Skocz do zawartości

[Przerzutka tylna] Dziwny miałem wypadek - da się coś uratować?


Rafal80

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Mam 36 lat, na rowerze jeżdżę już jakieś 30 lat i dzisiaj miałem najdziwniejszy przypadek jaki mi się zdarzył. Jechałem rowerem po asfaltowej drodze i nagle słyszę odgłos jakby łańcuch ocierał o coś. Oglądam się do tyłu, patrzę, a tam łańcuch zaklinowany. Mówię sobie że to nic takiego, schodzę z roweru żeby go nałożyć na zębatkę ale tutaj niestety wielki ZONK. Chyba wyrwało mi przerzutkę z ramy. Czy patrząc na zdjęcia da się ocenić czy coś jest tutaj jeszcze do odratowania? Na początku myślałem, że wyrwała mi się przerzutka z kawałkiem ramy :D ale po bliższym przyjrzeniu jednak stwierdziłem że to chyba jakaś część przerzutki nie wytrzymała ( rama jest cała czarna a ten urwany element jest cały srebrny ). Chociaż jakiś drobny element ramy też się urwał, ale to taki jakby zadzior. Co teraz drodzy rowerzyści? ( hehe, cud że udało mi się zalogować bez facebook'a :D )

 

post-184127-0-91290800-1498763926_thumb.jpg

post-184127-0-55936500-1498763931_thumb.jpg

post-184127-0-61593300-1498763936_thumb.jpg

post-184127-0-86809600-1498763940_thumb.jpg

post-184127-0-61809500-1498763944_thumb.jpg

post-184127-0-89874600-1498763951_thumb.jpg

post-184127-0-55801200-1498763956_thumb.jpg

post-184127-0-46224800-1498763961_thumb.jpg

post-184127-0-20384600-1498763965_thumb.jpg

post-184127-0-29882400-1498763970_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, czyli częściej się to zdarza, nie wiedziałem :D

 

Ten hak musi być dokładnie ten sam model? Pewnie będę musiał napisać do producenta ( Eries Eveo ). No chyba że one są jakieś uniwersalne. A ten wózek to można osobno kupić? Przerzutka Alivio bodajże model na 2015 rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dziwna ... najpopularniejsza pod słońcem i przyczyna jest trywialna, zaniedbanie i niewiedza użytkownika - tak, to twoja wina.

 

Już piesze z odpowiedzią ... nowa przerzutka jest wyregulowana, wszystko proste etc. Po kilku hitach w przerzutkę, a mogą to być rzucenia roweru, kopnięcia czy nawet opieranie roweru o przerzutkę, przekrzywia ona hak ... wózek zbliża sie do koła .... zbliża i zbliża az jest tak blisko że po wrzuceniu 1-2 biegu zahacza o szprychy a koło robi demolkę ... :D

 

Przerzutka w kosz, kółeczka są ok o ile nie pękły.


 

 

aaa do tego wózek poszedł więc albo nowy wózek albo nowa zmieniarka

Nie łódź sie kolego że tylko wózek ucierpiał, na 90% pantograf got twisted, czyli go skręciło. Normalne deore by działało jeszcze pewnie ale nowe alivio nie chce nawet nowe :D tak że tego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba właśnie tak było, że przerzutka się przekrzywiła i wpadła w szprychy, jedna szprycha się wygięła i wyleciała. Akurat o rower dbam, nie ma żadnej najmniejszej rysy a choćby położenie roweru na ziemi na przerzutce jest dla mnie niedopuszczalne ( tym bardziej oparcie o ścianę stroną gdzie jest przerzutka ). No trudno, od teraz będę musiał to kontrolować.

 

Czyli sama przerzutka jest OK, mogę kupić taką samą bo to nie jej wina, tak? Winny był hak który się wygiął ( już abstrahując od tego czy to moja wina czy nie )?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Czyli sama przerzutka jest OK, mogę kupić taką samą bo to nie jej wina, tak? Winny był hak który się wygiął

I bedzie zwalał na przerzutkę. :P Sam sie jej wózek wygiął razem z hakiem ramy :P

 

Możesz kupić taką samą co było by nierozsądne, ja bym kupił np deore, 592 lub 591. No i hak ramy. No i szprychę, która się urwała.

 

 

Akurat o rower dbam, nie ma żadnej najmniejszej rysy a choćby położenie roweru na ziemi na przerzutce jest dla mnie niedopuszczalne

Nie chcę ci w żaden sposób urazić ale to że nie masz ryski na rowerze nie oznacza że jest on sprawny technicznie o czym sie już przekonałeś.

