[XT 785 klocki] SwissStop czy KoolStop

[beskid]

Napisałem "dobrego" hamulca i takim jest a nie doskonałego jak Twoja Magura @kocie. Przez wiele lat był tu nagminnie polecany gdzie o Twojej Magurze nikt nawet nie wspominał. Temu nie zaprzeczysz. Kto pytał miał odpowiedz kup 675. Nagle nie pasuje po ponoć puchnie. Generalnie mam w nosie co tutaj piszecie ale jak już zostało udowodnione przez kilku serwisantów z tego forum w PL zwyczajnie mijacie się z prawdą. Na żadnym innym forum nie ma tylu jęczących co tu. I nie byle jakim tylko ludzi co naprawdę solidnie jeżdzą. Nie obchodzi mnie też czy puchnie czy nie bo jakoś nigdy nie miałem zapowietrzonych. Zapowietrzony czyli nie sprawny, czyli nie ma tematu. Shimano robi masę kupy ale w tym wszystkim trzeba znać proporcje. Wrzucanie do tej kupy starych sprawdzonych hebli polecanych przez wiele lat zakrawa dla mnie na kpinę. 

 

Co do zaplanowanej akcji to co nie jest tak?? Czy ja tu jestem od miesiąca i nie wiem kto co pisał wcześniej?? Szanujmy się wzajemnie i nie róbmy z siebie na wzajem idiotów. Na dziś Ty i kilku innych kolegów jesteście w stanie obrzydzić nawet Zee co zresztą wyszło w temacie o nowych 4 tłokowych XT. Jak zapytam kto widział nagminnie padnięte te heble to eee, yyyy i to by było tyle w temacie. 

 

Niech kolega @phoe doprowadzi je do porządku, kupi nowe klocki i napisze co jest grane. Od siebie dodam, że w Zee mam już do połowy zjechane metale od Baradine. Nie wiem co się stało ale pogorszyła się kultura pracy. I nie zawsze tylko jak przelecę jakiś odcinek w błocie. Też trochę siada hamowanie i jest takie dziwne ślizganie ale po nie długim czasie wszystko wraca do normy. 

[phoe]

Tył zaczął być miękki po Srebrnej. Ale przód twardy, a słaby i tak, klocki i tak już kupione. tarcze kurde to ja regularnie czyszczę Ten nalot czarny też zawsze papierem ściernym usuwam z klocków i wtedy jest git malina, do 1-szego wypadu w góry i 1-szego mocniejszego hamowania.

 

Spoko coś tam ogarniam, te klocki są chyba jednak nie teges.

 

 

dowiadujemy się że ma zapowietrzone hamulce.

 

A jesteś w stanie ogarnąć fakt, że hamulec tylni się zapowietrzył na ostatnim wypadzie, bo Shimano tak już ma i lubi się zapowietrzyć i po prostu nie chciało mi się go ruszać do wymiany klocków, bo mi na jazdę po lesie nie jest to potrzebne?

Dodam, że mam nawet lejek Shimano i całą resztę, nawet sam je skracałem, ale po prostu nie mam teraz ochoty tracić 5 min, bo ten lekko zapowietrzony tył nie ma tutaj nic do rzeczy.

[wojtas7]

 

 

Shimano tak już ma i lubi się zapowietrzyć

 

 

A Ty wytłumacz mi jak to możliwe że mi od 5 lat katowania hamulców Shimano (od dwóch lat 675) nic mi się nie zapowietrza, a dwa razy do roku przelewam nowym płynem i tyle? "Shimano tak ma" to bzdura i tyle.

[phoe]

Albo masz zapowietrzone, a się tutaj mądrzysz... nawet opinie są w necie o Zee że też się lubią zapowietrzyć.

 

I jak Ci się z nimi nic nie dzieje, to po co przelewasz po 2 razy/sezon? Bo ja moje ostatni raz w tamtym sezonie odpowietrzałem.

[durnykot]

 

 

Przez wiele lat był tu nagminnie polecany gdzie o Twojej Magurze nikt nawet nie wspominał. Temu nie zaprzeczysz.

Nie zaprzeczam. O Magurach nikt nie wspominał, bo Shimano wtedy robiło tańsze hamulce, które działały i miały dobrą relację cena/jakość. Poza tym seria MT pierwszej generacji była przez większość odrzucana  bo  jest/była "plastikowa". Dalej jednak twierdzę,że Magura robi lepsze hamulce niż Shimano. 

 

 

Kto pytał miał odpowiedz kup 675. Nagle nie pasuje po ponoć puchnie

Miałem ( i mam ) 665, miałem 675, mam 765- wszystkie prawidłowo zalane i odpowietrzane- wszystkie puchną na długich zjazdach ( na przykład beskidzkich zjazdach ),ale nigdy nie miałem z nimi problemów związanych z wyciekami. Zawsze działały,ale nie tak ,jakbym oczekiwał. W kwestii puchnięcia to nie jest to tylko moja opinia ,ale stosunkowo szerokiej rzeszy właścicieli. Jeśli Ty nie miałeś z tym do czynienia, to nie oznacza,że inni tego nie mieli.  

Mam Magury MT6, jeździłem na MT4 ( oba z pierwszej generacji MT ), użytkuję MT5- nie dzieje się nic...nie puchną, nie ciekną, mają genialną modulację i siłe. Dlaczego więc nie mogę ich polecać jako alternatywę dla Shimano? 

 

 

 

Na dziś Ty i kilku innych kolegów jesteście w stanie obrzydzić nawet Zee co zresztą wyszło w temacie o nowych 4 tłokowych XT.

W którym miejscu obrzydzałem Zee? Bo w temacie o XT 4 tłoczkowym to raptem miałem chyba 3 wpisy.

[wojtas7]

Albo masz zapowietrzone, a się tutaj mądrzysz... nawet opinie są w necie o Zee że też się lubią zapowietrzyć.

 

I jak Ci się z nimi nic nie dzieje, to po co przelewasz po 2 razy/sezon? Bo ja moje ostatni raz w tamtym sezonie odpowietrzałem.

 

Samochodem też jeździsz w opór i nic nie robisz bo przecież wszystko działa? Oj kolego naprawdę, wiele nauki przed Tobą. Właśnie dlatego nic mi się nie zapowietrza i działa długoterminowo mimo srogiego katowania, bo dbam o sprzęt i serwisuję. Po półrocznej jeździe enduro i powiedzmy 1500km jazdy w błocie w górach płyn hamulcowy jest dość mocno ciemny i wyczyszczenie tłoczków uszczelek i nowyolej hamulcowy różowy shimano to dobry pomysł.

[phoe]

Weź ty się ogarnij może, co ty na to? I nie mam zalanych ich płynem hamulcowym tylko olejem mineralnym. A co mi zrobisz jak nie zaleje ich różowych Shimano tylko niebieskim Magury lub zielonym LHM?

 

Temat jest o klockach, a nie dupie marynie... jutro będę miał SwissStopy i pewnie gdzieś za 2 tyg je w górach przetestuję.

[durnykot]

 

 

jutro będę miał SwissStopy i pewnie gdzieś za 2 tyg je w górach przetestuję.

I tym akcentem zamykamy temat.

Jeśli Autor będzie chciał coś dodać po testach to proszę o info.