Skocz do zawartości

[pulsometr] Sigma 25.10 - awaria


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pulsometr ma 10 miesięcy. Parę dni temu przy zakładaniu baterii do pasa piersiowego ułamały się 2 skrzydełka mocujące pokrywkę baterii. Ponadto już przedtem zauważyłem, że są na początku używania pulsometru problemy z uzyskaniem sygnału z pasa - musiałem kilka razy wyjąc i włożyć baterię nadajnika piersiowego, aby urządzenie zaczęło działać. Jeśli dodam do tego słaby kontrast wyświetlacza, to zaczynam żałować że kupiłem ten model.

Mam pytanie do użytkowników - czy gdy nie używacie pulsometru, to wyjmujecie baterię z pasa? W necie znalazłem, ze użytkownicy innych pulsometrów tak robią, bo inaczej bateria szybko pada. W niektórych modelach z kolei w instrukcji napisano, że gdy pas jest nie używany i leży z dala od zegarka, to nie występuje duży pobór prądu. W instrukcji Sigma 25.10 nie ma nic na ten temat. A i jeszcze zobaczcie ile cwaniacy potrafią liczyć sobie za kawałek plastiku, którego produkcja kosztuje pewne parę centów :(https://www.amazon.de/gp/product/B000F7LBE2?psc=1&redirect=true&ref_=oh_aui_detailpage_o03_s00

  • Mod Team
Napisano

Mam ten pulsometr od 2011 roku. Dotychczas żadnych problemów.

 

czy gdy nie używacie pulsometru, to wyjmujecie baterię z pasa?

nie

Bateria w zegarku i pasie wystarcza z reguły na rok/sezon.

.

 

że są na początku używania pulsometru problemy z uzyskaniem sygnału z pasa

Zwilżenie elektrod pomaga.

Jest też chyba maksymalna odległość pomiędzy nadajnikiem a odbiornikiem. Trzeba by w instrukcji sprawdzić.


 

 

A i jeszcze zobaczcie ile cwaniacy potrafią liczyć sobie za kawałek plastiku, którego produkcja kosztuje pewne parę centów

Większość producentów wali cenę na części zamienne.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...