Luka_Krk Napisano 18 Czerwca 2017 Napisano 18 Czerwca 2017 Cześć, problem jak w temacie, po przejechaniu ok ~650km odpadła mi lewa korba podczas jazdy, nie dokręcałem jej wcześniej. Korba to najnowsza Sora a rower to nowy Kross Vento 3. Czy to normalne? Myślicie że da się to w jakiś sposób reklamować? Dodam że było to podczas średniej intensywności opadów deszczu. Zauważyłem że połączenie korby z suportem jest nasmarowane, czy to połączenie nie powinno jednak być fabrycznie "suche" dla lepszego trzymania? Z góry dzięki za pomoc.
Quell Napisano 18 Czerwca 2017 Napisano 18 Czerwca 2017 Jeżeli mocowanie nie jest uszkodzone,w czym problem, nałożyć i skręcić ?
Witboj Napisano 20 Czerwca 2017 Napisano 20 Czerwca 2017 Połączenie MUSI być nasmarowane. Deszcz nie ma nic do rzeczy. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że korba w jednej sekundzie była OK, a za sekundę spadła. Nie czułeś, że coś jest nie halo? Trzeba się było zatrzymać i dokręcić. A co z zawleczką i kapslem? Zgubione? Przecież to się wszystko musiało najpierw odkręcić. Ty musiałeś jechać wiele kilometrów z luźną korbą, żeby pozbyć się wszelkich zabezpieczeń. Polecam przeczytać instrukcję roweru. Tam zapewne masz podrozdział - Sprawdzanie podzespołów mechanicznych pod kątem bezpieczeństwa i listę rzeczy do zrobienia przed jazdą. Zrób fotografię korby wewnątrz, wystającego wielowypustu i co tam jeszcze masz - żebyśmy mogli stwierdzić, czy czegoś nie brakuje (kapsel, śruby, zawleczka).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.