Gość Napisano 25 Sierpnia 2017 Napisano 25 Sierpnia 2017 Cześć powoli zastanawiam się nad zainwestowaniem w kolarzówkę i przerobieniem crossa na MTB. Czy poza kołami i oponami warto coś jeszcze zmienić? W mojej okolicy dosyć często pojawiają się jakieś eventy rowerowe, ale większość to przejazdy po polnych drogach i trochę asfaltu, jakieś 70% pola, a 30% asfalt. Widziałem opony Schwalbe, ale czy da się gdzieś zamówić od razu całe koło wraz z oponą?
Mateusz30 Napisano 26 Sierpnia 2017 Napisano 26 Sierpnia 2017 Wydawanie pieniędzy na rower, to nie inwestycja. Inwestycja przynosi zyski, a rower traci na wartości błyskawicznie. Crossa na mtb nie przerobisz. Nie ta geometria, nie wejdą szerokie opony. Ale oczywiście można się ścigać na crossie na maratonach. Dajesz najszersze laczki, jakie można bezpiecznie zamontować i ogień.
bbc Napisano 26 Sierpnia 2017 Napisano 26 Sierpnia 2017 Ale oczywiście można się ścigać na crossie na maratonach. Dajesz najszersze laczki, jakie można bezpiecznie zamontować i ogień. Oczywiście, że tak. Sam tak robię. Ale jak jest mokro i błotniście to tańczysz na drodze jak baletnica. Dlatego ja skłaniam się do wymiany crossa na mtb (chociaż żal bo go lubię).
Gość Napisano 26 Sierpnia 2017 Napisano 26 Sierpnia 2017 Wydawanie pieniędzy na rower, to nie inwestycja. Inwestycja przynosi zyski, a rower traci na wartości błyskawicznie. Crossa na mtb nie przerobisz. Nie ta geometria, nie wejdą szerokie opony. Ale oczywiście można się ścigać na crossie na maratonach. Dajesz najszersze laczki, jakie można bezpiecznie zamontować i ogień. No własnie, rama w Lazaro Evolution jest ta sama co w Integralu, ale widelec już jest inny, ale w sumie, wystarczy właśnie zamontować te szerokie opony z kołem i powinno być znacznie łatwiej na piaszczystych terenach. Raz zrobiłem test, jakieś 4km po bardzo ciężkim terenie i koła tańczyły jak na lodzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.