[Przygotowanie do sezonu 2018] Układanie planu na okres od jesieni 2017.

[kashier]

Cześć!

 

Jestem dość młodym stażem (choć wiekowo '88 rocznik) kolarzem górskim. Mieszkam na Podbeskidziu, a od marca tego roku jeżdżę na MTB. Wyjazdy robię 4 lub 5 razy w tygodniu, gdzie weekendowy rozjazd jest znacząco dłuższy. Klasycznie robie 30-40 km z przewyższeniem łącznym około 1000- 1400 metrów. W weekend wychodzi więcej- ale różnie to bywa. 

 

Mega wkręciłem się w maratony MTB. Zacząłem od dystansu Hobby, teraz już jestem na Pro (opcjonalnie mega), i plasuje się w 3 sektorze. 

 

Doświadczenie treningowe mam- jestem biegaczem, w zeszłym roku przeczłapałem około 2000 km, wystartowałem w wielu półmaratonach, oraz maratonie (czas 3h50m). Piszę to, żeby zaznaczyć, że znam swój organizm, jego reakcje, to czego potrzebuje, lub czego nie lubi. 

 

Podczas zeszłego sezonu moja waga oscylowała w okolicy 75 kg przy wzroście 180 cm. Podczas biegania spadłem z 80 kg masy mięśniowej, do tych 75 kg. 

 

Obecnie waga wskazuje 74 kg. Mocno spadłem z górnych partii mięśniowych, ale nogi popuchły. 

 

No i do rzeczy moi drodzy koledzy.

 

Chciałbym zacząć planować trening siłowy i generalne przygotowanie jesienno- zimowo- wiosenne do przyszłego sezonu. Oczywiście może się to wydawać wcześnie, jednak nie mam ani wiedzy ani zaplecza sprzętowego (jeżeli takowy jest potrzebny), więc wcześniejsze planowanie jest niezbędne. 

 

Generalnie założenia treningowe na zimę znam- z biegania. Jednak sposóļ ich wykonywania w przypadku kolarstwa jest mi totalnie obcy, a chciałbym zrobić wszystko - krok po kroku, bardzo sumiennie. 

 

Czy w związku z tym, możemy rozpocząć wątek, w którym każdy wyrazi swoje uwagi, ewentualnie wskaże mi generalny zarys, a w dalszych krokach dojdziemy do szczegółów treningu? 

 

Moim celem jest przygotowanie się do dystansów Pro oraz Mega/ Giga w takim stopniu, żeby 2 sektor był czymś, co jestem w stanie regularnie osiągać- a wiem, że mam takie możliwości. 

 

Mam nadzieję, że przyjaźnie rozpocząłem mój wstęp, i potraktujemy ten wątek poważnie- nie ma takiego czegoś na forum.

 

Pozdrawiam Was serdecznie

 

D.

[Waza]

 

 

Chciałbym zacząć planować trening siłowy i generalne przygotowanie jesienno- zimowo- wiosenne do przyszłego sezonu. Oczywiście może się to wydawać wcześni

wcale nie jest za wcześnie, to dobry czas żeby nabrać wiedzy przed rozpoczęciem jesiennych treningów adaptacyjnych do następnego sezonu. A także przygotować się sprzętowo, np. kupno trenażera, który teraz można nabyć taniej niż to będzie jesienią, kiedy wszyscy początkujący kupują trenażery.

Generalnie, nie ufaj do końca internetowym poradom, będą skrótowe, lakoniczne, wyrwane z kontekstu. Ponieważ podchodzisz do rzeczy systematycznie, bardzo polecam zacząć od lektury "Biblia treningu kolarza górskiego" Joe Friela, pozycja ma już trochę lat ale jest ciągle aktualna, świetna żeby ustalić podstawy wiedzy (i nie tylko). Poznasz terminologię, przykładowe treningi, ćwiczenia dodatkowe, pomoże Ci ułożyć plan treningowy.

[kashier]

Gwoli ścisłości- książka zorganizowana w dniu wczorajszym. Od dzisiaj zabieram się za lekturę. 

 

Dzięki za pierwszą odpowiedź. 

