Beyor Napisano 22 Sierpnia 2017 Autor Napisano 22 Sierpnia 2017 W ogóle rower kupilem za 3750, byla mowa w tym wątku, że taniej już nie będzie. Teraz dostalem ofertę za 3650... Ale wysyłkowo, więc może tak dużo nie straciłem, bo kupilem u lokalnego sprzedawcy, przez pierwsze miesiące serwis w preferencyjnych cenach
TheJW Napisano 22 Sierpnia 2017 Napisano 22 Sierpnia 2017 byla mowa w tym wątku, że taniej już nie będzie. Dobrze, że nie ja to napisałem. Zawsze możesz podejść do sklepu i pokazać, jaką ofertę dostałeś. Może trochę Ci zwrócą, albo dorzucą jakiś przydatny gadżet (np. licznik). Poza tym faktycznie wiele sklepów oferuje rabaty na serwis rowerów kupionych u nich. Często też przegląd gwarancyjny jest darmowy, więc wychodzisz i tak na zero.
Dokumosa Napisano 22 Sierpnia 2017 Napisano 22 Sierpnia 2017 To jeszcze policz ile musiałbyś dać za taki rower gdybyś składał od zera jak początkowo zamierzałeś.
Beyor Napisano 22 Sierpnia 2017 Autor Napisano 22 Sierpnia 2017 Nie mam do nikogo pretensji, ze zapłaciłem trochę więcej. Kross wymaga pełnego przeglądu, zeby gwarancja byla ważna. Serwis przy sklepie, gdzie kupilem, zrobi to za 50 zł. Wyczyszczą i nasmarują napęd, sprawdzą luzy etc. Pewnie, że mogloby być za darmo, ale jakbym kupił wysyłkowo, to wyszedłbym na zero. Może mimo kupna potarguję się jeszcze i uzyskam jeszcze mniej niż 3650? Gdyby ktoś był zainteresowany, to piszcie:-)
TheJW Napisano 22 Sierpnia 2017 Napisano 22 Sierpnia 2017 To jeszcze policz ile musiałbyś dać za taki rower gdybyś składał od zera jak początkowo zamierzałeś. Rama + amor + napęd + hamulce to już lekko 4000zł w detalu. A gdzie reszta? Wiadomo, że gotowy rower zawsze wyjdzie taniej. Może mimo kupna potarguję się jeszcze i uzyskam jeszcze mniej niż 3650? Gdyby ktoś był zainteresowany, to piszcie:-) Jak Ci nie szkoda czasu... Ewentualnie, jeśli Ci się nudzi, możesz znaleźć i potargować się o Kellysa Gate 30 2017 dla mojej lubej. Ciesz się Panie i nie martw o tę stówkę. Sklep pewnie nie będzie zbyt chętny, żeby zwrócić Ci różnicę, ale może dorzucą jakiś gratis jak pisałem. Ja kupując Speca dostałem tylko 10% rabatu w gotówce + buty Speca gratis. Później dowiedziałem się, że ktoś dostał rabat rzędu 15-20%. Ale cieszę się rowerem i o tym nie myślę.
Beyor Napisano 22 Sierpnia 2017 Autor Napisano 22 Sierpnia 2017 Ile skoku amortyzatora powinno się wykorzystywać, można dobijać do 100%? Na razie napompowalem 80 psi przy wadze 65 kg. Co do suchości amortyzatora, nie umiem tego poznać po jego pracy. Wąpię, żeby sklep zrobił serwis zerowy, pewnie tylko rower wyregulowania. Widzialem jakieś tutoriale do serwisownania Reby, muszę tego poszukać (chyba że macie pod ręką linki, to podrzućcie proszę) - to chuba dosyć proste, można samemu serwisować. Póki co chyba nie mam odpowiednich kluczy, a zwlaszcza klucza dynamometrycznego. Nie wiem, czy można zakręcać na oko:-) Lepiej wam się jeździ na prostych kierownicach, czy lekko wygiętych? Rozważam wymianę na prostą i węższą. Czy taśma izolacyjna jako ochrona ramy od otarć powodowanych przez pancerze to dobry wybór, czy lepsza zwykla cienka przezroczyta (kiedy nie ma pod ręką taśmy dedykowanej do takich celów)?
