Skocz do zawartości

[do 3000] Rower górski koło 29 cali


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Szukam roweru górskiego 29 cali. Mam wzrost 180 cm. Chciałbym w miarę dobry rower w rozsądnej cenie. Przeznaczam na niego maks 3000 zł ale oczywiście chętnie wydam mniej :). I super by było gdyby nie miał z tyłu więcej jak 9 zębatek (wystarczyło by mi nawet 8)

 

Na razie oscyluje w markach:

  • giant
  • scott
  • merida
  • cube
  • kellys
  • wheeler
  • author
  • gt

Tak naprawdę nie wiem który wybrać. W każdym sklepie chwalą markę którą sprzedają. To co mi np mówili sprzdawcy:

  • Cube ma dopasowane jakościowo wszystkie komponenty jak żadna inne firma (tzn że jeżeli np przerzutka jest deore to do niej dopasowana jest korba czy np szprychy )
  • Scott jest najtańszy w stosunku do tego co sobą reprezentuje w kasie premium
  • Firma nie ma znaczenia a liczy się tylko osprzęt (w to akurat nie wierzę)

 

Proszę o radę

 

Pozdrawiam

Robert

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd ósemkowy wypadł już z obiegu na tyle że szkoda się w niego pchać. Dostępność podzespołów pod dziewiątkowy jest znacznie większa i w taki bym celował. 

 

Scotta na pewno odpuść. Sami kreują się na markę "premium" a ich rowery są zwyczajnie drogie. Pozostałe są równie dobre jeśli chodzi o jakość wykonania ram więc skupiłbym się na tym co oferuje w danej cenie konkretny model. No i oczywiście jak prezentuje się wizualnie, bo to też ważne. 

 

Masz coś na oku? Dużo jeździsz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie ukrywam że rometa niechętnie a co do silberback to nie znam tej marki :) Czy mółgyś coś więcej na jej tamt napisać. Jak się ma np do meridy czy cube ??

Napęd ósemkowy wypadł już z obiegu na tyle że szkoda się w niego pchać. Dostępność podzespołów pod dziewiątkowy jest znacznie większa i w taki bym celował. 

 

Scotta na pewno odpuść. Sami kreują się na markę "premium" a ich rowery są zwyczajnie drogie. Pozostałe są równie dobre jeśli chodzi o jakość wykonania ram więc skupiłbym się na tym co oferuje w danej cenie konkretny model. No i oczywiście jak prezentuje się wizualnie, bo to też ważne. 

 

Masz coś na oku? Dużo jeździsz? 

 

Hej

Dzięki za odpowiedź. W tym roku mniej bo mam stłuczony nadgarstek. W zeszłym sezonie tak z 4000 km

Na razie to się rozglądam i szukam czegoś znanych i sprawdzonych marek. Nie znam się  na tym ale wydaje mi się logiczne że np Merida ma spore doświadczenie w produkcji rowerów. Czy nie jest tak że najważniejsza jest odpowidnia geometria ramy i tu właśnie liczy się to doświadczenie. Osprzęt każdy może kupić i zamontować do ramy. A co do tego żebym się skupił na tym co oferuje konkretny model to jest dość trudne. Nie rozumiem wiele ze specyfikacji. Oczywiście wiem np że deore jest lepsze od alivio a alivio od altusa ale co to mi da. Znaczenie mają wszystkie elementy. Ostatnio trekingowy rower(checker pig) miałem z deore(przód i tył) i na gwarancji mi wymieniali koło bo szprychy pękały :)

Co sądzisz  o tym:

http://allegro.pl/rower-29-wheeler-reactor-500-hydraulika-blokada-17-i6893283339.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy nie jest tak że najważniejsza jest odpowidnia geometria ramy i tu właśnie liczy się to doświadczenie.

Mało kto ma takie podejście. Ja mam, także rozumiem wybór.

 

Ten Wheeler ma kiepski osprzęt, niestety.

 

W zakładanym budżecie możesz mieć coś znacznie lepszego - przede wszystkim jakiś najtańszy sensowny widelec (XC30 choć tani ponoć daje radę, niedługo sprawdzę na własnej skórze) i osprzęt Deore/SLX/XT

 

http://allegro.pl/marin-bobcat-trail-9-5-29er-grey-17-slx-shadow-i6679288048.html

http://allegro.pl/20-taniej-2016-cube-attention-29-17-19-i6682794734.html

 

Dwa pierwsze z brzegu przykłady, nieporównywalnie lepsze. Aczkolwiek do Twojej jazdy może faktycznie wystarczyłoby coś tańszego, na osprzęcie powiedzmy Deore, jakiś hamulcach hydraulicznych i z napędem 2x10. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd ósemkowy wypadł już z obiegu na tyle że szkoda się w niego pchać. Dostępność podzespołów pod dziewiątkowy jest znacznie większa i w taki bym celował. 

