[serwis] RS XC32 Solo Air RL 29' - Uszczelka

[dr.Peoples]

Witam,

 

Mam od jakiegoś czasu problem z wyskakującą uszczelką dolnych goleni. Jadę sobie, nagle pyk, patrzę a uszczelka znajduje się w połowie górnych goleni (jeżeli coś pomyliłem w nomenklaturze to wybaczcie). Co może być przyczyną? Albo raczej jak to naprawić bez rozkręcania amortyzatora? Oczywiście wciskam ją z powrotem, ale po jakimś czasie znowu wyskakuje. Próbowałem w akcie desperacji, z wyczuciem, wbić ją zabezpieczonym płaskim śrubokrętem i młotkiem wokół rantu ale to również niewiele dało.

Dla jasności, chodzi o uszczelkę ze zdjęcia pod spodem:

 

[Gość]

Pewnie uszczelka do wymiany ale ja widzę inny problem: skoro uszczelka wyskakuje od tarcia to znaczy że z amorem coś jest nie tak, a dokładniej to pewnie mało/ brak smaru. Rozbierz ten amortyzator dla świętego spokoju i zrób serwis.

[Gość]

Jezeli nie musisz dopompowywac powietrza, to mozesz wykluczyc wyciek powietrza  z negatywnej co rowniez moze powodowac wyskakiwanie uszczelki.

Jesli znow wyskoczy to raz przydaloby sie zrobic serwis jak kolega pisze a dwa nie moze byc zatluszczone gniazdo gdzie wklada sie uszczelke, bo pod wplywem uginania sie widelca zwieksza sie cisnienie w goleni dolnej  i moze to powodowac wyskakiwanie uszczelki. Przesmarowac kurzowki i osadzic w odtluszczonych gniazdach, spuscic powietrze, skompresowac widel, zlozyc i napompowac.

[dr.Peoples]

Sorry ale jestem trochę noobem w dziedzinie XC - skąd mam wiedzieć kiedy dopompowac powietrza do amora? Wydaje mi że chodzi normalnie, ale tak może mi się tylko wydawać. Oraz gdzie znajdują się i, czym są kurzówki?

Aha, no i jak skompresować wideł?

 

Serwis zrobie gdy tylko będę mogł.

Dzięki za podpowiedzi.

[Gość]

Obrazowo, czy widelec jest caly czas tak sammo twardy, czy musisz go podpompowac po wybiciu uszczelki.

Kurzowka to ta uszczelka,ktora Ci wypada.

Skompresowac- zlozyc, scisnac do samego dolu..., po prostu znajdz jakikolwiek filmik na YT dotyczacy serwisu Reby, Recona, itp, jest tego pierdyliard.

[dr.Peoples]

Po wyskoczeniu uszczelki jest dalej tak samo twardy. Dzisiaj zrobiłem kilkanaście kilometrów i nie wyskoczyła jak na razie. Próbowałem przed chwilą docisnąć go parę razy do oporu i też nie wyskoczyła. Po prostu oddam go w jakieś dobre ręce, niech sprawdzi, bo coś takie zachowanie musi powodować.