśli dochodzi w jakimś miejscu do przetarcia do podkładu wymagają często odzielenia podkładem ( pisze często bo nie zawsze ale to już jest kwestia doświadczenia) a już jak przetrzesz się do warstw pod podkładem to dla własnego spokoju wypadało by to odzdzielić podkładem.

 

A to po to żeby uniknąć takich kwiatków jak u Ciebie

 

 

A u Ciebie jest jeszcze gorsza sytuacja bo malujesz nie znanym lakierem na nieznany lakier bez odzielenia i podarty papierem 80.

Napisano

Jak już wcześniej pisałem nie wszędzie są takie chropowate miejsca więc to nie wina lakierów że się gryzą a papierem ściernym 80(innego nie miałem) nie mogłem zajechać całej ramy bo by się porobiły wielkie zadrapania dlatego tylko lekko przejechałem a o oczyszczeniu kleju rozpuszczalnikiem zapomniałem

Napisano

Po prostu nie rób czego nie możesz technikami niewłaściwymi tylko zrób jak należy. Lakiery się nie gryzą, tylko rozpuszczalnik z nowego lakieru może rozpuszczać poprzedni lakier dlatego robi się próbę rozpuszczalnikiem zastosowanym w nowym lakierze.  Piaskowanie drobnym ścierniwem od ok 30 zł także lakiernia proszkowa od ok 30 zł.

 

Piaskowanie lub wyczyszczenie do gołego metalu papierem. ( Szlifierką pewnie se dołki porobisz i będziesz się dziwił ) .

Właściwy podkład pod stosowany lakier i na rodzaj metalu.

Jeśli dobrze podkład kładziesz to dajesz lakier metodą na mokro, jeśli nie to matowienie na sucho papierem np 2000 ale tak aby nie przetrzeć do metalu.

No i lakierowanie


Masz tam nieodtłuszczone, porysowane, nieodpylone - nie ma szans na ładną i dobrą powłokę.

Napisano

Moja rama też czeka na wolną chwilę,żeby przemalować.

Doczyszczenie do takiego stanu (foto) wystarczyło ,pół dniówki z piwkiem,przed położeniem podkładu jeszcze raz na szybko ją ogarnę szczotą,więc czasu to za dużo nie zajmuje.

Potem podkład,lakier i klar.

Koledzy już wytłumaczyli dlaczego to nie miało prawa się udać,kiepskie przygotowanie,brak podkładu,lakier też pewnie kiepściutki.

Malowanie samemu daje sporo frajdy w ostatecznym rozrachunku,ale czasami lepiej dać do lakiernika,często to taniej wychodzi.

 

qPmR96p.jpg

Napisano

Moja rama teraz też wygląda podobnie


Jutro będę ją jechał 400 i 800 cały czas się zastanawiam nad podkładem czy go użyć czy też nie.Jak już starłem prawie cały lakier to dawać podkład czy nie, przypominam, że tamten lakier nie oddziaływał na ten źle.

Napisano

Kolor podkładu ew sobie dobierasz pod kolor lakieru jeśli ten wpływa na efekt końcowy. Przeznaczenie podkładów jest ważne.

Napisano

Starzec dobrze prawi :)

 

Kolor podkładu w zależności od rodzaju użytego lakieru nawierzchniowego ma wpływ na efekt końcowy.

W zależności od użytego rodzaju lakieru, koloru i tego co chcemy osiągnąć lakierem podkładowym można niejako pomóc sobie. Jest wiele lakierów efektowych metalicznych, perłowych, brilantowych, candy i kameleonów gdzie wymagany jest konkretny kolor podkładu z uwagi na to ze baza koloru jest transparentna. Użycie odpowiedniego koloru pogłębia uzyskany efekt. Np użycie niektórych srebrnych na biały podkład daje jasność i jaksrawość srebra za to na czarny podkład daje efekt tzw shadow czyli ciemna grafitową glebie. Itd

 

Bardziej jeszcze to się uwydatnia przy lakierach efektowych typu candy czy kameleon. Tam już można bawić się efektami różnicując kolor farby podkładowej.

 

W twoim przypadku raczej nie będzie to miało znaczenia. A nawet przy srebrnej farbie kiepskiej jakości to nawet lepszy będzie szary podkład bo ewentualne niedomalowania czy prześwity spowodowane nierównomiernym układaniem warstw nie będą tak widoczne.

Napisano

Coś tam sprayować potrafię jeżeli o to chodzi tylko czy biały podkład nie będzie wychodził na wierzch.Dobrym pomysłem jest to ,że będę widział gdzie jeszcze ewentualnie nie pomalowałem albo pomalowałem za mało

Napisano

To nie ma aż takiego znaczenia, w przypadku małych powierzchni (rama) jest to niewidoczne (podkład).

Przy elementach samochodu już tak.

W sumie jeżeli kupujesz gdzieś dobry lakier (porządny sklep nie spraye w obi),to ci doradzą.

Napisano

Jeszcze nie byłem w takim sklepie, w ogóle myślałem tylko o "odświeżeniu" lakieru a tu takie problemy powstały.Bazę jakbym miał kupować to tam gdzie kupowałem spraye czyli z marketu z tej samej firmy i mam nadzieje że to się jakośby skomponowało 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...