Skocz do zawartości

[tylne koło] Giant fastroat SLR 1 - pęknięta obręcz


dorota57

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam! W moim rowerze GIANT fastroat SLR 1 zauważyłem pęknięcia w tylnym kole przy osadzeniu trzech szprych. Rowerem jeżdżę tylko, szosa. Czy ktoś miał taki przypadek lub sprawdzi koło tylne "SR-2 DISC. Napisałem do GIANT Polska, podesłałem zdjęcia. Rower dwa miesiące po gwarancji. Ciekawe jak podejdą do tematu. Pęknięcia odkryłem przypadkowo, gdyż coś odbijało się w słońcu, felgi czarne. Jak by były srebrne to by się nie odznaczało. Od kiedy są pęknięcia to trudno powiedzieć.post-206315-0-81371700-1503816674_thumb.jpg

Napisano

Powinni uznać, za mocny naciąg szprych mógł to spowodować.

W MTB można jeszcze obręcz uwalić zbyt wysokim ciśnieniem, ale w szosie przy wąskiej oponie byś musiał chyba z 15 bar nawalić do środka.

Napisano

Ale co powinni uznać skoro rower 2 miesiące po gwarancji ?

Jak uznają to będzie to tylko i wyłącznie ich dobra wola.

Jedyna szansa w tym że była to wada fabryczna, która ujawniła się w większej ilości rowerów z tymi kołami.

Jednak o tym było by głośno jak o kołach Bontagera w Treku :)

Za mocny fabryczny naciąg, za ciężki zestaw podróżujący na rowerze, kiepski serwis korygujący naciąg szprych lub lekką centrę w ciągu tych dwóch lat eksploatacji.

Jest tyle zmiennych że mam spore wątpliwości co do dobrej woli uznania reklamacji po gwarancji.

 

Nie pierwsza i nie ostatnia pęknięta obręcz w tym miejscu to eksploatacyjne zmęczenie materiału.

 

Pozdrawiam  

Napisano

Witam! W moim rowerze GIANT fastroat SLR 1 zauważyłem pęknięcia w tylnym kole przy osadzeniu trzech szprych. Rowerem jeżdżę tylko, szosa. Czy ktoś miał taki przypadek lub sprawdzi koło tylne "SR-2 DISC. Napisałem do GIANT Polska, podesłałem zdjęcia. Rower dwa miesiące po gwarancji. Ciekawe jak podejdą do tematu. Pęknięcia odkryłem przypadkowo, gdyż coś odbijało się w słońcu, felgi czarne. Jak by były srebrne to by się nie odznaczało. Od kiedy są pęknięcia to trudno powiedzieć.attachicon.gifWP_20170826_19_33_56_Pro.jpg

 

Moja waga to 82kg i 62lata także jazda bez szaleństw. Dzisiaj zrobiłem 70km, przyjechałem i pęknięcia się nie powiększyły. Pewnie jeździłem z tym od dawna. To jest mój trzeci rower. W żadnym nic takiego nigdy nie zaobserwowałem. Jeżeli będę musiał zmienić koło to na pewno nie na to samo. Myślałem o obręczy DT, szprychach SAPIM i piasta Novatec na łożyskach maszynowych. Napisałem do GIANT Polska gdyż kto pyta ten wie. 

 

Napisano

No Giant nie ma jakiś mega kół, głownie to piasty dają kijowe(Formula), ale obręcze to jakoś nie strzelają masowo jak np w Treku.

 

Mogłeś mieć pecha i uwaliłeś na dziurze w drodze, szosowe obręcze z reguły nie są kapslowane(i tak jest też w twoim przypadku), to też trochę im odejmuje wytrzymałości,

Napisano

Jakież zdziwienie :woot: otrzymałem maila o GIANT Polska by udać się di serwisu GIANT i oddać koło i rozpoczną proces reklamacyjny. To znaczy że nie jest im obojętne czy stało się 2miesiące po gwarancji, bo tak naprawdę to ja sam nie wiem

. Zobaczymy jaki będzie dalszy bieg sprawy.

Napisano

Ich ta obręcz może kosztuje 20zł + mają ich zapas żeby wymieniać na GW, przy odrobinie dobrej woli, wysłać ją mogą za darmo, a ty zapłacisz w sklepie za przeplecenia z 50zł.

 

Mi Asus kartę graficzną też raz zrobił po GW już.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Jakież zdziwienie :woot: otrzymałem maila o GIANT Polska by udać się di serwisu GIANT i oddać koło i rozpoczną proces reklamacyjny. To znaczy że nie jest im obojętne czy stało się 2miesiące po gwarancji, bo tak naprawdę to ja sam nie wiem

. Zobaczymy jaki będzie dalszy bieg sprawy.

Jest decyzja firmy GANT  by felgę wymienić w ramach gwarancji.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...