Skocz do zawartości

[torby, sakwy, plecaki] Co wybrać na całodniowy wypad w trudny teren.


thepanone

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej, 

Chciałbym połączyć możliwość jazdy w trudnym terenie po górach i całodniową jazdą tam i z powrotem . Zabrać 8 bułek lekkie rowerowe spodnie i kurtkę, koszulkę (nie wiem ile to litrów, myślę że do 5 l).

 

Chodzi o to że z plecakiem plecy mokre, z bagażnikiem i sakwą z tyłu kiepsko się jeździ po górach i kiepsko wygląda. Najlepiej coś na kierownicę chyba, albo kilka mniejszych w różnych miejscach roweru (pod siodłem, pod ramą, tu i tam), a może przemóc się i zamontować ten śmieszny bagażnik na tył? Proszę o jakieś wskazówki. (Fajnie gdybym nie musiał wydawać sporo kasy, raczej na jednorazowy dwutygodniowy wypad)

Napisano

no. ekstra temat, dzięki.

 

Tylko ma 141 stron, będę czytał, ale jakby komuś chciało się polecić jakiś konkretny produkt tu, w tym temacie to proszę mimo wszystko.

 

Coś sprawdzonego, stabilnego, tańszego niż wytrzymalszego: za siodełko, pod ramę, na kierownicę.

Napisano

 

 

(Fajnie gdybym nie musiał wydawać sporo kasy, raczej na jednorazowy dwutygodniowy wypad)

no to 'odwłok' chyba najsensowniej ewentualnie doposażyć się w torbę przednią jakąś podręczą bardziej niż ekstremalnie bikepackngową (żebyś kasy nie żałował wydanej a nie musiał odsprzedawać za bezcen:)

widzialam te authora sumo w dwóch rozmiarach i wydają się sensowne w krótkim zastosowaniu.

 http://velo.pl/akcesoria/torby-i-sakwy/author/sumo

https://www.domenasportowa.pl/product-pol-183500-Sakwa-na-kierownice-Sport-Arsenal-W2B-BikePacking-Art-601-uniw.googleshoppingpl.html?gclid=Cj0KCQjwlf_MBRDUARIsAD8Gj8CECr6ThnRWVIm0RgupbbJ-b-ORTiNprxNd6l6Sg20qwmQnXhWgyDQaAoiuEALw_wcB

lub taniej

http://www.roswheel.pl/produkty/86-sakwa-rowerowa-na-rame.html

inne znane i cenione marki są drogie i faktycznie na regularne wypady to chyba tylko apidury, ortlieby czy -inne. Ale plecak (lekko spakowany) to jednak wez :) chodzi o to zeby mieć te najpotrzebniejsze rzeczy przy sobie. 

 

Napisano

 

 

Chodzi o to że z plecakiem plecy mokre

To może plecak z wygiętymi plecami? Do końca sprawy to nie załatwi ale jest znaczna różnica względem zwykłego.

 

 

 

Zabrać 8 bułek lekkie rowerowe spodnie i kurtkę, koszulkę (nie wiem ile to litrów, myślę że do 5 l).

Mam wątpliwości czy to tylko 5l będzie. Jak jeszcze będziesz chciał zabrać zapas picia na cały dzień (bidon + ze 2l zapasu), to będzie trudno to upchnąć.

Kiedyś jeździłem z taką torbę: http://velo.pl/akcesoria/torby-i-sakwy/author/n216 Kurtka przeciwdeszczowa (jakaś zwykła nie rowerowa, więc słabo kompresowalna), kanapki (6-8 kromek), jakiś zapas wody i robiło się już ciasno.

Napisano

Chciałbym połączyć możliwość jazdy w trudnym terenie po górach i całodniową jazdą tam i z powrotem . Zabrać 8 bułek lekkie rowerowe spodnie i kurtkę, koszulkę (nie wiem ile to litrów, myślę że do 5 l).

 

Jeśli rower sztywny a trudny teren to korzenie, kamienie, pisze szlaki (lub wydeptane przez zwierzęta) i wąskie ścieżki to tylko lekki plecak. Tobołki wiązane do roweru sprawdzają się raczej w górach asfaltowo-szutrowych, ;) na nierównościach prędzej czy później wszystko będzie się telepać. Jeśli nie ma konieczności troczenia toreb - lepiej ich nie mieć. 

Napisano
tylko lekki plecak.

 

serio istnieją takie plecaki w których można jeździć cały dzień po górach (gdzie temperatura zmienia się o 15 stopni)? (no poza wynalazkami za 1500 zł).

 

 

hm no tak czytam niektóre wątki o plecakach np marki DEUTER to zaczynam wierzyć, że plecak może być komfortowy.

Napisano

Jak najbardziej może. Deuter Race/Rocket Exp Air. Owszem, plecy nie będą pod nim idealnie suche ale na pewno wilgotne a nie mokre. I jest naprawdę wygodny, ale tylko do jazdy, do wycieczek pieszych już się nie nada przez specyficzny krój. 

Napisano

 

 

serio istnieją takie plecaki w których można jeździć cały dzień po górach (gdzie temperatura zmienia się o 15 stopni)?

Przy takich warunkach, to przede wszystkim postawiłbym na dobrą bieliznę, która odprowadzi wilgoć. Przy dłuższym podjeździe i dużej wilgotności i tak będziesz cały mokry z plecakiem czy bez.

Napisano

nie no, wiadomo że koszulka musi być porządna, ale koszulka nic nie pomorze jeśli masz zwykły plecak, a ja mam kiepskie doświadczenia z jazdy z plecakiem, szczególnie gdy temperatura skacze, jak w górach.

 

zdecydowałem się na Camelbak Skyline 10l. Wyłapałem na allegro za 250 zł, gdy normalnie chodzą nawet 350-500 zł. Wybrałem ten bo nadaje się do biegania i ma dobre recenzje.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...