Skocz do zawartości

[izotonik] potrzebny przy skurczach ?


_GoGoL_

Rekomendowane odpowiedzi

Siema

Od bardzo dawna borykam się ze skurczami mięsni TYLKO w lewej nodze w okolicach kolana i nad nim około 10cm jeżdżąc na rowerze. Zdarza się stosunkwo często jak naprawde przemęcze nogi, głównie na czestych i długich podjazdach gdzie wiadomo mięśnie pracuja na 100%. W pewnym momencie nie tyle co łapie skurcz, bo już nauczyłem się to kontrolować, co czuję, że jak mocniej "depnę" lewą nogą to zaraz bede leżał i się łapał za udo.

Spotykacie sie z takimi sytuacjami ? Jak na to zaradzić ?

 

Warto zaopatrzec sie w jakis izotonik typu Isostar i samemu w domu przed wejsciem przygotować taki izotonik ? Lub np znalazłem cos takiego jak ?Dopellheartz Activ na skurcze mięśni" bogaty w potas i magnez, który teoretycznie powinien pomóc przy moim problemie.

 

Jakieś rady ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idź najpierw na badania żeby zobaczyć czego Ci brakuje. Zaczniesz się szprycować tymi minerałami a wyjdzie że brakuje Ci innych. Co innego wypić sobie "oranżadkę" z witaminami i minerałami a co innego brać całe tabletki z magnezem i potasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzbogać dietę o produkty zawierające żelazo i potas, magnez suplementuj i pij wodę z dużą ilością minerałów. Powinno pomóc ale nie koniecznie od razu - nawet około miesiąca. Uzupełnianie elektrolitów jest ważne szczególnie przy dużych wysiłkach gdy człowiek mocno się poci, pije dużo wody i je wypłukuje. Picie izotoników jest ok ale bez uzupełnienia niedoborów niestety nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak masz niedobory to bierz. Ja piję na rowerze Izotonik ( Olimp) a jak czuję się "wypruty" to wypijam "oranżadkę", akurat teraz mam Pluszz z wszystkimi podstawowymi minerałami i witaminami. Tyle że w Izotoniku i Pluszz'u ilość jest taka że raczej ciężko przesadzić  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A próbowałeś porządnego rozciągania po jeździe? Jeśli się zdecydujesz na suplementacje np. magnezu poczytaj jakie dawki są wskazane aby podnieść jego poziom,  bo to co jest napisane na ulotkach większości preparatów to śmiech na sali i wywalona kasa w błoto bo efektów nie będzie żadnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę na zmianę na:

- samej wodzie wysokozmineralizowanej (Staropolanka 2000);

- domowym popularnym izotoniku (woda + odrobina soli + miód)

- napoju SIS GoHydro. 

 

Zawsze staram się zwracać uwagę na swoje odczucia po treningu w kontekście nawodnienia. Nie wiem, czy moja metoda jest prawidłowa, ale te efekty czuć zarówno po samym treningu jak i dzień później.

 

Podczas samego treningu nie czuję znaczącej różnicy w samopoczuciu. 

 

Natomiast po treningu:

- po samej wodzie (nawet tej wysokozmineralizowanej) bardzo chce mi się pić, w zasadzie mogę wypić 4 szklanki wody co 15 minut i niewiele się zmienia. W nocy wstaję pić i rano budzę się z dużym pragnieniem. 

- po izotniku domowym i SIS GoHydro jest jakby lepiej - po samej jeździe faktycznie chce się pić, ale drugiego dnia nie czuję takiego niedoboru wody. 

 

Podejrzewam, że wszystko zależy od temperatury panującej na zewnątrz i intensywności treningu. Żeby uzyskać miarodajne wyniki trzeba byłoby próby zbierać w takich samych warunkach. 

 

Ja używam wspomnianego SIS GoHydro na intensywne treningi w wysokich temperaturach i mam wrażenie, że działa. Nie jest moim celem reklamowanie tego produktu, ale nie znajduje do niego zastosowania to, co napisano w artykule zamieszczonym przez Szniba 

 

 

 

Może wystarczająco się nie znam, ale nie ma tam w składzie chyba niczego strasznego. Cukru praktycznie nie ma, kalorii też nie ma, sam producent przyznaje, że celem jest tylko nawadnianie. 

