[Rower miejski na dłuższą wyprawę] da się?

[robertrobert1]

Nie pamiętam czy Paweł miał tylko 3 biegi czy może nieco więcej. Po płaskim jechał równo z nami. Tylko podjazdy pokonywał z buta. I te nieszczęsne częste wymiany dętki...

W sklepach Wygodny rower są produkty, które mógłbym spokojnie przetestować na dłuższej wyprawie.

 

[Piter233]

Nigdzie nie napisałem że się nie da. Oczywiście, że się da. Zależy też od terenu i od samego roweru, bo rower miejski to w zasadzie dość szerokie pojęcie. Jak mamy rower taki, czyli klasyczny mieszczuch: https://www.decathlon.pl/rower-miejski-elops-500-id_8378491.html to powodzenia w jeździe długodystansowej, 17 kg, prosta pozycja. Jeździ się wygodnie, ale nie na długim dystansie. Co do ww. pana który jechał na rowerze miejskim to szacun, ale uważam, że na innym rowerze poszłoby mu to o wiele lepiej. Co do piast wielobiegowych, jeździłem na nexusie 7, przełożenie 6 i 7 w zasadzie było nie do wykorzystania, w tej kwestii klasyczna przerzutka wygrywa.

[Andyjs]

W dniu 1/29/2018 o 00:18, Robercik26 napisał:

Ale w turystyce rowerowej nie chodzi o bicie rekordów lecz o frajdę w samodzielnym odkrywaniu świata, ludzi i przestrzeni.

Dokladnie. kilaset kilometrow na trase gdzie co kilka kilometrow jest miasto albo wioska kazdy rower jest dobry. Wymagania co do roweru wzrastaja na dlugie wyprawy gdzie zywnosc lub woda jest dostepna co kilka dni i trzeba to jakos zapakowac i przewiesc.

[Becia65]

Moim zdaniem dla chcącego nic trudnego. Przecież na jedną wyprawę nie będziemy specjalne nowego roweru kupować. 

[robertrobert1]

Oczywiście, że chcieć to móc. Najlepszym przykładem jest nasz słynny rowerowy podróżnik, który Afrykę przemierzył właśnie na rowerze miejskim.