Często przy krzywym haku wysypuje znaczne upośledzenie pracy napędu. Natomiast jeżeli hak się zgina stopniowo, po troszeczkę, ciężko zauważyć zmiany, bo następują one wolno.

 

Najczęściej najpierw łańcuch ma opory żeby zeskoczyć na ostatni bieg. Wtedy ludzie zamiast sprawdzić czemu tak sie dzieje, to popuszczają śrubę H i łańcuch juz wskakuje na swoje miejsce. Niestety, nikt nie ogranicza śruby L i następuje masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafal80 - Też przez 30 lat jazdy nigdy nie miałem takiego problemu. Aż 1 maja zmieliłem przerzutkę, efekt podobny jak u Ciebie z tym, że nie urwałem haka ale za to powyginałem łańcuch i nieco scentrowałem koło. Prawdopodobnie wkręcił mi się jakiś patyk. Alivio jest robione z gównolitu i bardzo łatwo się gnie. No ale skoro już ją zmieliłem to wymieniłem na Deore 592. Od razu lepiej wykonane, kawał grubego metalu sprawia znacznie lepsze wrażenie i byle co tego nie ruszy. W czerwcu okazało się, że jednak ruszy, bo udało mi się ją rozwalić :) Za to hak nadal się trzyma, był tylko lekko przekrzywiony. Ciekawe jak długo wytrzyma kolejne Deore. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dziękuję za odpowiedzi. Co do haku to już napisałem do producenta czy ma może gdzieś na stanie taki sam. A przerzutkę kupię tę Deorę 592. Chyba że coś lepszego jest w cenie 200zł? Najbardziej by mi teraz zależało na funkcji Shadow ( tzn. że przerzutka jest trochę węższa od standardowej ). A co do stanu roweru to może rzeczywiście aż tak mocno nie dbałem w sensie technicznym, rower wykorzystuję raczej rekreacyjnie. Dbałem natomiast o to, żeby rower się nie przewrócił i nie poobijał.

 

Panie Puklus, właśnie teraz kojarzę że dokładnie było tak jak pan mówi, czyli od jakiś 2 miesięcy ciężko wskakiwało mi położenie 1 i 2. Myślałem że może trzeba linkę wyregulować ale dałem sobie spokój bo z tych biegów nie korzystam prawie w ogóle ( akurat wczoraj ich użyłem i wkręciło mi przerzutkę ). Czy to znaczy, że jak teraz zamontuję nowy hak to po jakimś czasie znowu się coś takiego stanie? Gdzie mogę szukać przyczyny tego, czy coś może być krzywe w innym miejscu i przez to hak się stopniowo wykrzywia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla świętego spokoju i gigantycznej poprawy precyzji pracy zmieniarki zmień też linkę i pancerze. Koszt żaden a zdasz sobie sprawę jak lekko i precyzyjnie może pracować przerzutka. Generalnie linki i pancerze wymienia się raz na jakiś czas, bo brudzą się, zapychają, gniją, czasem rdzewieją. I efekt jest taki, że stopniowo coraz gorzej pracują. A potem wydajesz 20pln na linkę i pancerze, zmieniasz i się okazuje, że zmiana biegów działa tak lekko, że ciężko uwierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym Cie urazić, ale po sposobie napisania całego tematu sugeruję Ci nie gdybać samemu, co jest winne, że przerzutka się urwała - zawieź ten rower do serwisu, albo do kogoś kto się na tym zna. Wymień linki i pancerze jak ktoś wyżej pisał, ale wszystkie, także hamulcowe. Przypuszczam, ze są w takim stanie jak łańcuch i kaseta - pełne syfu. Zresztą podstawowy powód już poznałeś. Ja bym jeszcze obstawiał, że to jest suma różnych mniejszych powodów przy okazji. Jakby przerzutka była lepsza, to może by się to nie stało teraz, może 50 km dalej. Może łańcuch dłuższy o jedno ogniwo by pomógł. Może miałeś za duży przekos. Może się zatarły kółka w przerzutce.

