[Smar] Który Finish line najlepszy?

[biker456]

Siema tak jak wyzej 

Uzywalem białego teraz zielonego i na razie ten troszke lepszy.

A według was??

A może inna firma w podobnej cenie?

Byłem  w sklepie i gość przede mną kupował jakąś piane, która sie pryska na przerzutki i ona wypycha brud i wode itp. Warte zakupu? 

[phoe]

Używaj czerwonego. Jak jeździsz dużo zimą, w deszczu/błocie to wtedy zielony.

[Gość]

Biały to pewnie ten z woskiem, badziewie jakich mało 

 

Jeżeli chodzi o inne firmy to polecam zainteresować się Shimano PTFE lub Rohloff 

[Przemcio]

Biały to może ten z kwarcem. Kupiłem go z nadzieja ze będzie fajny ale wodniste guano jakich mało.

 

Zielonego używam na mokre pogody. Ale ostatnio tak się przyzwyczaiłem do czystego łańcucha jak nowego założyłem ze trzeba będzie znaleźć alternatywę. Bo już powoli nadchodzi czas shake'a.

 

Chwalicie ten PTFE Shimanowski może spróbuje

[Biera]

Nie ma nic piękniejszego niż zapach zielonego Finish Line o poranku... ach...

 

 

ostatnio używam nowych specyfików od Krossa, ten na suche warunki całkiem się sprawdza. 

[Blue]

Jak ma być czysty łańcuch to Squirt(wosk, ma swoje plusy i minusy), albo ostatnio recenzowany na forum fenwicks professional lube(kiedyś chyba stealth, planuje go kupic teraz). Piana aktywna do mycia napędu tez jest od fenwicksa.

 

Zielony FL strasznie syfi napęd, na czerwonym po 50 km napęd mi zaczynał szeleścić. Dałem sobie spokój i przerzuciłem się na Rohloffa, długo wytrzymywał i nie syfił aż tak jak zielony, ale czysty też nie był.

 

Zapraszam tutaj:

https://www.forumrowerowe.org/topic/32488-smarowanie-zalety-i-wady-olejow-do-lancucha/page-131

[Przemcio]

Pisząc Squirt masz na myśli to???

 

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6904781189

[phoe]

Jak chcesz jakiś inni niż FL, to już lepiej ProLink od Progold.

[Przemcio]

Tez czysty, suchy i dalekobieżny ??

 

Mogę kupić i 3 różne i potestować ale to bez sensu chyba puki co na tym etapie.

 

Extreme czy zwykły???

[phoe]

Zwykły, on jest czysty jak FL czerwony, ale podobno na sporo dłużej starcza, dużo osób go chwali.

[Przemcio]

Ok dzięki. A ten extreme nie lepszy??

 

20 w ta czy ta to nie jest jakiś wielki problem

 

Kurde muszę coś kupić dobrego.

Finish zielony ok ale brudas straszny. Denerwuje mnie to bardzo

[phoe]

Zwykły jak ma być sucho i czysto.

[Przemcio]

Spoko.

Dzięki za info. Przetestuje za tydzień

 

Pozdrawiam

[biker456]

Czyli rozumiem ze warto wypróbować czerwony FL albo Shimano PTFE? 

A na mokre warunki zielony.

[phoe]

Czerwony FL jak najbardziej ok, zielony ciężko powiedzieć, na pewno na dłużej starcza, jednak syfi napęd trochę mocno. Ja wole zimą/jesienią jeździć na czerwonym i tak.

[Gość]

Shimano PTFE jest bardzo ok, sam go używam. Natomiast odnoszę wrażenie że chyba starcza na troszeczkę krócej niż np Rohloff.

[Blue]

A ja twierdze ze oba fl i czerwony i zielony sa do bani .

[Marjanek]

jesli ktoś jeździ dość "normalnie" czyli bie po blotach które zalepiaja łańcuch a do tego max wyprawy jakie robi to właśnie do 50 km to nawet zielonym FL bym sobie nie zawracal głowy. Lepiej kupić czerwony, a na dłuższe wyprawy zawsze można to przelać do buteleczki takiej jak krople do oczu i wziąć w trasę

[tobo]

Czerwony jest bardzo dobry żeby go brać w dozowniku także na krótkie wyprawy po bułki.

