Skocz do zawartości

[amortyzator] manitou m30 czy suntour epixon?


Rob92

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Przymierzam się do zmiany amortyzatora z Manitou Marvel Comp, w którym popsuła się blokada skoku. Chciałbym znaleźć coś w okolicach 1000 zł.

 

100 mm

rura 1 1/8

koło 26

oś 9mm

 

Mam na oku następujące modele:

 

Suntour Epixon

 

http://activia.sgl.pl/cena/amortyzatory-suntour/epixon-xc/26-cali_amortyzator-epixon-xc-rl-r-26-os-9mm-czarny-polysk-2017/676

 

Gdzieś wyczytałem, że te amory są w 2 wersjach - XC i OEM, nie jestem pewien, która jest tutaj.

 

Manitou M30

 

http://allegro.pl/przedni-amortyzator-manitou-m30-26-100mm-9mm-i6916293529.html

 

Tu są węższe golenie, tylko 30 mm. Nie wiem czy będzie to mocno odczuwalne. Z drugiej strony to jednak Manitou, no i mam już do tego manetkę blokady ze starego amora.

Waga 100 kg, rowerem jeżdże, gdzie tylko mogę - zarówno do pracy, jak i na krótkie wycieczki, nie ścigam się.

 

Co doradzicie? A może jakiś inny amor byłby lepszy w tym zakresie cenowym?

Napisano

Ty tak serio? Kupuj nowy tłumik i tyle- kosztuje taka przygoda 200zł a nie 1000. Co ci się konkretnie zepsuło? Może po prostu oleju brakuje czy coś?


Przy twojej wadze nie pchałbym się w 30mm golenie- różnica jest odczuwalna. Potrzebujesz taki tłumik aby przywrócić blokadę skoku, zwróć tylko uwagę że potrzebuejsz zwykłej wersji, nie PRO czy MRD bo te mają tłumik typu cartridge (mniejsza średnica)

Napisano

W serwisie powiedzieli, że ułamał się jakiś fragment plastiku. Amortyzator działa, trzyma powietrze, jedynie blokada nie działa. To jest Marvel Comp chyba z 2012 roku. Nie wiedziałem, że takie części są jeszcze dostępne.

Napisano

Ale ze sam się ułamał? Chyba średnio to możliwe, może oni ci go uszkodzili? ;) w każdym razie manitou od 2008 roku uzywa tego samego tłumika więc części są cały czas dostępne.

Napisano

Witam nie chcę tworzyć drugiego posta to zapytam się tak jak w temacie który amor lepiej wybrać, chodzi mi głównie o kulturę pracy który lepiej pracuje(ważę 55kg więc zależy mi żeby był jak najbardziej czuły) , plusy minusy obydwu amortyzatorów, oraz jakie opinie macie na temat tych amortyzatorów. Z góry dzięki

Napisano

Przy twojej wadze Manitou ma bardzo fajną czułość, o ile jest dobrze nasmarowany (jeśli nie to uszczelki sprawnie mu tą czułość odbierają) na suntourze nigdy nie jeździłem. Manitou ma lepszy tłumik niż Suntour i przede wszystkim serwisowalny, serwis prosty jak budowa cepa :) Sztywność chyba porównywalna ale przy twojej wadze większego znaczenia to nie ma.

Aha, no i Manitou jest praktycznie nie do zajechania- uszczelki evil genius nie wpuszczają do środka żadnego syfu.

Napisano

Kurcze kusi mnie ten manitou tylko że jest pod 9mm a suntoura mógłbym Sobie pozwolić na 15mm wymieniajac piaste i miałbym już amor z kołem do następnego roweru. Przy mojej wadze niby potrzebuje sztywnej osi więc pewnie kupię manitou. na razie poczekam z zakupem i poczekam na inne opinie

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Wybrałem manitou. Swietny amortyzator po zmianie z sprężynioka czuć roznice wybiera malutkie kamyczki. Sag ustawilem tak na 17% i jest super 

Napisano

A jakie to ma znaczenie? Większość amortyzatorów wychodzi z fabryki z minimalna ilością smaru. Może akurat w Twoim jest ok, ale zaryzykujesz dla tych paru zł za przegląd?

Napisano

10% ceny widelca. Zresztą rób jak chcesz. Ja już jeden amor wywaliłem do kosza po 1000km,bo nikt mi nie powiedział o serwisie zerowym.

Napisano

Przegląd zerowy zrób sam- ciężko cokolwiek popsuć demontując jedynie golenie dolne... Demontujesz je, sprawdzasz ile (czy) był w środku olej, jak mało to montujesz z powrotem z wykorzystaniem odpowiedniej ilości, warto także nasmarować gąbeczki przeciwkurzowe (możesz nawet użyć oleju silnikowego)

Manitou na szczęście są trwałe więc widelec od jego braku nie zginie, ale tak czy tak warto go zrobić.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...