[piasta] Koncepcja na głośną piastę tanim kosztem ?

[AdaskoKross]

Witajcie ! 

 

Chyba pierwszy temat w którym nie pytam się o rady tylko przedstawiam swój pomysł na cokolwiek 

 

Ostatnio przejechał znajomy na DT 350 z 54T ratchetem. Brzmienie bajka. Cena piasty +-600/700zł

Następny znajomy śmignął na hopce z dźwiękiem wszystkim znanej Hope Pro 2 Cena piasty +-700/800zł

 

Moja piasta to poczciwy Novatec D042SB z systemem 3 zapadkowym. Piasta naprawdę zacna. 4 maszyny,tanie zapadki Cena ? +/-200zł  I dopadła mnie raz kolejny pewna myśl którą zaraz przedstawię.

 

UWZGLĘDNIAM TYLKO PIASTY Z SZEROKOŚCIĄ 135mm ORAZ PASUJĄCYCH DO RAM 10mm. 

Inaczej można by pokusić się na Rotary cassette Boost  która zgodnie z opisem rowerowy.com posiada 

 

mechanizm: 4 zapadki i 54 punkty zaczepu (co 6,6 stopnia)-W cenie całkiem atrakcyjnej bo 400zł i pewnie atrakcyjniej brzmi niż D042SB.... Ale mocowanie to już odbiega o wspomnianym wyżej. 

 

 

 

Wracając. Czym różnią się te piasty...(Pomijam wagę , naprawdę waga w tym pomyśle nie ma znaczenia. Bo to nie w tym rzecz) Głownie różnią się ceną,materiałem np.bębna i przepysznym dźwiękiem.   I o hałas się rozchodzi !

A czym nie różnią się praktycznie wcale ? Zasadą działania , posiadaniem osi,korpusu,łożysk,nakrętek, bębna,zapadek itp... Novatek byłby przełomem jakby miał +XX decybeli w cenie niewiele większej.

 

Istnieją także piasty jak Chris King z dźwiękiem...Ale pomińmy ten pułap cenowy(systemowy) gdy wygramy w totka.

Wracając do tegoż dźwięku wszystko zależy od :kąta pod jakim nachodzą zapadki  punktów zaczepu  ,wielkości(zapewne z moich spostrzeżeń ) ale także od ilości ? ZAPADEK. I w tym rzecz. Novatecz ma 3 zapadki... 3 liche zapadki które po wyczyszczeniu coś cykajo ale to nie to.Powstały też bębenki z 4 zapadkowym systemem który kupiłem zresztą dla testu...I myśli ,że będzie tak lansersko...Niby 4 zapadki ale coś licho to działało.Nie dość ,że bębenek był alu(czego nie lubię ze względu na koszty kaset) To zapadki były jakieś takie... małe. 

 

Zastanowiłem się co jakby wziąć bęben i na frezarce czy na CNC dorobić kolejne 3 miejsca , a może tylko 2. Tak aby system nie był 3 zapadkowy ale już 5-cio czy 6-cio.

 

Natrafiłem na pewne nietypowe zdjęcie bębna (do kupienia) które wygląda tak:(zdjęcie z załączniku)  Ewidentnie ukazują się +2 miejsca na zapadki. Wątpię aby to było ''dla zbicia wagi''. Co jakby wystarczyło na maszynie zrobić te 2-3 miejsca na zapadki dodać te dwie trzy zapadki uprzednio czyszcząc całość do sucha i zmontować.

 

 

Myślicie ,że taki plan mógłby wypalić ? Koszta związane z zapadkami czy dorobieniem dodatkowego miejsca spokojnie zamknąłby się w okolicach 100zł  z robocizną znajomego frezera i to w porywach.

 

No chyba ,że ktoś ma na zakładzie frezarki,tokarki...prasy,i  starych wyjadaczy frezerów palących fajka.     

 

Tak więc mam nadzieję ,że temat się rozwinie 

 

 

 

 

 

 

 

[Punkxtr]

Pomysł sam w sobie ok ale musiałbyś zrobić sensowny projekt całości. Bo nie wystarczy dodać ot tak zapadki - musi "zgrywać się" z pozostałymi. Inaczej będzie tak, że po włożeniu bębenka w korpus fabryczne zapadki będą się zazębiać, a dodana nie (będzie dociśnięta albo odgięta w połowie). I oprócz tego, że rzeczywiście dźwięk będzie bardziej intensywny, to bębenek zacznie Ci przeskakiwać pod mocniejszym depnięciem bo gdy fabryczne zapadki będą schowane, dodana zacznie się zazębiać i solo nie da rady. Trzymam kciuki!