peludito Napisano 28 Lipca 2017 Napisano 28 Lipca 2017 Hej, katuję taką sztycę sprzed lat, wiele modeli nie było, nie ma żadnych oznaczeń, tylko logo Rock Shox. Sprawdza się elegancko, jednak ma dziwną przypadłość - podczas postoju (np. na światłach), kiedy zostawiam tyłek na siodle i trzymam słup dla równowagi, po kilkunastu sekundach, może pół minucie czuję, jak pod moim obciążeniem opada. To nie jest taki skok typu "dup", tylko miękki, jednorazowy zjazd o kilka mm, może centymetr - ziuuu. Nie mam pojęcia, czy ja to dopiero w tym sezonie poczułem, czy ona w tym sezonie zaczęła taki numer odstawiać Nie znam też za dobrze konstrukcji tej sztycy, wiem tyle, że tam jest jakiś elastomer, ale czy jest jakaś kąpiel olejowa, sprężyna - tego już nie wiem. Czy powinienem się zainteresować jakimś przeglądem tej sztycy? Nikt tam nie zaglądał od kilku lat, więc zakładam, że to może być objaw albo powolnej śmierci tego wynalazka, albo jakiegoś zużycia. Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?
MokryxD Napisano 29 Lipca 2017 Napisano 29 Lipca 2017 Sztycę tego typu należy serwisować jak amortyzator. Minimalnie raz w roku. W środku może być już niezły bajzel. Skoro tego nie zrobiłeś przed kilka lat, to zakładam, że nie czujesz się na siłach. Polecam Wichu Workshop we Wrocławiu, zajmują się takimi sztycami, nawet trudnymi przypadkami.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.