Gr0szek1 Napisano 1 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2017 Cześć, Jak w temacie, szukam skutecznej metody zabezpieczenia roweru przed kradzieżą, lub inaczej, odnalezienia roweru po kradzieży. Czy korzystaliście już z jakiegoś rodzaju nadajników, macie jakieś doświadczenie z lokalizatorami? Jeżeli tak, podzielcie się z czego korzystacie lub co byście wybrali na moim miejscu. Myślałem o czymś takim: https://www.sferis.pl/urzadzenie-notione-nto-1-limonka-granat-p443976, i np. umieścić to pod siodełkiem lub pod sztycą. Jak myślicie, jest to skuteczne rozwiązanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fw66 Napisano 1 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Caporeira Napisano 2 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2017 Sam szukałem jakiegoś ciekawego rozwiązania, więc podbijam pytanie. SGS7EDGE TAPATALK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gawel76 Napisano 2 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2017 Tu macie temat https://www.forumrowerowe.org/topic/218754-zabezpieczenie-niewidoczny-gps-do-roweru-przeciw-kradziezy-za-102-zl/ Lokalizator ma sens jak będzie ukryty,taki brelok można szybko odczepić i wywalić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 2 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2017 2. Sygnał odbierany jest automatycznie przez znajdujące się w pobliżu smartfony z zainstalowaną aplikacją notiOne oraz aplikacjami współpracującymi. 90 m (Bluetooth) + ponad 1 mln użytkowników aplikacji współpracujących, odbierających sygnał urządzenia notiOne, co umożliwia uzyskanie informacji o zgubie nawet z najdalszych krańców Polski. Jak dla mnie to to nie będzie działało poprawnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fw66 Napisano 2 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2017 Będzie działać. Ale pod warunkiem, że złodziej ma w telefonie włączony bluetooth i odpowiednią aplikacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamfan Napisano 2 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2017 Szybko i na temat... lokalizatory GPS nie mają sensu w rowerach: 1. Łatwo je znaleźć i usunąć 2. Te które ciężko byłoby usunąć (byłyby np. wewnątrz ramy, kierownicy itp.) nie będą działać, bo metalowa "puszka" skutecznie tłumi sygnał GPS. 3. Jak ominiesz problemy z pkt. 2. to jesteś w pkt. 1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 3 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2017 Plastikowy kapsel z wbudowana anteną. Wyprowadzenie anteny z kierownicy pod chwyty. Wyprowadzenie anteny ze sztycy pod siodło - da się zrobić to dyskretnie. Jeżeli złodziej spodziewa się gps-a to prędzej zagłuszy sygnał lub szybko odizoluje cały rower niż będzie go rozbrajał na widoku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
renifer Napisano 3 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2017 Ja jeżdżę z notiOne od jakiegoś czasu i fajnie lokalizuje. To jest dużo mniejsze niż standardowy GPS, więc łatwo ukryć. Nie wiem z jakich apek oprócz swojej korzystają przy wyłapywaniu sygnału, ale jeżdżąc po mieście czy ruchliwszych drogach mam w historii swoją lokalizację nawet gdy zapomnę smartfona No i nie ma problemu z częstym ładowaniem... Polecam takie rzeczy schować w mało widocznych miejscach np. bidon/dolna część rury sterowej widelca/pod siodełkiem/pod barendami itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.