 

Jak chcesz mieć spokojną głowę, to rower trzeba traktować prawie jak samolot, przed każdą jazdą przegląd. Jest oczywiście zdecydowanie mniej do sprawdzania w porównaniu do samolotu, więc nie zajmuje godziny :D ale uchronisz się przed częścią niespodziewanek. I trzeba też słuchać roweru w trakcie jazdy. Po pewnym czasie wiesz jak "te wszystkie rzeczy" powinny działać i będziesz wyłapywać przedwcześnie, że coś jest nie tak. Albo musisz wyjść poza pewien laicyzm, albo po prostu wozisz rower na przeglądy i za to płacisz. Ja sugeruję wieczorami do snu poczytać Sztukę Serwisowania Roweru Górskiego L. Zinna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma pan rację, jestem laikiem, przerzutkę dam radę sam wymienić, ale te linki to chyba już podjadę do serwisu, ale teraz będzie ciężko bo to środek sezonu i terminy są. Po prostu mój poprzedni rower bez żadnego serwisowania ( MTB Flash Jaguar ) przetrwał 20 lat i po prostu to uśpiło moją czujność w przypadku nowego nabytku ( zakup maj 2015 ). Jednak trzeba będzie zwracać uwagę na wszelkie dziwne objawy. Gdybym się zainteresował wcześniej tym ciężkim przełączaniem na biegi 1 i 2 to na pewno bym dostrzegł że coś jest nie tak wygięte. Mam nauczkę i teraz będzie trzeba zwracać uwagę na takie rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Chyba że coś lepszego jest w cenie 200zł?

Do 200 zł do od deore do XT powinno dać sie upolować.

 

 

Panie Puklus

Jaki tam panie ... na Pan trzeba mieć wygląd i pieniądze :P

 

 

Dbałem natomiast o to, żeby rower się nie przewrócił i nie poobijał.

Widzisz a nie masz rejestratora 24h. Nawet w domu-bloku, ktoś mógł go przestawiać bo przeszkadzał i robił to mało umiejętnie ... no przyczyn milion można znaleźć.

 

Pamiętaj napęd przestaje działać dobrze - coś sie dzieje.

 

 

 

Czy to znaczy, że jak teraz zamontuję nowy hak to po jakimś czasie znowu się coś takiego stanie?

Jak nie będziesz kontrolował stanu to na pewno. Ale żebyś nie myślał że dziewczyny są wiatropylne a aliminium wygina sie z czasem ... jak nikt tego nie zegnie to sie nic nie stanie.

 

Miałem problemy z prostą ramą i hakiem i ocieraniem o szprychy .... ale problem leżał w piaście i kasecie. Była to kryrium elite i sram red. Kaseta była za głęboko osadzona na bębenku i była za blisko szprych.

 

 

 

ale te linki to chyba już podjadę do serwisu

W ogóle pojedź do serwisu bo pewnie i łańcuch masz skręcony i może sie okazać ze wyskoczysz z hajsu jak głupi ... czemu? już mówię:

- przerzutka ok 120zł

- hak ok 20zł

- nowy łańcuch - 50zł

- możliwe ze nowa kaseta bo stara sie nie dogada z nowym łańcuchem - 80zł

- robocizna ... nie znam cen w Polsce ale z 50-70 zł.

 

i widzisz ile kosztuje zaniedbanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no już się napaliłem na tę M592. Nie będę jednak kupował XT, gdyż tak jak Puklus napisał może być jeszcze zgięty łańcuch, może kaseta będzie do wymiany. Więc chyba lepiej kupię tańszą przerzutką i zostawię kasę na ewentualnie wymianę tych pozostałych części + linki i korpusy. Akurat mi się przypomniało że mój kolega ma serwis rowerowy i mówi że mnie wciśnie w jakiś dzień także nie będzie problemu jeśli chodzi o czas.

 

Kumpel jeszcze mówił że czasami jak nie jest nic pęknięte w przerzutce to można ją ponaginać i będzie działać, ale sam już nie wiem, chyba już za dużo myślę o tej funkcji Shadow.

 

A czytałem jeszcze, że są przerzutki, które po naciśnięciu spustu wbijają dwa biegi w dół zamiast jednego. Do tego chyba trzeba mieć specjalne manetki, tak? Ja mam manetki też Alivio i tam raczej tego nie będzie, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

jak nie jest nic pęknięte w przerzutce to można ją ponaginać i będzie działać

Owszem, ale musisz pamiętać gięte alu to niemal pęknięte Alu. Ja próbowałem uratować XT i pękł pantograf ...

 

Sam wózek to bajka, nawet kupujesz używaną i przekładasz. natomiast Shadow ma plusy jak i minusy. Jest bardziej wrażliwe na stan linek, shadowy mtb 9sp nie lubią kaset mniejszych jak 11-28 które sa juz uważane jako szosowe górskie. O tym trzeba pamiętać.

 

Brak baryłek przy samej przerzutce do regulacji. Poza tym jest ok.

 

Odnośnie łańcucha - sprawdź dokładnie łańcuch, każde ogniwo, jak będzie nawet lekko skręcone, trzeba je wywalić. Jak tylko jedno, to wywalasz, wstawiasz spinkę i jest ok. Jak więcej to już sie robi problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...