Witam, panowie mam problem z bunny hopem i ogólnie z pokonywaniem większych przeszkód, przód podrzucam i podskakuje pod jakiś krawężnik ale tył zostaje. Mam rower do DH który waży około 19kg. Ja sam mam prawie 2m wzrostu i ważę 120kg więc to też powoduje jakiś problem. Oglądałem chyba wszystkie filmiki na yt na ten temat, na tych filmikach wszystko ładnie i prosto a jak przychodzi co do czego to nic mi się nie udaje. Domyslam się że to 80% tego że dużo ważę, ale nogi mam mocne. Po prostu nie moge ogarnąć w głowie jak można podnieść tyłne koło nie mając go przyczepionego do niczego.
Pytanie
Gość Luke
Witam, panowie mam problem z bunny hopem i ogólnie z pokonywaniem większych przeszkód, przód podrzucam i podskakuje pod jakiś krawężnik ale tył zostaje. Mam rower do DH który waży około 19kg. Ja sam mam prawie 2m wzrostu i ważę 120kg więc to też powoduje jakiś problem. Oglądałem chyba wszystkie filmiki na yt na ten temat, na tych filmikach wszystko ładnie i prosto a jak przychodzi co do czego to nic mi się nie udaje. Domyslam się że to 80% tego że dużo ważę, ale nogi mam mocne. Po prostu nie moge ogarnąć w głowie jak można podnieść tyłne koło nie mając go przyczepionego do niczego.
11 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.