TheJW Napisano 22 Sierpnia 2017 Napisano 22 Sierpnia 2017 można dobijać do 100%? Nie, częste dobicia amortyzatora mogą skutkować jego uszkodzeniem. Dlatego mam dopompowane 120 PSI, chociaż przy mniejszym ciśnieniu amor wybierałby jeszcze mniejsze nierówności. Teraz mam kilka mm zapasu. O serwisie poczytaj tutaj: https://www.forumrowerowe.org/topic/152791-serwis-rock-shox-reba-dualair-kompleksowy-serwis-od-a-do-z/page-37 Ja też nie dorobiłem się jeszcze klucza dynamometrycznego, ale daję radę bez niego. Z wyczuciem trzeba. Filmy: (oficjalny RS) (od MBR Magazine; lubię gościa) Lepiej wam się jeździ na prostych kierownicach, czy lekko wygiętych? Rozważam wymianę na prostą i węższą. Ile osób, tyle opinii. Ja jeździłem na tej od Krossa (Level R6 2016, nie wiem, czy ta sama jest w Twoim) i było dobrze. W Specu mam nieco inny kształt, lecz po ustawieniu pod siebie też jest dobrze. Prostej nie próbowałem. Czy taśma izolacyjna jako ochrona ramy od otarć powodowanych przez pancerze to dobry wybór, czy lepsza zwykla cienka przezroczyta (kiedy nie ma pod ręką taśmy dedykowanej do takich celów)? Możesz użyć izolacyjnej, będzie się lepiej trzymać. Zwykła "biurowa" z reguły nie ma zbyt mocnego kleju, ale za to jest przezroczysta. Oczywiście polecam kupno specjalnych naklejek ochronnych albo gumowych osłonek na pancerze. Dziwne, że fabrycznie ich nie miałeś, mi Kross dorzucił.
Dokumosa Napisano 22 Sierpnia 2017 Napisano 22 Sierpnia 2017 Taśma biurowa się przetrze po pierwszej przejażdżce użyj tymczasowo izolacyjnej a docelowo specjalnej folii ochronnej (lepiej kupić "samochodową" na aledrogo i dociąć bo wychodzi kilkadziesiąt albo kilkaset x taniej w przeliczeniu na powierzchnię). Jak masz amor nówkę sztukę to serwis zerowy sprowadziłbym wyłącznie do zalania oleju (nie spotkałem jeszcze takiej reby żeby smaru nie było pod kurzówkami za to oleju prawie brak). Do tego celu bedziesz potrzebował olej RS 15W, klucz nasadowy trzpieniowy hex 5mm i przedłużkę, młotek, strzykawkę 10-20cm3 najlepiej z wężykiem około 6-10cm. Stawiasz rower kołami do góry, zdejmujesz przednie koło, wyciągasz czerwone pokrętło regulacji tłumienia, odręcasz to co widzisz o 3-4 obroty, naparzasz młotkiem przez klucz, wykręcasz calkiem te śruby, delikatnie zsuwasz golenie 2-3cm wystarczy (cale nie zejdą bo przewód hamulcowy je przytrzyma), możesz teraz przy czyjejś pomocy obrócić rower i zlać to co ew było w widle, znowi kołami do góry i przez otwory po śrubach strzykawką zapodajesz nowy olej (jak pominąłeś krok ze zlewabiem to 5ml jak wylałeś wszystko możesz 5-10ml na goleń), skręcasz do kupy (nie za mocno, tam chyba 6Nm powinno być czyli powiedziałbym nawet że to dosyć delikatnie).
