niemagdzia Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Witam, wiem, że jest na forum podobny temat, ale nie udało mi się do niego podpiąć, dlatego zakładam nowy. Od kilku już lat, czy inaczej: sezonów, dopada moje mięśnie nóg nieznośny kłujący ból, zwłaszcza ud, choć bywa, że i atakuje łydki, okolice kolan... Ból wręcz nie do wytrzymania i najgorsze jest to, że nic nie pomaga. Muszę jeździć na rowerze maksymalnie co trzy dni, może być częściej, lecz oby nie rzadziej, bo w czwartym i piątym dniu, jeśli nie wsiądę na rower, to dopadają mnie ostre kłujące bóle różnych mięśni nóg. Nie są to bóle utrzymujące się cały czas, lecz bóle, które pojawiają się o różnych porach dnia bądź nocy i z różną częstotliwością. Nie pomagają żadne ćwiczenia, nie pomaga rozchodzenie, ani tabletki, no po prostu nic, tylko jazda na rowerze. Wg mnie nie mogą to być zakwasy, bo bóle pojawiają się strasznie późno, dopiero w czwartym dniu po jeździe, no i nie bolą cały czas, tylko napadami, które trwają czasem nawet godzinę, a czasem tylko 10-15 minut. Dziwne to dla mnie, zwłaszcza, że jak poszłam z tym do lekarza, to mnie zbył stwierdzeniem "zakwasy". A zakwasy czuje się inaczej! Mam wrażenie, że moje mięśnie wręcz domagają się jazdy na rowerze, bo jak pojeżdżę to bóle nie pojawią się przez następne trzy dni, dlatego staram się jeździć co drugi dzień, ewentualnie co trzeci, żeby nie dopuścić do pojawienia się nieznośnych napadów bólowych. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim? Nie wiem jaka może być przyczyna. Dodam jeszcze, że jeżdżę w terenie górzystym, w 95% po asfalcie po około 30 km, czasem troszkę mniej, a czasem 40-45 km. Za wszelkie odpowiedzi będę wdzięczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adtrip Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Przynajmniej masz większą motywację do jazdy Pewnie każdy kto regularnie uprawia sport czuje jakiś dyskomfort kiedy ma przerwę,ja też kiepsko się czuje kiedy z jakiegoś powodu nie mogę kilka dni pojeździć.. Lepiej się poruszać niż zażywać specyfiki.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Looser Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 poczytaj i jak masz jakies podejrzenia idz do specjalistyhttp://choroby-zdrowie.pl/miesnie/mialgia-bole-miesni.htmlhttp://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,fibromialgia---przyczyny--objawy--leczenie,artykul,1673322.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niemagdzia Napisano 15 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Dziękuję za szybkie odpowiedzi Taaak, mam większą motywację, choć wolę akurat takiej motywacji nie mieć. Lubię jeździć na rowerze i kiedyś nie miałam żadnych problemów, tak jak teraz jest od kilku lat. Nieraz się zastanawiam czy to jakaś choroba, czy po prostu przeciążenie bądź uszkodzenie mięśni. Te linki, które podesłałeś..., kto wie czy to nie jakaś mialgia. Pójdę do lekarza i podsunę temat, zobaczymy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erzurum Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 ile km robisz w sezonie? Jak jeździsz, po płaskim, po górach, jak wyglądają Twoje treningi w takim typowym tygodniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janusz1964 Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 jak Ci rower pomaga to nie odpuszczaj jak pójdziesz do lekarza to Ci znajdzie tyle chorób że Ci życia braknie żeby zażyć wszystkie leki które Ci zapisze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niemagdzia Napisano 15 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Rower pomaga, bo i przez rower te bóle. Oprócz jazdy na rowerze, chodzę na aerobik, z kijami, łażę po górach, w zimie na nartach, łyżwach i nigdy nic się nie dzieje. Tylko po rowerze, niestety. Ale nie zrezygnuję z jazdy, bo to uwielbiam Nie mam pojęcia ile km robię w sezonie. Natomiast każdy wyjazd jest w terenie z wzniesieniami i po takim cały czas się poruszam - górka, z górki, górka, z górki i tak cały czas. Płaskiego niewiele. Jeżdżę średnio co 2 dni, czasem co 3 dni, po trasach od 30 do 50 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolarzjedrek Napisano 21 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2017 Jeżeli bule masz tylko po jeździe na rowerze, to obstawiam że masz coś źle ustawione (wysokość siodełka albo ogólnie zła pozycja) która powoduje ucisk. Rozciągasz się po każdej jeździe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Looser Napisano 21 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2017 jakby coś było źle ustawione to raczej obstawiałbym na bÓl w trakcie jazdy, a nie tylko po dłuższej przerwie... dłuższa przerwa raczej by pomagała na źle ustawiony rower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niemagdzia Napisano 21 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2017 Też tak myślę, zwłaszcza, że na jednym rowerze (trekkingowy) jeździłam od 2008r aż do tego roku, nie zmieniając ustawień siodełka i kierownicy, bo było dobrze ustawione i nic mnie nie bolało aż do 2012r. Wtedy zaczęły pojawiać się te bóle, podkreślę: zawsze w czwartym dniu przerwy od jazdy. Jeździłam jednak nadal na tym samym rowerze aż do tego roku, kiedy przesiadłam się na crossowy i bóle nie zniknęły, nie nasiliły się, po prostu utrzymują się nadal. I nie ma znaczenia jaki to rower, tylko ta aktywność fizyczna. Dziwne. No i niestety bardzo bolesne. I szczerze przyznam, że większą uwagę przywiązuję do rozgrzewki niż do rozciągania, choć wiem, że to błąd. A może to by właśnie pomogło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brombosz Napisano 23 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2017 Niewyleczone naderwania i mikrourazy mięśni mogą prowadzić do zmian zwyrodnieniowych na ich przyczepach. Może się to objawiać właśnie w ten sposób. Proponuję najpierw wybrać się do wykwalifikowanego fizjoterapeuty i nakreślić mu temat. Może się okazać, że to będzie dłuższa znajomość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.