Arkowal Napisano 13 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 Zabrałem się dziś po raz pierwszy do uszczelniania swoich kół.Pierwszy raz koła były uszczelniane w servise.Nie zabierałbym się do tej pracy jednak nie wiedziałem jakim mlekiem było pierwotnie zalane, obawiałem się,wiec tak jak waza radził rozebrałem pierwsze tynie koło. Wyczyściłem obręcz, próbowałem zerwać również pierwszą warstwę zaschniętego mleka jednak szybko odpuściłem. Wyczyściłem oponę od wewnątrz, założyłem, piana i ok. Byłem nawet zdziwiony, że tak ładnie to poszło.Na koniec zalałem przez nowy wentyl około 120ml stana.Po 5 h powietrze trzyma. Tu moje pytanie czy nic się nie będzie działo skoro nie zerwałem z opony zaschniętego kauczuku? Może jakieś podpowiedzi na przyszłość jak to zerwać, wyczyścić? Zabrałem się do drugiego koła i tu zonk! Po wyczyszczeniu, założeniu nie mogłem uszczelnić koła! Klepałem ,rolowałem i nic? Zdjąłem oponę, założyłem, znów klepanie,rolowanie i tak przez 2h.Niestety!Poddałem się!Zawiozę to koło na servis. Pytanie na przyszłość bo zapewne kiedyś będę jeszcze próbował. Co jeszcze oprócz w/w czynności zrobić, aby w ogóle opona zaczęła się rozchodzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piciu256 Napisano 13 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 Nałożyć ręcznie oponę na rant obręczy, w ten sposób uszczelnisz bez problemu pompką stacjonarną. Zaschnięte mleczko nic złego nie zrobi, dodaje tylko trochę masy i odporności na przebicia, jak się uzbiera wystarczająco dużo to je zwyczajnie zerwiesz z opony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arkowal Napisano 13 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 piciu256 opona jest bardzo miękka. Na obręczy się schodzi i lipa. Zdziwiony jestem bo z pierwszym poszło bardzo łatwo, w drugiej nawet nie drgnie. Mam dość dobrą pompkę nożną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piciu256 Napisano 13 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 A jaka to obręcz i opona sprawia ci tyle problemów? Jeśli jesteś w Poznaniu to mógłbym ci spróbować pomóc, w każdym razie jak się samo nie uszczelnia to trzeba założyć rant i tyle- można sobie nawet pomóc dętką, montujesz oponę z dętką, i zdejmując tylko jeden rant wyciągasz ją, potem łatwiej uszczelnić bo martwisz się tylko o połowę opony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 13 Sierpnia 2017 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 Mam dość dobrą pompkę nożną. Nożne pompki sie nie nadaja do tjublesa... Kup sobie airshot'a lub jeszcze lepiej pompkę z komorą ----> http://www.planetx.co.uk/i/q/TOBATUPU/barbieri-tubeless-220psi-pump Mam podobnego typu, tyle że od Topeak'a. Bardzo pomaga. Sam mozesz też zrobić napełniacz bezdetki z PET'a i kilku drobiazgów. https://www.youtube.com/watch?v=EtmatxJG_zg Jak opona słabo dolega opasaj ją detką mniejszej średnicy od zewnątrz - koło 29", detka 26" - to pomoże przytrzymać oponę podczas wstepnego uszczelniania. Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arkowal Napisano 13 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 piciu256 Dziękuje za pomoc,ale ja w Uk. Do Poznania rower tylko na dłuzszy urlop tacham :-) Koła: Answer Atac MA,28/28 Spokes,21C Tubless-Redy Rim,15QR/X12 Opona przód: Schwalble Rocket Ron Kevlar, 2,25 LiteSkin.Na tyle Racing Ralph ale tył łatwo ogarnąłem. IvanMTB mam nożną, ale wydaje mi się, że też daje dobrze. Kiedyś pomyślę nad lepszą ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 13 Sierpnia 2017 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 Z tym "daje dobrze" to sadze ze watpie, ale w sumie nie moj bool Sprobuj z detka od zewnatrz. To wyraznie pomaga. Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piciu256 Napisano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 To lepsza opcja jak dla mnie niż robienie z butelki- do tego większa objętość. Ja mam pompkę ręczną o małej objętości, a po nałożeniu większości rantu opony bez problemu się uszczelniło, bez tego nie było szans- całe powietrze uciekało przy obręczy (niestety nie mam jeszcze tjublessa- bawiłem się tylko bez mleka żeby zobaczyć jakie to fajne ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waza Napisano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 Niestety czasami tak bywa, że opona się upiera i nie można jej wstrzelić w ranty obręczy pompką stacjonarną. Ale spróbuj jeszcze raz, nie pisałeś czy potraktowałeś brzegi opony detergentem, jeżeli nie, to tym razem może pomóc, ale gwarancji nie ma. Dodatkową zaletą posmarowania brzegów opony detergentem jest to że opona równo się ułoży na obręczy i nie będzie biła. Sprawdź też czy zaworek jest dobrze, stabilnie przykręcony, luźny jest powodem problemów ze szczelnością. Jeżeli to nie pomoże to pozostaje serwis i wstrzelenie opony kompresorem. Nie muszą od razu zalewać mlekiem, możesz spokojnie wrócić do domu, spuścić powietrze i zalać mlekiem. Brzegi opony wstrzelone w ranty obręczy same nie zejdą po spuszczeniu powietrza. Co do resztek lateksu na oponie to jak napisał @@piciu256, łatwiej zedrzeć jak jest grubsza warstwa, chociaż nadal trochę trzeba powalczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
huskarl Napisano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 Przy operacjach na bezdętkach warto zaopatrzyć się w adapter schreder->presta, który można awaryjnie nakręcić na prestę i z tak przygotowanym kołem iść na stację, by je protraktować kompresorem. Ja ze swojego wyciągałem fabryczne dętki, ale zdjąłem opony tylko jednostronnie i bez problemu założyłem je pompką nożną. Później musiałem zdjąć jedną oponę by poprawić taśmę, też jednostronnie, ale tym razem 4 godziny pompowania nic nie dały, nie chciała wskoczyć. Kupiłem przejściówkę, poszedłem na stację i w 5 sekund miałem oponę na obręczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arkowal Napisano 14 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 Wstałem rano aby spróbować jeszcze z dętką, ale po wyciągnięciu jej dalej lipa. Pojechałem do jednego service. Gość kazał wrócić za godz. Miał ją potraktować kompresorem. Wracam za godz a on mi oznajmia,że opona nie trzyma się obręczy i nic nie jest w stanie zrobić. Załamałem się. Jutro pojadę z rana do service gdzie pierwotnie mi facet wszystko robił, dziś było tam zamknięte. Jeśli tam facet nie ogarnie zakupię tą przejściówkę i spróbuje gdzieś na stacji kompresorem. Swoją drogą jak ta przejściówka się dokładnie nazywa, poszukam na e bay? Jeśli nie pozostaje mi założyć dętkę:-( może gdzieś z czasem ktoś to ogarnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piciu256 Napisano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 Proszę http://lmgtfy.com/?q=presta+to+schrader+adapter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arkowal Napisano 14 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 piciu256 dzięki. Nie słyszałem o czymś takim :-)Zamówiłem. Jeśli jutro mi facet powie, że nie ogarnie spróbuje jeszcze raz samemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arkowal Napisano 15 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Dla zainteresowanych: Byłem dziś w service z tym moim nieszczęsnym kołem. Wniosek taki, że nie wiem jakim cudem udało mi się ogarnąć tylne koło. Facetowi to raptem minutę zajęło. Odchylił oponę, zalał mlekiem, wykręcił zawór kompresor i gotowe. Nawet piany z wodą nie potrzebował :-) Następnym razem zakupie jeszcze lepsza pompkę jak IvanMTB radził a na wszelki wypadek zamówiłem adapter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.