Beyor Napisano 22 Sierpnia 2017 Autor Napisano 22 Sierpnia 2017 Dzięki. No, to może sam rozkręcę amor, ale to za jakiś czas, trochę go poużywam. Taki olej jest dedykowany do amortyzatorów, czy jakikolwiek o takim oznaczeniu? Co do ciśnienia, to ważę tylko 65 kg i ok 80-85 psi (wskaźnik manometru nie jest ultra precyzyjny) powinno wystarczyć, zobaczymy na trasie. Na razie nie testowałem roweru na dłuższej przejażdżce, zobaczymy, czy z takimi przełożeniami poradzę sobie na okolicznych górkach (dosyć strome, a w lesie to już w ogóle), jeśli nie, to będzie trzeba szybciej zainwestować w 2x z przodu. Teraz jest 34, pewnie zmienię na 26-36 albo 28-38. Myślicie, że ten sam łańcuch da radę?
kolunio Napisano 22 Sierpnia 2017 Napisano 22 Sierpnia 2017 Jaki wybrałeś rozmiar i ile masz wzrostu jeżeli mogę zapytać? Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Beyor Napisano 22 Sierpnia 2017 Autor Napisano 22 Sierpnia 2017 Mam 175 cm i wybrałem M (17"). Mój poprzedni rower miał 19" - tak mi doradzono w sklepie - i po jakimś czasie zrozumiałem, że jest za duży. Na asfalcie OK, być może to nawet wielkość optymalna, ale poza asfaltem słabo. Pamiętaj, żebyś sprawdzał rozmiar w calach albo milimetrach, bo te oznaczenia S M L nic nie mówią, bo dla jednej marki M to 17", dla innej 19". Spotkałem się ze sklepami internetowymi, które do rozmiarówki opisowej miały sztywno przypisaną wielkość w calach i można było się naciąć.
kolunio Napisano 22 Sierpnia 2017 Napisano 22 Sierpnia 2017 No ja mam 178cm i się waham między M i L. Niestety nie mam możliwości przymiarki. . Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
TheJW Napisano 22 Sierpnia 2017 Napisano 22 Sierpnia 2017 bo dla jednej marki M to 17", dla innej 19 Nawet w ramach jednej marki, ale różnych roczników bywa różnie. Omawiany Kross na przykład. Ubiegłoroczna M-ka, to w tym sezonie L-ka. No ja mam 178cm i się waham między M i L. Niestety nie mam możliwości przymiarki. . No to masz naprawdę spory problem, bo przy tegorocznych rozmiarach to faktycznie czysty strzał. Jeśli nie masz jak się przymierzyć, to równie dobrze możesz zrobić wyliczankę. A na poważnie - lepiej odpuść sobie dany rower, jeśli potem masz się męczyć na zbyt małej lub za dużej ramie. No i dziwi mnie brak możliwości przymiarki...gdzieś w okolicy ktoś przecież musi Krossem handlować (chyba, że jesteś za granicą).
Beyor Napisano 22 Sierpnia 2017 Autor Napisano 22 Sierpnia 2017 Radon (linkowałem w pierwszym poście tego wątku) ma ramy 18", to też jest jakieś rozwiązanie. Myślę, żeby już teraz wymienić hamulce, póki te są praktycznie nieużywane (może uda się sprzedać za 2 stówki). Co myślicie o hamulcach Deore BR-M6000? Poprzednio miałem niższą grupę i dawała radę. SLX już trochę kosztują.
Dokumosa Napisano 22 Sierpnia 2017 Napisano 22 Sierpnia 2017 Za 2 stówki to kupisz nówki sztuki tektro. Za 150 bywają M315. Jak zmienisz blat na większy to i łańcuch zwykle potrzeba dłuższy (przymierzysz jak zmienisz). Olej do zalania goleni dolnych amora może być byle jaki do amortyzatorów o lepkości co najmniej 15. Jak amor na gw to zawsze robię tak, żeby "autoryzowany serwis" nie miał żadnego powodu do przyczepienia się (robię na oryginalnych smarowidłach, znam przypadek odrzucenia gw bo smar był w innym kolorze).