Specyficzny wynalazek który mi wystarczał na 30-40 km w miarę cichej jazdy, bo cicho nie było ani raz.

[cervandes]

No, brać czerwony, zwłaszcza, że on potrzebuje kilku h na odparowanie po aplikacji Nie ma to jak przerwa kilka h w trakcie wycieczki.

 

Czerwonego finisha nakłada się nie tuż przed jazdą a dwie trzy warstwy z kilkugodzinnymi przerwami, dopiero ochrona jest na kilkaset km a nie na te 50. Wyczyszczony na błysk łańcuch smarujemy kilkoma warstwami i dopiero po odparowaniu można jechać. Potem po tych kilkuset km wystarczy już pojedyncze dosmarowanie, pod warunkiem oczywiście, że znów pozostawimy to na kilka h.

[Blue]

Ok nie nakładałem tego 3 razy. Jak nałożysz i pojedziesz to po 20-30 nie ma. Jak odparuje to 50. Nie chciałoby mi sie 3 razy chodzic i sie z tym babrac. Szkoda czasu. Rohloffa albo cos innego nałożysz raz i masz spokój na 200-300km.

[tobo]

No, brać czerwony, zwłaszcza, że on potrzebuje kilku h na odparowanie po aplikacji Nie ma to jak przerwa kilka h w trakcie wycieczki.

 

Czerwonego finisha nakłada się nie tuż przed jazdą a dwie trzy warstwy z kilkugodzinnymi przerwami, dopiero ochrona jest na kilkaset km a nie na te 50. Wyczyszczony na błysk łańcuch smarujemyr kilkoma warstwami i dopiero po odparowaniu można jechać. Potem po tych kilkuset km wystarczy już pojedyncze dosmarowanie, pod warunkiem oczywiście, że znów pozostawimy to na kilka h.

 

No, smaruję wracając z pracy, powiedzmy po jedzeniu (bo muszę coś wcisnąć żeby mieć siłę smarować), paruje do rana , rano smaruję kolejny raz i do kilku razy brakuje mi tych kolejnych po dwóch. Rewelacyjny środek o rewolucyjnym sposobie aplikacji.

 

http://www.finishlineusa.com/products/chain-lubricants/dry-lube

 

Obejrzałem, wysłuchałem, ze trzy razy żeby się dosłuchać o tych odparowaniach i krotnych smarowaniach i...nic. Gdybam że jakby producent coś takiego sugerował to by wspomniał. Szczególnie że to uesa i tam klienci nie grzeszą intelektem i mogą smaru używać do ochrony flory żołądka. 

[venom2000]

Do stosowania na suche warunki i nie syfi łańcucha oraz kasety to Prolink extreme a na mokre warunki FL Zielony i nic innego 

[Blue]

No ale Extreme jest niby na wszystkie warunki, zwykły prolink jest na suche, choć do MTB zalecają po prostu extreme.

 

"a na mokre warunki FL Zielony i nic innego"

Znaczy nic innego nie stosujesz? A jakie środki sprawdzałeś? Rohloff o 5 dlugości lepszy. Ten shimanowski obstawiam że też, bo nic tak nie syfiło mi napędu jak zielony, a niedługo trzeba sprawdzić Fenwicksam, który zbiera świetne opinie i nie syfi napędu. 

[Waza]

 

 

Pisząc Squirt masz na myśli to??? SQUIRT Dry Lube Olej do łańcucha 120ml (6904781189) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Zapewne @@Blue, ten specyfik miał na myśli. I zgadzam się z  @Blue że ma on swoje wady i zalety, jak dla mnie zalety przeważają i stosuję go od trzech lat w okresie wiosenno-letnim.

Tutaj jest trochę informacji o Squircie, zacznij od postu #2411 :

https://www.forumrowerowe.org/topic/32488-smarowanie-zalety-i-wady-olejow-do-lancucha/page-121