 

Scotta na pewno odpuść. Sami kreują się na markę "premium" a ich rowery są zwyczajnie drogie. Pozostałe są równie dobre jeśli chodzi o jakość wykonania ram więc skupiłbym się na tym co oferuje w danej cenie konkretny model. No i oczywiście jak prezentuje się wizualnie, bo to też ważne. 

 

Masz coś na oku? Dużo jeździsz? 

 

Nie wiem czemu ale nie mogę od wczoraj odpowiedzieć na Twoją odpowiedź (zamieściłem ją  poniżej). Wytłumaczę Ci dlaczego szukam roweru o maksmalnie 9 zębatkach z tyłu. Powodem są koszty eksploatacji. Ja niestety czuje przyjemność z jazdy jeżeli się zmęczę. Co za tym idzie dość mocno naciskam na pedały a to powoduje dość szybkie rozciąganie się łańcucha. Przy 10 zębatkowej kasecie z tyłu dobry łańcuch kosztuje dużo więcej (jak np do kasetu ósemkowej kosztuje 50 zł to do kasety z 10 zębatkami pewnie ze 120 zł). Nie rozumiem pogoni za ilością zębatek w tylnej kasecie. To tylko nabijanie pieniędzy producentom rowerów/osprzętu.

 

Nie wiem czy wiesz co to jest indoor cycling. Grupowe zajęcia na rowerach w sali fitness. Poszedłem i był taki co chwalił się że od jazdy ma gorące koło w rowerze. Po treningu sprawdziłem. Jego było jedynie ciepłem a moje na tyle "gorące" że nie dało się dłużej dotknąć do niego palca:)

 

Dla mnie koszty eksploatacji roweru z kasetą 10 zębatkową znacznie wzrosną chociażby ze względu na cenę łańcucha. Można by było tą cenę zaakceptować gdyby nie to że jak za długo pojeździsz na łańcuchu to i kasetę masz do wymiany a może i korbę. Można to kontrolować (są takie mierniki rozciągnięcia łańcucha) ale ja wtedy musiałbym co 1000 km wymieniać łańcuch :) A może nawet co niecały 1000 km :) Jest jeszcze inna metoda. Zakup minimum 3 łańcuchów. Na każdym jeździsz po około 1000 km. Następnie sprawdzasz który jest najkrótszy i ten zakładasz. Tak robisz aż łańcuchy się rozciągną i wymieniasz je razem z zębatkami :) A czy łańcuchy do 10 zębatkowej kasety nie są cieńsze i nie rozciągają się szybciej ?

 

Pozdrawiam

Robert

 

Mało kto ma takie podejście. Ja mam, także rozumiem wybór.

Ten Wheeler ma kiepski osprzęt, niestety.

W zakładanym budżecie możesz mieć coś znacznie lepszego - przede wszystkim jakiś najtańszy sensowny widelec (XC30 choć tani ponoć daje radę, niedługo sprawdzę na własnej skórze) i osprzęt Deore/SLX/XT

Marin Bobcat Trail 9.5 29er Grey 17'' SLX Shadow (6679288048) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

- 20% Taniej! 2016 Cube Attention 29" 17/19 (6682794734) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Dwa pierwsze z brzegu przykłady, nieporównywalnie lepsze. Aczkolwiek do Twojej jazdy może faktycznie wystarczyłoby coś tańszego, na osprzęcie powiedzmy Deore, jakiś hamulcach hydraulicznych i z napędem 2x10.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry łańcuch 10sp kosztuje 60zł. Dobry łańcuch 8/9sp 40zł. Więc różnice wcale nie są takie duże. Niemniej jednak tak jak wspomniałem możesz poszukać jakiś tańszych rowerów na napędzie 2x9. Dziewiątki są jeszcze na tyle popularne że nie schowają się w niszę tak jak ósemki. 

 

Ale z drugiej strony dziesiątki nie są kto wie jak słabsze. To że łańcuch jest węższy i lepiej się zgina pozytywnie wpływa na pracę w przekosie, związaną ze stosowaniem kasety wielorzędowej. 

 

Trzy - nawet przy jeździe na jednej kasecie i jednym łańcuchu taki zestaw spokojnie pozwoli Ci zrobić roczny dystans. A to ile zostanie zapasu na kolejny sezon zależy bardziej od typu jazdy i dbałości o czystość napędy niż od tego czy jest to 9 czy 10 rzędów. 

 

Pomyśl poważnie nad zmianą nawyków i jeździe na wyższej kadencji, to oszczędza napęd a niższy bieg i wyższe obroty są wystarczające żeby się zmęczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...