Skocz do zawartości

[mostek] Podniesienie kierownicy 17% czy 35%?


krossb3

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, Jestem po operacji k. lędźwiowego. Po tym wszystkim w moim MTB mam potrzebę podniesienia delikatnie kierownicy do góry aby lekko wyprostować pozycję. Obecnie śmigam na mostku 7% 100 mm na Krossie B3, i przy tym kącie jestem za mocno pochylony w dół, ale jak zablokuje amortyzator na postoju bez obciążania roweru gdy są one  (amortyzatory) w pełni wyciągnięte to pozycja jest idealna i taka mniej więcej wysokość kierownicy  (mają na uwadze uginanie amortyzatora) chciałbym uzyskać po rzez wymianę mostka na taki  z większym kątem.

I tu pytanie czy mostek 17% 100 mm, czy 35% 90 mm lub 110? Czy 35%b nie będzie za dużym kątem? Czy ktoś montował któryś z tych mostów u siebie - jakie efekty?

 

Z góry dziękuje za wasze sugestie i uwagi!

 

Pozdr

Napisano

Tu masz takie ładne wzory:
http://matematyka.pisz.pl/strona/397.html
Weź sobie policz jak masz teraz, o ile to się podniesie i jak daleko będzie kierownica. Do tego weź pod uwagę, że wszystkie przewody będą musiały dosięgać wyżej.

Stoję przed podobnym dylematem tylko u mnie mostek jest na 0. na razie skłaniam się do 17%. 

 

Można też kupić mostek regulowany i sobie dowolnie dopasować, tylko to jest prawie 2 razy cięższe. Ale jeśli te parę gram nie robi Ci różnicy to jest to najlepsze rozwiązanie.

Napisano

Ja też miałem taki problem. Ale żeby nie strzelać w ciemno to kupiłem mostek podwójnie łamany z firmy xlc.

 

Umożliwia on pełne przetestowanie wszystkich kątów i z racji tego ze jest 2 razy łamany również można pokombinować z długością :)

 

Fajna sprawa. :)

Napisano

Regulowany byłby najbardziej optymalnym rozwiązanie ale wole stały. Jakoś nie mam przekonania czy  regulowany wytrzyma w wieszam terenie ;-) Poza tym ta jego budowa....

Po konsultacjach i przymiarka zdecyduje się na 17% 100 mm. Na pewno będzie "ciut" lepiej niż jest obecnie a ta 35% to jednak "wielka locha" jest jak ją wziąłem do reki i przymierzyłem do roweru i chyba czułbym się i wyglądał jak nie na rowerze czyt na na jakim czoperze :-)

Napisano

Ja regulowany zostawiam tylko do momentu złapania najlepszej pozycji porem zakupie już właściwy stały. I będę pewny ze wybrałem najlepszy z możliwych. A nie na chybił trafił.

 

NIKt nie każe Ci zakładać regulowanego na stałe. Ale przy problemach z kręgosłupem warto go mieć w razie chwilowego pogorszenia.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...