[indukcyjne oswietlenie] Proszę o pomoc w przeróbce Reelight SL200

[ioy]

Pojawił się taki pomyslowy produkt:

https://www.decathlon.pl/zestaw-owietlenia-na-rower-bez-baterii-sl200--id_8089992.html

 

Proszę Was, powiedzcie jak oceniacie ten zestaw:

 

- można mu ufać jako niezawodnemu oswietleniu bezpieczeństwa do jazdy po miescie (wiadomo że do rozjaśnienia pola widzenia jadąc np przez las nocą potrzeba jakiegos SolarStorm)?

 

- jaki opór mogą mechanicznie stawiać te magnesy (w połączeniu z cewkami i zawsze zwartymi obwodami wbrew pozorom mogą)?

 

- prawdopodobnie trzeba przerobić, popatrzcie na zdjęcie http://tinyurl.com/yaqtjbks jakby dedykowany pod hamulce rolkowe, patrzę na tylny widelec w moim rowerze i widzę problem z przeszkadzącymi śrubkami od hamulca tarczowego i bagażnika, jak to przystosować do normalnego roweru?

 

 

Sent from my Mi Max using Tapatalk

[piciu256]

Nie powiem ci jak to zamontować, ale powiem że jak chcesz znać opory tego ustrojstwa to zobacz moc tej lampki, i będziesz wiedzieć jaki opór stawia "prądnica". Podpowiem że praktycznie żadne- jest to lampka LED o mocy pewnie koło 1W więc nie poczujesz różnicy.

[Nial]

Skoro oddaje 1W mocy, to - dodając do tego sprawność elektryczną i straty na indukcji - zużywa pewnie max 3W. Jedni poczują, inni nie W codziennym użytkowaniu wartość pomijalna. Ale to świeci na tyle, żeby rower było widać, raczej tym drogi nie oświetlisz. 

[ioy]

Ale 1W mocy przednia i tylna razem, czy każda osobno. Ponieważ jeżeli osobno łaczny opór (mechanicznie odczuwalny) trzeba by liczyć 6W.

Pytanie czy to odczuje rowerzysta jeżdżąc na codzień? Ponieważ to jest włączone cały czas (nie posiada wyłącznika), a więc w dzień też musi świecić (i stawiać opór).

 

Pewnie, to tylko dla bezpieczeństwa, idea jest taka, że świeci cały czas: "instal and forget".

Ale do oświetlenia jakąś jeszcze latarkę "SWAT" trzeba postawić (po mieście zbędne).

 

 

Sent from my Mi Max using Tapatalk