Skocz do zawartości

[Apel] Jeśli boli Cię kolano.


jo_jacek

Rekomendowane odpowiedzi

Dzis na rowerku smigalem i po 30km terenu (zostalo mi ok. 12 do domu) tak mnie zaczeło bolec prawe kolano ze skonczylo sie na tym ze prawa noga na rame i pedałuje lewą (i tak krecilem 27km/h na szosie :) )

Wczesniej jadąc słyszałem ze mi sie cos telepie. Po 20km i zlokalizowaniu okazało sie że to było siodełko. Mając imbusa 6 przy sobie po prostu dokrecilem i jade dalej. Po tych 10km zaczelo mnie bolec kolano. No nic, wrocilem do domu zły i wogle ze chyba do ortopedy sie wybiore bo nie da sie pedałowac itd.

Po ochłonięciu poszedłem do roweru a tam podczas analizy okazało sie że siodełko na jaż(rz?)emku przesuneło sie o 4cm do tyłu - mam powód bólu kolana, bardzo mocnego bólu.

 

Więc apeluje że jeżeli zanim coś sie zacznie robic - paletac po lekarzach, faszerować tabletkami i bóg wie co jeszcze sprawdzcie sobie wysokosc i ułożenie siodełka na jaż(rz)emku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam zawsze siodełko daleko do tyłu ustawione i jest ok, natomiast jak mam bardzo wysoko siedzenie to wtedy kolana bolą, kiedys zawsze jeździłem na ekstremalnie wysokim siodełku, i czasami to ledwo po schodach wychodziłem, teraz to juz w sumie kolana tak nie bolą :)

 

ale czemu sie dziwic ze kolana bolą, jak np. na 10000km koło o obwodzie ok. 2m robi chyba 5000000 obrotów (chyba sie nie pomyliłem w obliczeniach) to czyli ze kolano bedzie sie zginało pewnie ok. 2000000 razy, wiec raz na jakis czas chyba nie ma takiej mozliwosci zeby nie bolało :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...