Skocz do zawartości

[Łańcuch] Problem z założeniem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Wczoraj chciałem założyć nowy łańcuch i mam pewien problem.Na początku sprawdziłem o ile mniej więcej muszę go skrócić,żeby pasował i to zrobiłem.Po założeniu jednak okazało się ze jest jeszcze dosyć luźny i podkusiło mnie do skrócenia go o jedno "oczko"(nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa :/).I tutaj wystąpił problem bo teraz nie mogę złączyć ze sobą tych dwóch końcówek łańcucha spinką.Z jednej strony spinka wchodzi,a z drugiej natomiast nie mieści się w tym otworze.Na początku myślałem żeby wymienić tą jedną część na taką z większym oczkiem(o ile jest to możliwe),ale boję się że już wtedy nie zostanie nic z tego łańcucha.Dla zobrazowania problemu wysyłam zdjęcia łańcucha w załączniku.Spinka nie może wejść w to oczko,które jest niżej na zdjęciu.Dziękuję za wszelką pomoc,pozdrawiam.

post-202150-0-08704700-1499347210_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się coś nie zgadza. Nie da się skrócić łańcucha o jedno ogniwo, zawsze o wielokrotność dwóch. Ty masz teraz zewnętrze ogniowo (w tym na dole) i wewnętrzne (na gorze) a powinieneś mieć dwa wewnętrzne i na to spinkę. Więc musisz rozkuć o jeden pin dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz masz problem. 

Zakładam, że masz rower jednobiegowy, bo tak wychodzi z kontekstu. Masz łańcuch KMC więc nie ma do niego fabrycznych pinów na wymianę, KMC używa spinek, Jeśli został ci kawałek łańcucha sprzed pierwszego skrócenia (po wyjęciu z pudełka) to można coś zadziałać. Wtedy zdejmujesz to zewnętrzne ogniwo z końca łańcucha, z resztek odcinasz jedno wewnętrzne ogniwo i będziesz musiał wtedy użyć dwóch spinek by wpiąć je. Łańcuch będzie miał taką samą długość jak przed nadmiernym skróceniem.

Jeśli nie masz resztek to jedyne co ci pozostanie to spiąć jedną spinką ten za krótki łańcuch i spróbować zamontować tylne koło nieco bardziej do przodu. Nie wiem jaką masz konstrukcję tylnego widelca i czy jest to w ogóle możliwe. i czy jest to bezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie próbowałem z tych resztek dopiąć całe ogniwo takie same jak te wyżej ze zdjęcia żeby móc wpiąć do niego spinkę.Niestety mam problem z włożeniem pinu bo cały czas wypada,ale jest to kwestia raczej czysto techniczna.Próbowałem pin wkręcić skuwaczem no ale mimo to wypada i nie chce współpracować.Jeszcze spróbuje z tym powalczyć,ale prawdopodobnie skończy się na kupnie nowego łańcucha ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów musimy coś wyjaśnić. Używasz pinu czy spinki? Bo to dwie różne rzeczy. Pin to pin :) a spinka to jakby dodatkowe ogniwo. Tu masz przykład: http://www.bikecenter.pl/galerie/k/kmc-spinka-do-lancucha-c_9751.jpg

Pinu raz wypchniętego nie można ponownie użyć. Będzie wypadał bo był wsadzony ciasno a ty go wypchnąłeś, czyli odkształcił się plastycznie na tyle, że wyszedł i drugi raz się nie rozepchnie. Teraz, musisz kupić dwie takie spinki KMC, pamiętając by jej rozmiar był taki jak łańcucha, czyli jeśli masz łańcuch do kaset 5-6-7 rzędów to taką spinkę musisz kupić. Spinki od innych rozmiarów moga być za małe, taka spinka do łańcucha 11-rzędowego będzie za wąska do łańcucha 7 rzędowego.

