MakkuT Napisano 27 Sierpnia 2017 Napisano 27 Sierpnia 2017 Witam, zastanawiam sie nad kupnem pierwszych spodenek. Przeznaczenie : mtb, cross country, czasami jakies lekkie enduro. Chcialbym sie dowiedziec jaka jest roznica spodenkami z szelkami a bez? I jakby ktos chcial to moze podac w przystepnej cenie jakies modele z shimano, koszulka tez sie przyda chociaz juz mam cos na oku Pozdrawiam
HarveyDent Napisano 28 Sierpnia 2017 Napisano 28 Sierpnia 2017 Zdecydowanie szelki. Znacznie lepiej spodenki trzymają się na tyłku. Mam oba rodzaje i nie ma porównania w komforcie użytkowania
Mod Team michuuu Napisano 28 Sierpnia 2017 Mod Team Napisano 28 Sierpnia 2017 w przystepnej cenie jakies modele z shimano Jak od Sh to nie w przystępnej cenie, płacisz za logo. Popatrz, wybierz: http://www.mikesport.pl/odziez-rowerowa/spodenki-rowerowe/meskie-spodenki-rowerowe/tak_____.html Zdecydowanie szelki chociaż sprawiają nieco problemów w przypadku koniecznej konieczności.
Looser Napisano 28 Sierpnia 2017 Napisano 28 Sierpnia 2017 szelki szelki szelki j/w wspomniane, nie patrz na shimano, jak masz wydać tyle co kosztują shimano to lepiej inną firmę wybierz
Gość Napisano 28 Sierpnia 2017 Napisano 28 Sierpnia 2017 Jak od Sh to nie w przystępnej cenie, płacisz za logo. Popatrz, wybierz: http://www.mikesport.pl/odziez-rowerowa/spodenki-rowerowe/meskie-spodenki-rowerowe/tak_____.html Zdecydowanie szelki chociaż sprawiają nieco problemów w przypadku koniecznej konieczności. W przypadku koniecznej konieczności lepiej mieć szelki. Spróbuj w nagłej potrzebie rozwiązać ten cholerny sznureczek przy zwykłych spodenkach @MakkuT, zerknij na ofertę Decathlona (wyższe serie) lub np. BCM Nowatex.
TheJW Napisano 28 Sierpnia 2017 Napisano 28 Sierpnia 2017 Mam i szelki, i bezszelki. Zdecydowanie wygodniej jeździ się w szelkach. Spodenki dobrze leżą, nie ściągają się, nie przemieszczają. Dodatkowo są wyższe i ten dodatkowy materiał zbiera pot - brzuch się nie lepi, a z pleców nic nie spływa do tyłka. Tak jak napisano - problematyczne jest siusianie. Trzeba wypracować jakąś technikę. Ja na przykład podciągam jedną nogawkę.
Slawomir90 Napisano 28 Sierpnia 2017 Napisano 28 Sierpnia 2017 Tak jak napisano - problematyczne jest siusianie. Trzeba wypracować jakąś technikę. Ja na przykład podciągam jedną nogawkę. Ja szelki mam z w swoich z takiego dziurkowanego materiału i mój sposób jest taki, że tą część co przylega do brzucha naciągam w dół, żeby to się udało muszę lekko głowę pochylić co pewnie dziwnie wygląda no ale cóż poradzić Problematycznym bym tego nie nazwał, być może na początku jak ktoś zaczyna dopiero jeździć w takich spodenkach ale z czasem staje się to normalną czynnością. Nie mam porównania ze spodenkami bez szelek ale dzięki szelkom nie trzeba na tyłku materiału co jakiś czas poprawiać bo całość pracuje i trzyma się należycie. Aczkolwiek zapewne są i zwolennicy wersji bezszelkowych, będący z nich zadowoleni.
MakkuT Napisano 28 Sierpnia 2017 Autor Napisano 28 Sierpnia 2017 Dzieki wielkie za super odpowiedzi W takim razie popatrze na inne firme zeby nie przeplacic Mysle, ze metoda z nogawka mi sie spodobala haha
TheJW Napisano 28 Sierpnia 2017 Napisano 28 Sierpnia 2017 Ja szelki mam z w swoich z takiego dziurkowanego materiału i mój sposób jest taki, że tą część co przylega do brzucha naciągam w dół, żeby to się udało muszę lekko głowę pochylić co pewnie dziwnie wygląda no ale cóż poradzić Na początku też tak robiłem, ale że jeżdżę w lasach gdzie jest dużo biegaczy uznałem, że taka pozycja pod drzewem może za bardzo przypominać...no właśnie. Stosuję zatem sposób z nogawką, który jest zdecydowanie bezpieczniejszy (o ile podwinie się nogawkę w dobrej strony...).
Mod Team michuuu Napisano 28 Sierpnia 2017 Mod Team Napisano 28 Sierpnia 2017 Tak jak napisano - problematyczne jest siusianie. Trzeba wypracować jakąś technikę. Ja na przykład podciągam jedną nogawkę. Są poważniejsze problemy. Wtedy tylko nóż ratowniczy i tniemy szelki jak pasy w samochodzie.
Looser Napisano 28 Sierpnia 2017 Napisano 28 Sierpnia 2017 Wtedy tylko nóż ratowniczy i tniemy szelki jak pasy w samochodzie. Albo rozbierać się z prędkością światła jak pewien uczestnik (Dumoulin) Giro d'Italia (czy jak to się piszę)
TheJW Napisano 28 Sierpnia 2017 Napisano 28 Sierpnia 2017 Albo rozbierać się z prędkością światła jak pewien uczestnik (Dumoulin) Giro d'Italia (czy jak to się piszę) Haha, o tym samym pomyślałem i miałem już pisać, że niedawno ktoś dał nam przykład, jak robią to zawodowcy.
Mod Team michuuu Napisano 28 Sierpnia 2017 Mod Team Napisano 28 Sierpnia 2017 Wpisał się w historię Giro jako zwycięzca. Ale na oczach milionów wylogowanie w krzaki też mu zapamiętają. Śmieszne jak nikogo osobiście nie dosięgnie wyższość d-py nad intelektem.
Gość Napisano 28 Sierpnia 2017 Napisano 28 Sierpnia 2017 A nic nie wyszło to taka istota co nie znosi cierpliwości. Jak czasem mówi "już", to znaczy "już". Tu i teraz. A jak krzaczorów nie ma w pobliżu to dramat. A w temacie spodenek to albo mam za ciasne albo za długie nogawki, bo bokiem trochę ciężko sikać. No właśnie - miało być o spodenkach
Mod Team michuuu Napisano 28 Sierpnia 2017 Mod Team Napisano 28 Sierpnia 2017 No właśnie - miało być o spodenkach a jest o życiu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.