TheJW Napisano 23 Sierpnia 2017 Napisano 23 Sierpnia 2017 Olej do zalania goleni dolnych amora może być byle jaki do amortyzatorów o lepkości co najmniej 15 Lepkość sprawdź w specyfikacji i porównaj z RS, bo nie każdy 15WT jest równy innemu 15WT. Na Allegro są porcjowane oryginalne smary i oleje, sam z nich korzystam. Poszukaj na ostatnich stronach wątku o serwisie Reby, który podlinkowałem. Myślę, żeby już teraz wymienić hamulce, póki te są praktycznie nieużywane (może uda się sprzedać za 2 stówki). Hahaha. Jakbym widział siebie kilka miesięcy temu. Jeszcze nie kupiłem roweru, a już chciałem wymieniać hamulce. U siebie zmieniłem hamulce na SLX M7000 i od razu musiałem wymienić manetki, więc machnąłem sobie M8000. O ile manetki to REWELACJA, hamulce sprawują się jedynie odrobinę lepiej niż fabryczne M506. Może uda Ci się znaleźć kogoś z hamulcami M6000, żeby je przetestować przed wymianą? Gdyby mi się udało, zapewne nie wymieniłbym hamulców...
Dokumosa Napisano 23 Sierpnia 2017 Napisano 23 Sierpnia 2017 Do lag dolnych lepkość oleju nie ma takiego znaczenia jak w przypadku tłumika. Można lać praktycznie cokolwiek oznaczanego przez producentów 15-25WT. Na aledrogo bywa oryginał w opakowaniach 100ml za kilka zł.
Beyor Napisano 23 Sierpnia 2017 Autor Napisano 23 Sierpnia 2017 U siebie zmieniłem hamulce na SLX M7000 i od razu musiałem wymienić manetki, więc machnąłem sobie M8000. O ile manetki to REWELACJA, hamulce sprawują się jedynie odrobinę lepiej niż fabryczne M506 To, co mam teraz, naprawdę ledwo hamuje. Nie mam wielkich wymagań. Poprzednio byłem zadowolony z zacisku M447 z manetką Deore. Dla mnie było spoko. Myślisz, ze nowe Deore mogły przestać hamować? Wszystko będzie lepsze od tego, co mam. Rozważam tez SLX, ale są sporo droższe a nie spodziewam się wielkiego skoku jakości. Warto zainwestować w okładziny metaliczne, kiedy jeździ się głównie w suchych warunkach? Smary są na Alledrogo, dosyć tanie. Widziałem w wątkach sugestie, ze np. lżejsze i bardzo ciężkie osoby mogą pomyśleć o innej gęstości smaru - ale nie wiem, w którym wypadku gęstszymi, a w którym rzadszym. Słyszeliście coś o tym? Ale to tak na przyszłość, na razie nie będę kombinował.
Dokumosa Napisano 23 Sierpnia 2017 Napisano 23 Sierpnia 2017 Innej gęstości smaru? Raczej lepkości oleju. I ta jak pisałem wcześniej zasadnicze znaczenie ma w tłumiku - im większa lepkość tym tłumik będzie bardziej leniwie pracował. Zmiana parametrów lepkościowych stosowana bywa wtedy kiedy nie ma możliwości zewnętrznej regulacji tłumienia kompresji. U ciebie masz blokadę na goleni, które jednocześnie daje możliwość regulacji tłumienia kompresji. W przypadku lag dolnych olej pełni wyłącznie funkcje smarne i tutaj lepkość nie wpływa zasadniczo na charakterystykę pracy amortyzatora. W każdym razie na razie zrób serwis zerowy żeby nie zużyć amortyzatora w jeden sezon, zrób z 1kkm w terenie (zdąży się dotrzeć) i dopiero będziesz wiedział czy potrzeba jakiejś ingerencji w tłumienie. Odnośnie hamulców to wyeliminuj najpierw potencjalne nieprawidłowości w układzie. Ja ze swoimi 100-104kg wiele razy dosiadałem roweru z hamulcami M3xx i dramatu pod względem skuteczności nigdy nie było. Rzekłbym nawet, że skuteczność na poziomie deore była do uzyskania.