 

Z kolei jeżeli chodzi o składniki mineralne itd., to jest chyba całkiem nieźle. Wklejam Wam tabelę pod spodem. Ja polecam! 

 

skład: Ingredients:

Citric Acid, Electrolytes 37% (Sodium Bicarbonate, Sodium Chloride, Calcium Carbonate, Potassium Chloride, Tricalcium Phosphate, Magnesium Carbonate), Sorbitol, Inulin, Colour (Beetroot Red), Natural Flavouring, Elderberry Powder (2.3%), Starch, Sweetener (Sucralose), Vitamins (Pyridoxine Hydrochloride, Riboflavin, Thiamin)

 

Tabela w załączeniu 

 

post-188406-0-64832800-1502185114_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pierdołowaty artykuł. "Woda z cukrem i chemią" – niech może od razu napiszą, że te całe izotoniki to MONOTLENEK DIWODORU (H2O, zgodnie z prawdą), jak można to pić?!?!111 Cały ta stronka wygląda trochę jak wydanie Niezależnej.pl dla sportowców  :teehee:

 

Od siebie polecam Aptonię z Decathlonu – wcześniej na zawodach piłem zachwalane "domowe izotoniki" (woda, sól, cytryna, ew. cukier) i po 40 km skurcze w łydkach łapały mnie na każdym obrocie korby. Wciągając izo nie złapał mnie żaden skurcz, zapewne za sprawą magnezu i potasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam izotonik jest spoko. Na pewno działa korzystnie, ale to tylko gadżet w porównaniu do zbilansowanego, przemyślanego odżywiania się.

 

Na niedobory potasu, magnezu, żelaza do diety należy wrzucić

Na niedobór żelaza:

  • jajka
  • orzechy włoskie
  • czerwone mięso
  • zielone warzywa. Szczególnie sałata, szpinak, brokuły, brukselka. Tutaj jest najlepiej przyswajalne żelazo
  • wątróbka raz w tygodniu (polecam z kwaśnymi jabłkami

Przyswajalność żelaza poprawia jednoczesne przyjmowanie witaminy C wraz z produktami bogatymi w żelazo.

 

Na niedobór potasu i magnezu:

  • banan - najlepszy baton kolarza :D
  • pomidor, awokado, seler
  • orzechy włoskie, słonecznik, migdały
  • owsianka
  • kasza gryczana
  • woda mineralna o wysokiej zawartości magnezu (np magnesia, muszynianka). Uwaga! Woda źródlana się nie nadaje. Szczególnie przy upałach
  • gorzka czekolada

Zrównoważona i świadoma dieta to podstawa! Na już, przy duużych niedoborach tabletki też są spoko. Na dłuższą metę warto wprowadzić do diety w/w produkty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Od siebie polecam Aptonię z Decathlonu – wcześniej na zawodach piłem zachwalane "domowe izotoniki" (woda, sól, cytryna, ew. cukier) i po 40 km skurcze w łydkach łapały mnie na każdym obrocie korby. Wciągając izo nie złapał mnie żaden skurcz, zapewne za sprawą magnezu i potasu.

 

Nie znam się za bardzo na tym więc mogę się mocno mylić, ale skoro tylko Izotonik ratuje Cie przed skurczami to chyba balansujesz na cienkiej granicy niedoboru minerałów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A będąc jeszcze bardziej ścisłym, izotonik zawiera dokładnie określoną ilość składników aby jego wchłanianie było jak najszybsze.

