Skocz do zawartości

[Pierwsza jazda] oceńcie


artek096

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam wszędzie pod górę, nawet jak gdzieś wydaje się płasko to nie jest, co można odczuć jadąc z powrotem.

Kółeczko po mieście asfaltem dane z endo: 19.82km, czas 1.02h, średnia 19.17km/h, max 55.20km/h, ok 200m pod górę, rower full 27.5 koła 2.6
Kółeczko poza miastem asfaltem: 54.83km, czas 2:51:34, średnia 19.17km/h, max 61.96km/h, ok 700m pod górę, full 27.5 koła 2.6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na góralu z kołami 26 cali po mieście:

Dystans 30,42 km

Max 43,00

Średnia 21,00

 

Na rowerze crossowym (też po mieście):

Dystans 35,04

Max 45,41

Średnia 20,64

 

Sporo świateł, sporo innych rowerzystów, rolkarzy, pieszych i samochodów - na przejazdach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszcie piszcie wiecej. Z ciekawosci zadalem to pytanie jak jeździcie zeby sie porównać. Nie jeżdżę na codzień częsciej robie trening siłowy tzn na silowni. Rower tylko dodatek bo lubie i takie kardio tez sie przyda.

Ale widze ze nie jest tak zle ze mna chodź powiem ze spinalem sie. Moze nastepnym razem bedzie 30km nie 20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ostatnio zdarzyło mi się wyjątkowo jechać tylko po asfalcie na kołach 27,5 " z oponami 2,25 " - dystans 47 km, średnia 28,6 km/h według Stravy, czyli w praktyce może nawet trochę więcej.

Jeżdżę po lasach i polach i zazwyczaj na 40 - 50 km mam średnie 24 - 26 km/h, ale zdarza się sporadycznie nawet nieco więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę po lasach i polach i zazwyczaj na 40 - 50 km mam średnie 24 - 26 km/h, ale zdarza się sporadycznie nawet nieco więcej.

No tu to drogi te muszą być chyba mocno utwardzone...

 

Od siebie: typowy przejazd 40km z wyjazdem z miasta :( to 21km/h. Górki są (jura Kr-Cz.). Na trasie (poza miastem) na prostej 26-30 km/h .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

@ and309l

Utwardzone jak utwardzone, bo są i szutry i piachy ( wiadomo że nie takie jak na plaży ), czasem trochę błota ( chociaż ostatnio unikam ), ale teren nizinny, co nie zmienia faktu, że oprócz trenujących regularnie, to albo mało osób kręci szybciej, albo się gdzieś mijamy niewidząc się nawzajem.

Z tego co widzę ludzie regularnie trenujący mają na podobnych trasach średnie o ok. 2 - 3 km/h większe i np. tam gdzie ja jadę ok. 32 km/h na kikukilometrowej szerokiej leśnej drodze, oni mają średnią 35 km/h i więcej.

Obstawiam, że w większości mają koła 29 ", ale są też po prostu mocniejsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...