BartB21 Napisano 25 Czerwca 2017 Napisano 25 Czerwca 2017 Cześć Nurtuje mnie jedna sprawa. Zmieniam w swoim rowerze crossowym mostek w celu wyprostowania pozycji. Wiadomo, że w takim przypadku nowy powinien mieć większy kąt nachylenia. OK, z 5 przejdę na 35 stopni. I tu pojawia się moje pytanie: jaka długość? Nie chodzi o porównanie do obecnej długości, jedynie o zależność między długością nowego mostka, a pozycją. Teoretycznie im dłuższy, tym bardziej pochylony będę - ale na logikę... tylko przy mostkach o w miarę niskim wzniosie - 5, 10 stopni... Im mostek bardziej zadarty ku górze, tym ta zasada się odwraca, prawda? Wyobraźmy sobie mostek 90 stopni, czyli przedłużenie rury sterowej - im będzie dłuższy, tym będę bardziej wyprostowany. Gdzie jest granica, dla której w/w zasada odwraca swoje działanie? Wydaje mi się, że przy przekroczeniu 45 stopni względem podłoża. Jeśli faktycznie tak jest, to w moim przypadku chcąc się wyprostować, powinienem brać dłuższy, ponieważ kąt całkowity względem podłoża wyniesie 54 (35+19, które wynika z kąta główki ramy = 71). Mam nadzieję, że przedstawiłem w miarę jasno mój tok myślenia Będę wdzięczny za potwierdzenie/obalenie mojej teorii. Pozdrawiam Bartek
BartB21 Napisano 25 Czerwca 2017 Autor Napisano 25 Czerwca 2017 Dzięki za świetny link! Ale potwierdziło się to, o czym myślałem - rozważam 2 mostki, jeden 90, a drugi 110mm, oba +35 stopni. "Rozrysowałem" sobie to w w/w kalkulatorze i wychodzi na to, że krótszy będzie bliżej, ale niżej, dłuższy zaś wyżej, ale dalej, czy to się nie równoważy? Analizując załączoną grafikę wychodzi na to, że mostek dłuższy (110mm) bardziej mnie wyprostuje, niż ten krótszy (90mm). W końcu będzie 16mm wyżej, a tylko 11mm dalej... Czy dobrze to rozumiem?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.