g3rman Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Ostatnio pojechałęm sobie z kumpalmi sobie do kazimierza dln. i zrobiłem przez ten dzień 160km i z tego ok 65 - 70% teren. Podjazdy, zjazdy itp. I gdy zostało mi ok25km do domu zaczeło mnie boleć kolan w środku(górna cześć kolana(bliżej uda)bardziej od srodka w lewej nodze) i boł sie później jeszcze bardziej na silił i czsem ustepował na jakiś czasi pochwili znowu powracał. Dziś jechałem też sobie i nadal mnie boli choć mniej intensywniej, i też czassem boli czasem nie, a czasem bardzo mocno. Wiecie moze co to moze być i czym to moze być spowodowane?? I ewentualnie jaką maść kupić?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter_6669 Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 a ja ci proponuje idź do lekarza tylko się nie zdziw ja ci powie 2 tyg bez baika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 przemeczenie stawu. a to ze jednego a nie dwoch no coz nie ma na to reguly mimo ze uzywasz obu kolan. moja propozycja taka: odpusc jezdzenie przez najblizsze dwa trzy dni. zobacz czy bol ustepuje czy nie. jesli ustepuje to znaczy ze to po prostu przemeczenie a nie uraz trwaly. jesli bedzie bolec nadal - warto kupc masc na urazy stawow i miesni - wybor jest wielki. idz z rodzicami do apteki i niech tam cos doradza na taki problem. jesli boli to na pewno nie jezdzij na rowerku! bo zrobisz sobie krzywde. jesli bedzie bardzo zle to trzeba pojsc do lekarza. lepiej tego nie zaniedbac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
g3rman Napisano 8 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 8 Października 2006 jutro kupie sobie jakas masć na stawy i rower odstawie do soboty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krawiec91 Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Miałem coś podbnego, o ile nie takie samo. Przede wszystkim pójdź do lekarza, nie należy się leczyć domowymi warunkami, skoro ktoś się o tym uczył przez 6 lat na studiach U mnie pomogło: 1. Wizyta u lekarza i zgodnie z jego zaleceniami: a) odstawienie roweru i treningów judo na tydzień, ogólnie ograniczenie wysiłku dla kolan (oczwiście nie chodzi o unieruchomienie, ale o odpoczynek i zregenrowanie kolan) glukozamina z chondroityną - jedna tabletka rano i wieczorem c) ogrzewanie kolan, opaski ocieplające (nie usztywniające, tylko ocieplające, niektórzy to mylą) Po miesiącu zazywania glukozaminy miałem ją odstawić stawić się an kolejną kontrolę, po której miałem przypisaną maść z glukozaminą przez miesiąć i potem 2 miesiące glukozamina w tabletkach. Z tym, że u mnie lekarz stwierdzil znaczne "wytarcie" chrząstki stawowej, i dlatego miałem brac glukozaminę aby ją odbudować. Najważniejsze to pójdź do lekarza i do czasu wizyty odstaw rower. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek50 Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 Ostatnio pojechałęm sobie z kumpalmi sobie do kazimierza dln. i zrobiłem przez ten dzień 160km i z tego ok 65 - 70% teren. Podjazdy, zjazdy itp. I gdy zostało mi ok25km do domu zaczeło mnie boleć kolan w środku(górna cześć kolana(bliżej uda)bardziej od srodka w lewej nodze) i boł sie później jeszcze bardziej na silił i czsem ustepował na jakiś czasi pochwili znowu powracał. Dziś jechałem też sobie i nadal mnie boli choć mniej intensywniej, i też czassem boli czasem nie, a czasem bardzo mocno. Wiecie moze co to moze być i czym to moze być spowodowane?? I ewentualnie jaką maść kupić?? nie lekceważ tego bólu. Ja po jednym z maratonów też poczułem taki ból. Pomyślałem sobie , że przejdzie. Jezdziłem dalej. Nieraz musiałem zaciskać zęby. No i załatwiłem sobie kolanka na 2 lata !!! dopiero w tym roku mogłem sobie trochę pojezdzić. Tylko ,że to trochę to raptem 600 km przez cały sezon. W zeszłym roku to była tragedia. Tak więc moja rada : lekarz i odstawienie rowerku. Pozd rawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
g3rman Napisano 9 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2006 byłem u lekarza i powiedział ze na razie zebym nie jeździł rowerem i nie przeciożał kolana i takie tam przpisał jakąś maść i tabletki i że ja mam coś nadwyrezeone czy przedtrenowane wiazadła jakos tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek50 Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 byłem u lekarza i powiedział ze na razie zebym nie jeździł rowerem i nie przeciożał kolana i takie tam przpisał jakąś maść i tabletki i że ja mam coś nadwyrezeone czy przedtrenowane wiazadła jakos tak Jeżeli rzeczywiście to wiązadła to BEWZGLĘDNIE nie wsiadaj na rower przez ( uwaga ! ) kilka miesięcy. Nie żartuję . Jak to zlekceważysz to wylądujesz w gipsie na kilka miesięcy. P{oczekaj do wiosny. Zacznij jazdę tak jakbyś zaczynał trening od zera. Powoli zwiekszaj obciążenia. I lekarz powinien od czasu do czasu Cię przebadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 10 Października 2006 Udostępnij Napisano 10 Października 2006 bez przesady z tym niewsiadaniem na rower przez kilka miesiecy - chyba ze lekarz tak ustali. jesli przestanie cie bolec - po zastosowaniu lekow mozesz lagodnie sie przejechac. tylko bez przegiecia na dzien dobry. jesli bedzie zle - to na pewno przerwa. jesli dobrze - to mozesz dawkowac sobie rowerek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ralf Napisano 10 Października 2006 Udostępnij Napisano 10 Października 2006 ja mam to samo z prawym kolanem, w zasadzie to stało mi sie tak chyba 3 razy, i to zawsze jak np. przejechałem powiedzmy 15km, po czym sie zatrzymałem i szybko ruszyłem, to ból w prawym kolanie był nie do wytrzymania, choc po około 20 minutach ustawał i było ok, u lekarza nie byłem, a kolano juz nie boli od dobrego miesiąca, znaczy sie czasami boli ale nie tak, raczej takie ogólne zmeczenie jakby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek50 Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 bez przesady z tym niewsiadaniem na rower przez kilka miesiecy - chyba ze lekarz tak ustali. jesli przestanie cie bolec - po zastosowaniu lekow mozesz lagodnie sie przejechac. tylko bez przegiecia na dzien dobry. jesli bedzie zle - to na pewno przerwa. jesli dobrze - to mozesz dawkowac sobie rowerek. Może masz rację a może nie. Mam kolegę , który zlekcewazył wiązadła. No i teraz jest od sierpnia w gipsie. Myślę , że nieraz nie warto. Ja sam miałem przez kolana 2 lata przerwy . Oczywiście każdy przypadek jest inny. Lekarze też nie zawsze wiedzą co dolega . Ale ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrkv Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 Mój kolega nabawił się martwicy, kolan i ma troszkę przekichane ;/ Mnie też tak bolało strasznie. Właśnie ten kolega od martwicy, powiedział ze lepiej troszkę zbastowac niż później mieć taką właśnie martwice , albo jakieś takie coś . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.