cervandes Napisano 23 Sierpnia 2017 Napisano 23 Sierpnia 2017 Od 5:40 o hamulcach. Jacek mega wyprawy ma za sobą, w tym ostatnie na B8 2017 po jednym modzie, wsadził korbę rejsfejsa 38T i po górach z sakwami jeździł. I twierdzi on, że hamulce są proste, tanie ale zaskakująco dobre i skuteczne. W górach z rowerem zawalonym sakwami i nie marudzi.
Beyor Napisano 23 Sierpnia 2017 Autor Napisano 23 Sierpnia 2017 No może jak się dotrą. W każdym razie póki co nie jestem w stanie zblokować przedniego koła. W moim rozmiarze z przodu jest tarcza 160 mm, swoją drogą według specyfikacji Shimano ta tarcza SLX nie jest kompatybilna z tymi hamulcami.
Dokumosa Napisano 23 Sierpnia 2017 Napisano 23 Sierpnia 2017 Przedniego koła to ja nie zablokuje u siebie na XT i tarczy 180. Chyba, że na jakieś sypkiej/śliskiej nawierzchni. Co nie zmienia faktu, że hamują bardzo skutecznie.Tarcza SLX nie jest kompatybilna wg shimano (jest odrobinę cieńsza) ale wiele osób ma takie zestawienie i działa dobrze.
Beyor Napisano 23 Sierpnia 2017 Autor Napisano 23 Sierpnia 2017 Ja naprawdę nie oczekuję cudu od hamulców - miałem wcześniej M447 / M506 i na przyczepnej nawierzchni mogłem postawić rower na przednim kole. Tutaj nawet jak nachylę się do przodu, słyszę tylko szuranie hamulca. No nic, zobaczymy.
Swist87 Napisano 23 Sierpnia 2017 Napisano 23 Sierpnia 2017 Witam, Ja zastanawiam się na kupnem tego modelu. W zeszłym tygodniu przymieżałem się do "M" przy moich 174cm i było idealnie. Mam podobne wrażenia co do hamulców jak kolega Beyor, są fatalne.... nie wiem czy to kwestia jakiegoś serwisu/regulacji ale jest dramat. Mi zaproponowali 4200zł ale po dłuższej gadce stwierdzili że jeszcze dałoby się z ceną zejść z ceną w dół.... jednak nie wiem czy zeszliby do 3800 (musiałbym bardzo marudzić . Szkoda, że kross tak bardzo ociąga się z pokazaniem rowerów na 2018 ... bardzo chciałbym zobaczyć specyfikację i malowanie nowego B8.
Beyor Napisano 23 Sierpnia 2017 Autor Napisano 23 Sierpnia 2017 Z moich doświadczeń wynika, że 3650 jest do wynegocjowania. A hamulce - no trudno, zaoszczędzili na nich. Dzisiaj mialem chwilę i przetestowałem kupiony wczoraj rower. Zrobiłem dosłownie 25 km, przewyższenie 450, z 4 razy zahamowałem tylko przednim z 50-60 km/h, ale to rozgrzanie i dotarcie nie poprawiło pracy hamulców. Wcześniej odtłuściłem tarcze benzyną ekstrakcyjną, nie wiem, czy jest sens wyciągania klocków i odtłuszczania czy lekkiego przetarcia papierem ściernym. Myślę, że nie ma.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.