[stery] problem ze sterami

[kosmoski85]

Hejo,

 

Zakupiłem ramę Accenta Peaka 2016 i nabiłem w serwisie miski , założyli mi stery i przycięli rurę. Po złożeniu mam delikatny luz (stery tak jakby minimalnie się ruszają). Dodam, że mam amor z prostą rurą w dedykowanej ramie do tapera.

 

Za każdym razem jak poodkręcam i wydaje się , że tych luzów nie ma i udaje się na jazdę to one jakby wracały. Nie mogę też dokręcić ich nie wiadomo jak mocno, bo kierownica zaczyna chodzić za ciężko.

 

Ostatnio nawet dokręciłem tak mocniej, że wydawało mi się że kierownica chodzi delikatnie ciężkawo, ale po jednej wizycie na Raduni wszystko znowu się poluzowało.

 

Zastanawiam się czy jakbym włożył stery pod taper i zakupił amor taperowany to tego problemu by nie było, czy to może wina główki ramy bo jest jakaś niedopracowana, czy jakieś inne licho...

 

Dzięki za wszelkie sugestie.

 

 

[Tatanka]

Podaj model sterów.

[kosmoski85]

accent seria pro na lożyskach maszynowych. wynika, że jest jedna 

HSI-SPRO

 

Tam miałem problem bo wysłałem gościowi amor i nie zostawiłem bieżni i musiałem coś dokombinować. Gościu polecił mi w sklepie stery kulkowe półzintegrowane do tapera, z których to zapożyczył ten jeden pierścień i wszystko się dobrze zeszło.

 

Po wyjściu z serwisu już był minimalny luz, ale dokreciłem i przez chwilę był spokój.

[Tatanka]

 

 

i musiałem coś dokombinować.

I zapewne tego właśnie są efekty.Miałeś kompletne stery z redukcją,gdzie wszystko powinno pasować.

[kosmoski85]

tylko w serwisie powiedzieli mi, że te stery będą pasować, że różnica jest tylko w łożysku...

 

jak będę musiał kupić 3 raz stery a dalej będą luzy to się chyba załamię....

[Gość]

HSI-PRO

 

Te stery są badziewne lekko mówiąc, łożyska od nowości mają luz. U mnie po skręceniu było ok, kilka hamowań i przy zaciśniętym hamulcu było czuć że przy górnym łożysku jest lekki luz. Wydaje mi się że problem rozwiązałem wymieniając pierścień centrujący na ten z poprzednich sterów( Accent, łożyska maszynowe), jest nieco dłuższy i siada lepiej pomiędzy rurą a łożyskiem.

 

Ale to o czym Ty piszesz to chyba nieco inna sprawa, rzeczywiście łożysko może nie siadać dobrze na bieżni.

[kosmoski85]

 

 

Te stery są badziewne lekko mówiąc, łożyska od nowości mają luz. U mnie po skręceniu było ok, kilka hamowań i przy zaciśniętym hamulcu było czuć że przy górnym łożysku jest lekki luz

 

no to ja też tak mam. mam luz jak kończy się rama i zaczyna pierwszy pierścień. jak zacisnę hamulec i poruszam rowerem i jak złapię palcami za ramę i te pierścienie od sterów to czuję że to lekko chodzi.

Podokręcam jest ok, a później przy większym hamowaniu znów się pojawia.. 

Przy jakiejś jeździe po płaskim jest do zniesienia i nie czuć, ale jak pojawiają się jakieś zjazdy i potrzeba ciągłego hamowania to robi się to dokuczliwe.

[Gość]

U dołu czy u góry? No i nie pierścień tylko łożysko. Jeżeli na dole to raczej wina bieżni z innych sterów.

[kosmoski85]

u góry, tak jakby mi delikatnie rura sterowa chodziła w środku

[Gość]

No to masz to samo co ja. Efekt wzmacnia się jak zaciśniesz hamulec i naciśniesz nogą na pedał, wtedy czuć pod palcami jak całość "chodzi".

 

Wrzucam fotkę poglądową:

 

 

Pierścień centrujący wsadziłem mniej więcej takiej wysokości jak jest na zdjęciu powyżej, ten z zestawu HSI-SPRO jest mniej więcej 1/3 wysokości i wydaje mi się że tutaj leży problem. Potwierdzę jak wyjdę pojeździć, ale robiąc kilka mocnych hamowań w piwnicy problemu nie zauważyłem a na ogół już po 1/2 hamowaniach całość się luzowała. Według mnie ten pierścień jest dużo za niski i nie zapewnia odpowiedniego podparcia dla rury sterowej.

 

W HSI-SPRO jest mniej więcej taki:

 

 

A z poprzednich sterów Accent mam taki mnie więcej:

 

 

Różnica wysokości kołnierza jest gigantyczna.

 

Swoją drogą Accent strasznie skopał sprawę z tymi sterami, łożyska są tragiczne. Poprzednie stery mają bardzo dobre łożyska, po 2 sezonach kręcą się idealnie i wyglądają jak nowe, zero luzu.

 

PS: Też musiałeś niemalże wbijać górne łożysko w miskę?

[kosmoski85]

nie, górne łożysko spasowało się dość dobrze

[Gość]

To ogolnie jest loteria, w sklepie ogladalem drugi zestaw w ktorym lozysko siedzialo juz w misce. Bylo wpasowane tak ciasno ze nie dalo sie go wyjac reka.

 

Ja po sezonie wywale te stery na smietnik.

[kosmoski85]

Z ciekawości podjechałem do serwisu gdzie facet mi składał te stery z 2 kompletów. Rozebrali i okazało się że ta metalowa podkładka o której wspominałeś była położona bezpośrednio na łożyska bez takiego jakby pierścienia. Gościu chyba o nim zapomniał. Wytarła się dość mocno i wychodzi na to, że to chyba było przyczyną (okaże się).

 

Ten co mi składał zarzekał się , że on tak nie złożył a właściciel stwierdził, że dałby se jaja uciąć że ktoś przy tym mieszał 9 de facto nie miałby już jaj).

 

Także zakupiłem nowe stery kompletne z serii PRO (kolejne jakie mieli były dartmoora za 180zł, ale nie chciałem już robić kosztów) i zobaczymy. Na szczęście zamontowali mi, a gratis posmarowali napęd i podkręcili linkę blokady amortyzatora i zauważyli, że bębenek ciągnie łańcuch.

 

Także moja przygoda ze sterami mam nadzieję kończy się na 3 komplecie w tym sezonie (przy prebiegu roweru około 400km). 

 

LOL

 

Dzięki za pomoc i póki co temat do zamknięcia.

[Gość]

U mnie w zestawie też nie było tej cienkiej podkładki i pierścień centrujący leży bezpośrednio na łożysku.

 

Mówisz o takiej która na tej fotce opiera się o kapę sterów?

 

[kosmoski85]

ta cieńka srebrna opierała się bezpośrednio o kulki łożyska, nie było tak jakby osłonki kulek tej czarnej. 

[Gość]

O w mordę, to rzeczywiście coś ostro nie tak. Znaczy to że miałeś połowę łożyska tak naprawdę...