Daniel_Z Napisano 11 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2017 Witam W dniu 29.06.2017 skradziono mój rower ROMET RAMBLER 29ER R-line 2.0 spod Klinki Renesansowa na Bielanach. Rower tak jak na zdjęciu, miał czujnik kadencji, czujnik prędkości (licznik na szczęście zabrałem z sobą), pedały SPD, mocowanie do fotelika HAMAX, koszyczek na bidon szary, uchwyt na pompkę zamontowany na rurze pod siodłowej. Sprawa zgłoszona na policji, ale wiadomo jak działają..... Może przypadkiem ktoś na taki natrafi, nie jest to bardzo popularny model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spejson Napisano 11 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2017 (edytowane) Oby się znalazł. Jeśli możesz to napisz czym był zabezpieczony. Będzie wiadomo co nie jest skuteczne. Edytowane 11 Lipca 2017 przez spejson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 11 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2017 Model może nie jest popularny, ale niestety w pospolitych kolorach - nie tak łatwo rzuci się w oczy. Zwykle na treningach przyglądam się mijanym rowerom, więc będę miał Twój na uwadze, jednak może być też tak, że już dawno jest poza Warszawą. W razie pewności, że to Twój, walić od razu w gębę, czy dzwonić po policję? P.S. Sprawdź Allegro i OLX, jeśli jeszcze tego nie robiłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel_Z Napisano 11 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2017 (edytowane) Oby się znalazł. Jeśli możesz to napisz czym był zabezpieczony. Będzie wiadomo co nie jest skuteczne. Zwykłą stalową linką. Sądziłem, że skoro rower jest w dość widocznym miejscu i gdzie ciągle ktoś się "kręci" będzie bezpieczny. Teraz mam nauczkę i na pewno zainwestuję w U-locka. Maniak OLX sprawdzam co dziennie, allegro co dwa dni. Kolor może i pospolity, ale Rometów jest mało. Dla zwykłego pieszego nie jest to istotne, dla kogoś kto się troszkę zna, raczej bardziej. Jak spotkasz ... cóż jeśli "nowy właściciel" się przewróci podczas zatrzymania to przecież nie będzie to Twoja wina. Telefon na policję, na pewno będzie najlepszym rozwiązaniem. Edytowane 11 Lipca 2017 przez Daniel_Z Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lezia Napisano 11 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2017 To praktycznie nie jest żadne zabezpieczenie. Przecinasz je zwykłymi nożycami schowanymi pod koszulką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel_Z Napisano 12 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2017 Niestety to prawda, zapięcie nadaje się do unieruchomienia roweru, jeśli nie chcemy żeby żona na nim jeździła. Wiedziałem że zapięcie nie jest mocne, ale sądziłem że sprawa mnie nie dotyczy, ponieważ stawiam rower wydawałoby się w bezpiecznym miejscu. Jak widać, życie to brutalnie zweryfikowało. Ku przestrodze wrzucam zdjęcie przeciętego zapięcia. Jeśli ktoś takie ma, to niech korzysta z niego ale w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 13 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2017 (edytowane) I na tym zdjęciu świetnie widać, jak jesteśmy robieni w, za przeproszeniem, ch*ja. Gruba warstwa przezroczystego plastiku optycznie pogrubia linkę, dając złudzenie, że jest porządna i wytrzymała, a w praktyce to skrętka z kilku drucików o łącznej średnicy paru milimetrów... Widziałem gdzieś test/porównanie zapięć rowerowych, gdzie właśnie na to zwracano uwagę. Poza tym - zapięcia tego typu można, przy odrobinie siły i użyciu jakiejś dźwigni, po prostu rozerwać (to również widziałem na jakimś filmie). Tak więc - albo porządny U-Lock (myślę, że trzeba szukać tych powyżej 150 zł), chociaż i to w najlepszym przypadku jedynie opóźni kradzież. Ja stosuję najlepsze ze znalezionych w sieci zabezpieczenie. Nie spuszczam roweru z oka, a jeśli to możliwe - nie wypuszczam kierownicy z rąk. Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni. W ogóle...rower znakowałeś? Edytowane 13 Lipca 2017 przez TheJW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hi_all Napisano 13 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2017 Olx, Allegro ew. giełda na Wenedów 1 lub Olimpia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel_Z Napisano 14 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 14 Lipca 2017 I na tym zdjęciu świetnie widać, jak jesteśmy robieni w, za przeproszeniem, ch*ja. Gruba warstwa przezroczystego plastiku optycznie pogrubia linkę, dając złudzenie, że jest porządna i wytrzymała, a w praktyce to skrętka z kilku drucików o łącznej średnicy paru milimetrów... Widziałem gdzieś test/porównanie zapięć rowerowych, gdzie właśnie na to zwracano uwagę. Poza tym - zapięcia tego typu można, przy odrobinie siły i użyciu jakiejś dźwigni, po prostu rozerwać (to również widziałem na jakimś filmie). Tak więc - albo porządny U-Lock (myślę, że trzeba szukać tych powyżej 150 zł), chociaż i to w najlepszym przypadku jedynie opóźni kradzież. Ja stosuję najlepsze ze znalezionych w sieci zabezpieczenie. Nie spuszczam roweru z oka, a jeśli to możliwe - nie wypuszczam kierownicy z rąk. Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni. W ogóle...rower znakowałeś? Masz rację, ja już na własnej skórze przekonałem się z "użytecznosci" takiego zapięcia i już takiego nie kupię. Też bym nie wypuszczał kierownic z rąk, gdyby nie praca w biurze Niestety nie znakowałem roweru, nie po drodze było mi na komisariat, żeby to zrobić. Co dziwne jak go ukradli to juz znalazłem czas :/ hi_all allegro i olx monitoruję, na bazarach nie byłem - dzień po kradzieży wyjeżdżałem na urlop i niedawno wróciłem, ale dzięki za wskazówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel_Z Napisano 31 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 Naszej policji wystarczy 30dni, żeby umożyć śledztwo ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 31 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 Norma. Szczególnie w przypadku rowerów. Każdy przypadek kradzieży, o jakim słyszałem, kończył się dokładnie tak samo - śledztwo umorzone po miesiącu z powodu niewykrycia sprawcy. Niestety rowerami nikt się nie przejmuję. Masz jakąś możliwość odwołania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel_Z Napisano 3 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2017 Miałem nadzieje, że skoro to nie rower z "marketu" to trochę dłużej go poszukają... ale widać mają ważniejsze rzeczy do roboty. Z drugiej strony jak to jest, że np. na ściągnięcie opłaty za mandat jest 3 lata i przez ten czas można ścigać dłużnika, a szukanie złodzieja trwa miesiąc..... Odwołać się zawsze można, tylko czy to coś da? Powiedzą że nie ma świadków i zrobili co mogli... sprawa małej wagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.