Każda woda, z wyjątkiem demineralizowanej/destylowanej zawiera w sobie minerały i sole, od niskich stężeń źródlanek do bardzo wysokich jak np. Zuber z zawartością 25054,3 mg/l substancji rozpuszczonych. Czy każda jest tak samo dobra do picia podczas wysiłku? Nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnez i potas w postaci suplementu oraz owoce zawierające te pierwiastki +orzechy+ kakao. Kolejna sprawa to odstaw całkowicie kawę i herbatę. Skurcze mogą mieć także inną przyczynę niż braki w tych pierwiastkach, ale zaczął bym jednak od uzupełnienia swojej diety w produkty je zawierające i dodatkowo suplementy. W przeciągu miesiąca powinieneś poczuć poprawę. Jeśli nie poczujesz poprawy, to wizyta u specjalisty cię czeka jako że czasem może to być objaw jakiejś choroby.

 

Co do izotonika, to w niczym on ci tu nie pomoże niestety. Zawiera cukier i śladowe ilości witamin i minerałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wątpliwości nei było. Przedwczoraj kupiłem izotonik Iso***, wczoraj byłem na rowerze w kampinosie przeszło 100km, ciezkiej, intensywnej jazdy MTB. Nogi celowo na podjazdach katowałem na granicy tego co kiedyś i skurcze sie nie pojawiły. Przed wycieczką wypiłem 0.5L wody zmieszanej z tym izotonikiem i podczas jazdy kolejne 1L w dawce zasugerowanej na opakowaniu. Jednak izotonik pomaga, wbrew temu co po niektórzy pisali.

Ponad to zacząłem regularnie "łykać" ten dopelheartz aktiv na skurcze, ale to głównie dlatego, że kawa u mnie idzie jak woda. Min 3 kubki klasycznej fusiastej kawy. To dużo, nawet bardzo, wiem o tym. Każdy ma jakieś nawyki - to jest mój i nie zamierzam rezygnować z czegoś co lubię.

Tworzenie wymyślnych diet aby zbilansowac mikroelementy b/ww/tł mam za sobą. Kilka lat temu to przerabiałem i nie wróce do tego.

Nie ma to jak piguły i chemia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz się okaże że izotonik to cudowny środek na wszystko. Polecam zapoznać się po jakim czasie to wszystko się wchłania i ile czasu trzeba zmieniać dietę żeby różnica była widoczna. Zapewne dojdziecie do informacji że po zmianie diety większą ilość minerałów przyswaja się po ok. 3 miesiącach. Wnioski niech każdy sobie wyciągnie samemu. Co do skurczów - im mniej wytrenowane mięśnie przy mocnym wysiłku tym więcej będzie skurczy i  najlepszy specyfik świata na to nie pomoże. Do autora, jak odczuwasz skurcze tylko w lewej nodze i nigdzie indziej to polecam wybrać się na bikefitting albo kombinować samemu, bo podejrzewam że możesz mieć coś nie tak z pozycją (np. różnej długości nogi/stopy) co może właśnie powodować skurcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Staropolanka 2000 ma malo magnezu. Duzo wapnia i sodu, ale magnezu malo. Pij albo magnesie ktora ma 3 razy wiecej magnezu, albo muszynianke/muszyne ktora ma 4 razy wiecej magnezu (i wiecej wapnia od magnesi)

 

Poza tym dieta jest bardzo wazna, ale przy intensywnym wysilku fizycznym, zwlaszcza trwajacym dlugo nie ma wg mnie szans dostarczyc w diecie wszystkiego co niezbedne. Dlatego dobre preparaty zawierajace magnez, potas i jak musisz to zelazo (choc z zelazem faceci powinni uwazac i to akurat moglbys sie postarac dostarczac glownie z diety) moga sie okazac niezbedne. Magnez latwiej wchlania sie w towarzystwie potasu i witaminy B wiec dobrze by bylo gdybys lykal to razem. Wazne tez, by to byly chelaty albo sole. Bron boze jakies tlenki czy cos takiego. Chelat magnezu, albo np wodoroasparginian, cytrynian. Chelat bedzie drozszy, a w sumie tak samo dobry jak tansza sól magnezu. Zobacz na magnez i potas sygnowany i sprzedawany przez KFD. Tanio wychodzi i wg mnie jest spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wątpliwości nei było. Przedwczoraj kupiłem izotonik Iso***, wczoraj byłem na rowerze w kampinosie przeszło 100km, ciezkiej, intensywnej jazdy MTB. Nogi celowo na podjazdach katowałem na granicy tego co kiedyś i skurcze sie nie pojawiły. Przed wycieczką wypiłem 0.5L wody zmieszanej z tym izotonikiem i podczas jazdy kolejne 1L w dawce zasugerowanej na opakowaniu. Jednak izotonik pomaga, wbrew temu co po niektórzy pisali.

