[stery] dartmoor - zalozone nowe, a ciezko "chodza".

[Wbs]

Witam.

 

Po nabiciu nowych sterow mam malenki problem. Jak skrece stery tak zeby nie mialy luzow, to kiera sama nie skreca, wytlumacze tak po dzieciecemu.. nie da sie jechac "bez trzymanki" - tak jest ciasno na lozyskach. Jesli sa duze luzy to w miare to jakos chodzi, ale nie tak jak to powinno byc. Zlozone wszystko za kolejnoscia. Pierwszy raz w zyciu mam takie problem.. az glupio pisac. Miski nabijalem 10 lat drewienkiem i mlotkiem i nie ma opcji zeby krzywo siadaly, do ramy dobite sa do konca. Czy jest opcja zle wbitej gwiazdki? Czy moze chodzic o podkladke ktora nabijamy na rure sterowa? Byla nabijana na zasadzie dociskania rama siedzac na rowerze, a ze to full mogla sie ustawic krzywo i to robilo bo to roznice? 10 lat tak nabijalem stery i problemow nie bylo. Dzisiaj dobilem miski na sile, ale nawet nie drgnely. Teraz wpadlem na pomysl, ze moze chodzic o nabijke na rure sterowa.

 

Dodam, ze temat zalozylem poniewaz czytalem podobne artykuly jednak nic podobnego sie nie doszukalem. W temacie nizej jest podobna historia, jednak nie tyczy sie mnie. Zaznaczam, zadna mista nie ociera sie o cos na sile, wszystko jest jak powinno.

[Ychu]

U mnie było tak , że skrecalem mocno a po hamowaniu był luz. Wynikało to z tego , że sterowka nie była idealnie po środku sterów.

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Wbs]

Dobilem na sterowce, ale tez nie drgnelo. Ktos ma jeszcze jakies pomysly? Moze je poprosru zdemontowac i poskladac raz jeszcze?