 

Ktoś jeszcze ma coś do napisania, czy generalnie mam się sam organizować z czytaniem i analizowaniem?

[Waza]

Kiedy przeczytasz raz i drugi, to zaczniesz zadawać konkretne, sprecyzowane pytania. Na razie temat jest tak ogólny, że mało kto z wielu przecież doświadczonych na tym forum kolarzy chce się podjąć dyskusji. Powodzenia.

[1415chris]

Trening, temat rzeka.

Zanim zaczniesz "cos" robic, zastanow sie ile czasu w tygodniu chcesz, bedziesz mogl poswiecic na trening.

Wtedy bedziesz mogl dobrac jakis sensowny program.

Np niektorzy slepo ida za radami, "w sezonie jesienno-zimowym budujemy baze" i kreca bezmyslne malo dajace kilometry w "tlenie", poswiecajac tylko kilka godzin na trening w tygodniu.

 

Jak bierzesz sie za czytanie, to nie tylko jedej pozycji, tak aby nie zamykac sie na jedena wizje treningu.

 

I staniesz przed wyborem systemu pomiaru postepu i samego treningu, puls czy moc.

 

Moc jest na tyle super, ze nie musisz nic czytac i robic doktoratow aby zaczac trenowac i robic to dobrze od poczatku.

Sa dostepne rozne programy treningowe oparte na mocy. Z roznym ukierunkowaniem, gotowe sesje, gdzie wskakujesz na trenazer i krecisz wykresy podazajac za zadana moca. Super proste. Nie marnujesz czasu na przemyslenia, co i jak robic. Odpalasz apke i jazda. Jestes niemalze prowadzony za reke. 

Wymogiem jest posiadanie trenazera i czegos co bedzie nam mierzyc moc.

 

W ten desen polecam TrainerRoad.

[kashier]

Jest to w pełni zrozumiałe. Godziny w tygodniu przewiduje 2-3h dziennie. 

 

Korzystając z okazji, może ktoś z Was poleci mi trenażer, który posiadać będzie odpowiednie parametry do odpowiedniego treningu, a jednocześnie będzie tani? Nie ukrywam- wydawanie pieniędzy akurat na trenażer, budzi moje obawy- finansowe, oraz czy sam trening jest efektywny.

 

W tym kontekście widziałem już kilka negatywnych opinii, że indoor więcej się pocimy, przez co sam trening jest bardziej obciążający, a niekoniecznie efektywny.

 

Jak to jest z Waszej strony? Jest alternatywa dla trenażera, zakładając, że zima jest sroga, a na zewnątrz dużo uniemożliwiającego trening outdoor śniegu?

[1415chris]

Chcesz jezdzic na rowerze, to robisz trening na rowerze. Nic tego nie zastapi. Jak rowniez nic nie zastapi trenazera jak za oknem jest ciemno, mokro i zimno.

 

[Waza]

może ktoś z Was poleci mi trenażer

 ja mam małe doświadczenie z najnowszymi trenażerami, mój ostatni to był prosty ale wydajny Elite Crono Hydromag Elastogel, ale teraz są na pewno nowsze rozwiązania. Najlepiej załóż oddzielny temat w wątku"akcesoria rowerowe" tam będzie bardziej widoczny. Napisz jaką kwotę chcesz przeznaczyć, jaką masz tylną oś żeby dobrać trenażer umożliwiający wpinanie twojego roweru. Musisz wiedzieć że trenażery hałasują, najlepiej trenować z dala od ludzi, np. w garażu, piwnicy... Jeżeli musisz w domu, to koniecznie kup trenażer z rolką żelową i do tego specjalną oponę na trenażer która razem z rolką sporo wycisza, a oprócz tego mniej się zużywa na trenażerze od zwykłej gładkiej opony, np. taką:

https://www.rowertour.com/p/44088/schwalbe-insider-opona-do-trenazera

warto pomyśleć o kupnie najtańszego koła i kasety żeby złożyć kółko na trenażer, to mocno ułatwia życie jeżeli masz tylko jeden rower.

 

W zamkniętym pomieszczeniu pocimy się rzeczywiście mocno, więc wiatraczek będzie pomocny.