Posługując się pierwszym zdjęciem jako przykład, wypchnij skrajny pin z dolnego końca, tak by zdjąc zewnętrzne ogniwo i byś na obu końcach miał wewnętrzne ogniwo. Z resztek łańcucha wytnij pojedyncze wewnętrzne ogniwo. Teraz wpinasz to dodatkowe ogniwo między końce łańcucha i spinasz spinkami. Tylko zrób to od razu na rowerze, bo spinka raz spięta nie powinna być rozpinana i ponownie używana, więc jeśli chcesz popróbować na dywanie to za mocno go nie naciągaj by się nie pozamykały. Jedyny minus to taki, że dwie spinki mogą być dość drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, troszkę się pomyliłem. KMC na swojej stronie pisze, że spinka do 11 rzędowego łańcucha nie powinna być ponownie używana. Do niższych grup można 2-3 razy użyć. Potem i tak trzeba wymienić ze względu na rozciągnięcie. No i nie zalecają użycia starych spinek używanych z rozciągniętym łańcuchem, do nowego łańcucha. Shimano ma jedną spinkę i jest jednorazowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Do niższych grup można 2-3 razy użyć. Potem i tak trzeba wymienić ze względu na rozciągnięcie.

 

Dobrze, że moje łańcuchy i spinki o tym nie wiedzą, i mimo rozpinania już parędziesiąt razy, działają jak trzeba.

 

 

--

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku próbowałem dodać ogniwo,które mi zostało po pierwszym skróceniu łańcucha.Chciałem to ogniwo włożyć w te ogniwo w które nie mogła wejść spinka(na dole zdjęcia).Chciałem użyć do tego pinu,który również został mi po pierwszym skróceniu  no ale nie dało mi się to.Więc tak jak napisałeś huskarl raz wyjęty pin nie da się włożyć z powrotem.Więc jeśli wypiąłbym ten pierwszy pin,który jest widoczny na zdjęciu na dole.To potrzebowałbym jeszcze dodatkowo dwóch spinek,żeby móc zamontować łańcuch?


Właśnie wypiąłem ten pin i tak teraz wygląda ten łańcuch.Czyli na to wychodzi ze musze dokupić ze 2 spinki,żeby go doprowadzić do ładu :D W każdym razie dziękuję huskarl za pomoc ;D

post-202150-0-10781200-1499363688_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, kup po prostu piny do skuwania łańcucha i dodaj brakujące ogniwo za pomocą takiego pina (jak chcesz to pisz do mnie to po weekendzie mogę Ci taki wysłać), a później użyj jednej spinki. Następnym razem trzeba pierwsze pomyśleć, a później zrobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście zobaczyłem teraz jak to wygląda i po wpięciu tej spinki brakuje dosłownie jednego ogniwa.Cały czas myślałem,że za pomocą spinki mogę zrobić właśnie takie prowizoryczne ogniwo,no cóż człowiek uczy się całe życie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosta rzecz, a mącicie strasznie. 

 

Jeżeli łańcuch zapinamy na pin to przygotowany łańcuch wygląd jak na pierwszym zdjęciu w pierwszym poście (tylko pin powinien wystawać). Wtedy faktycznie można skracać wyłącznie o parzystą ilość ogniw - 2, 4, 6 itd. Ale ja ma być na spinkę to łańcuch wygląda jak na drugim zdjęciu z 19:54. Wtedy skraca się o NIEPARZYSTĄ ilość ogniw - 1, 3, 5 itd bo do parzystej "dobijamy" spinką.

 

Można dać dwie spinki ale nie jedna za drugą. Tylko to jest co do zasady bez sensu ale będzie działać.

 

Jak się łańcuch skróci to można wydłużyć z powrotem - o ile nie masz w nogach tyle co Maja to i tak nie zerwiesz. Gorzej jak wywaliłeś pin całkiem na zewnątrz ale jak się ma trochę doświadczenia to też da się go wbić z powrotem.

 

 

Generalnie to cała robota jest na maks. 15 min. Problemem są narzędzia i wiedza. Nie potrzebujesz ani kolejnego łańcucha ani kolejnej spinki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ścisłości: można, ale tylko dla napędów co najwyżej ośmiorzędowych. Już 9 rzędów wyklucza (Shimano pisze o tym w każdej instrukcji, jaka jest dodawana do łańcucha) ponownego skuwania łańcucha jego własnym pinem, bo się rozleci bez ostrzeżenia. Miałem tak dwa razy, raz wytrzymało kilkadziesiąt km i rozpadło się 15km od domu, ale miałem skuwacz i spinkę. Drugi raz zimą, 6km od domu, na prostej drodze - dzyń dzyń, brzdęk! i łańcuch leży na asfalcie. Oczywiście wtedy nie miałem ani spinki, ani nawet skuwacza, więc potruchtałem sobie do domu. Dobrze, że nie było daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...