Ponad to zacząłem regularnie "łykać" ten dopelheartz aktiv na skurcze, ale to głównie dlatego, że kawa u mnie idzie jak woda. Min 3 kubki klasycznej fusiastej kawy. To dużo, nawet bardzo, wiem o tym. Każdy ma jakieś nawyki - to jest mój i nie zamierzam rezygnować z czegoś co lubię.

Tworzenie wymyślnych diet aby zbilansowac mikroelementy b/ww/tł mam za sobą. Kilka lat temu to przerabiałem i nie wróce do tego.

Nie ma to jak piguły i chemia! :)

 

Może efekt placebo ? Jeden raz, to zbyt krótki okres aby stwierdzić, że to izotonik pomaga i jak pisałem on zawiera śladowe ilości witamin i minerałów. Jeśli masz skurcze spowodowane brakiem magnezu, czy potasu, to masz spore braki. to wiem akurat z własnego doświadczenia, gdyż też to przechodziłem. Kolejna sprawa to wchłanialność, a dokładnie czas potrzebny na wchłonięcie tego wszystkiego z izotonika. Jak dla mnie jedynym plusem napoi izotonicznych jest to, że lepiej nawadniają niż czysta woda i jednak jakieś tam mikro i makroelementy posiadają co chociaż trochę uzupełnia nam braki podczas kilkugodzinnych treningów, wyjazdów rowerowych. Co do kawy to ja wypijałem jej 5-6 kubków dość mocnej i niesłodzonej i od roku nie pijam jej w ogóle, więc da się rzucić (rzuciłem z dnia na dzień praktycznie). Kawa dość znacznie wypłukuje magnez, a jeżeli Twoja dieta dodatkowo jest w niego nie zbyt bogata, to masz problem gwarantowany. Dodatkowo magnez nie wypłukuje się tak od razu, tylko miesiącami. Stąd też  potem trzeba trochę czasu, aby go uzupełnić.

 

Skurcze także mogą cię łapać jeśli jeździsz np. w krótkich gaciach, a na dworze jest dość chłodno. Nie zawsze jest to problem z brakami potasu, czy magnezu. Pisałem także, że mogą być one oznaką pewnych chorób, np. stwardnienie rozsiane często zaczyna się właśnie od skurczy. Nie chce jednak tu nikogo straszyć, więc ubieraj się adekwatnie do warunków, zmień dietę co uzupełni to co ci brakuje i potem dopiero ewentualnie zrób jakieś badania. 

 

Nie wiem, czy kogoś to zainteresuje ale ja miałem takie braki w tych pierwiastkach, że skurcze potrafiły mnie często łapać i w nocy, tak że potem dwa dni minie dany mięsień potrafił boleć.

 

Tak jeszcze na temat diety, to nie jest to dieta na odchudzanie i nie musi ona być wcale wymyślna. Dołącz do swojej diety najzwyczajniej produkty zawierające potas i magnez i ewentualnie dodatkowo jakieś suplementy. Żuć albo ogranicz przynajmniej kawę i herbatę co wypłukują te mikroelementy z organizmu, to powinno wystarczyć. Z resztą suplementy, jakim jest tez i izotonik to dodatek do żywności. Jeśli skupisz się tylko na nich olewając całkowicie swoją dietę, to nie za wiele ci to pomoże niestety. No ale Twój wybór.

 

Tak na marginesie to pracuje w firmie produkującej suplementy diety dla sportowców (między innymi), więc i nie jako mam sporo wiedzy z nimi związanej w wyniku swojej pracy. Jeszcze raz powtórzę wielkimi literami, SUPLEMENTY BEZ PRAWIDŁOWO ZBILANSOWANEJ DIETY NIE WIELE CI DADZĄ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...