pawelst3c Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 Witam Mam 28 lat 190cm wzrostu i 140kg wagi. Mialem wczesniej rower scott aspect kupiony w sklepie ale okazal sie zlomem za 2500zl. Potrzebuje rower do jazdy glownie ulicami i sciezkami rowerowymi by wytrzymal moja wage. Kwota jaka chce przeznaczyc max 3000zl. Fajnie by bylo taniej kupic. Interesuje mnie uzywany. W sezonie robie okolo 1500km na rowerze. Czekam na oferty propozycje lub rady.
Imar Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 Możesz rzucić okiem na rowery niemieckiej marki Diamant. Teraz właścicielem marki jest Trek.
pawelst3c Napisano 15 Czerwca 2017 Autor Napisano 15 Czerwca 2017 Dziekuje za odp. Jakis konkretny model? Pchac sie w szosowke czy bardziej typu mtb? Co sadzic o cube? Jakie podzespoly xt czy to przereklamowane?
Pablo59 Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 Kalkhoff / univega / batavus ... tanie nie są ale jeśli trafisz rozsądną używkę ...
Piter233 Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 Jeśli ma być jazda ulicami to szukaj czegoś w stylu crossa ze sztywnym widelcem, a za resztę złóż porządne koła. Zapytaj Dawida (daveo) jakie koła proponował by na twoją wagę.
pawelst3c Napisano 15 Czerwca 2017 Autor Napisano 15 Czerwca 2017 Czyli szosowka lekka odpada mam rozumiec? Konkretne modele rowerow? Bo marki wpisuje i rozne wyskakuja.
Pablo59 Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 Szosówka to zdecydowanie nie - jakie opony być chciał tam włożyć ?
Imar Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 Są ludzie +120 kilo i śmigają na szosie. Musisz przejechać się rowerem crosowym i rowerem trekingowym, Chodzi o pozycje jaką masz na danym typie roweru. Treking to pozycja wyprostowana i ciężar spoczywa na pupie, cross rower zwinniejszy, szybszy. Pozycja pochylona, ciężar w części jest na dłoniach. Do normalnej jazdy rekreacyjnej bez szaleństw super rozwiązaniem będzie rower trekingowy. Jeśli chodzi o napęd polecam 3x9, bardzo wszech strony napęd. Treking też daję nam plus w postaci pełnego wyposażenia.
Piter233 Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 Szosówka ze względu na kierownicę (baranka) do jazdy po mieście będzie niewygodna. Trekkingi na miasto też odpadają, przynajmniej moim zdaniem ze względu na dużą ilość dodatkowego i zwykle niepotrzebnego wyposażenia.
Imar Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 http://allegro.pl/diamant-elan-sport-55cm-okazja-i6850477563.html#thumb/2 Kwestia osobista. Miło byłoby usłyszeć więcej szczegółów od autora tematu.
pawelst3c Napisano 15 Czerwca 2017 Autor Napisano 15 Czerwca 2017 Zalezy mi na lekkosci wytrzymalosci i szybkosci. Fakt ze na crosach czulem czasami nadgarstki ale to kwestia by miec rogi i zmieniac pozycje podobaja mi sie crosy ale jechalem raz kolegi szosowka i zawaliscie
pawelst3c Napisano 16 Czerwca 2017 Autor Napisano 16 Czerwca 2017 Trekingowe odpadaja mhm chcialbym crosowy i zalozyc cienkie opony lub szosowka.. ktos cos poleci?
pawelst3c Napisano 20 Czerwca 2017 Autor Napisano 20 Czerwca 2017 Warto? https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-norco-valence-57cm-tiagra-2x10-carbon-szosa-CID767-IDmB9Mq.html
tyran Napisano 22 Czerwca 2017 Napisano 22 Czerwca 2017 wydaje mi się że przednia tarcza już trochę nakręciła km
Marcin44 Napisano 22 Czerwca 2017 Napisano 22 Czerwca 2017 Polecam taki na pewno nie stracisz na nim równowagi. Widać ma masywne koła.Albo taki ma dodatkowe koszyki na jedzonko w sam raz się zmieści kilka baleronów z mięsnego.Oba modele w granicy 1000zl więc jeszcze sporo zostanie
christophorus Napisano 23 Czerwca 2017 Napisano 23 Czerwca 2017 Na szosówkę jesteś trochę za ciężki, owszem można złożyć pancerne koła i też jeździć, przy wadze roweru ok 9-10 kilo. Jeśli chodzi o jazdę w mieście to szosowy bym odradzał, ze względu na kierownicę i klamki, jak byś się mocno upierał, to rower przełajowy, wtedy zakładasz szersze opony i masz dodatkowe klamki do hamulców. Ja przerabiam ten temat, już zrezygnowałem z mtb i szosy, teraz jestem na etapie poszukiwania crossowego. zaletą jest lekkość w porównaniu z trekingiem, większa odporność na nierówności miasta typu krawężniki i studzienki. oraz uniwersalność... czyli można jechać z kolegami w nie za trudny teren w gaciach rowerowych jak również w garniturze do pracy. Oczywiście ty wybierasz, a to jest tylko moje zdanie. Ta opinia jest moja i z mojego doświadczenia, Pozdrawiam ze ścieżek :}
Marcin44 Napisano 23 Czerwca 2017 Napisano 23 Czerwca 2017 Albo nie kupuj roweru tylko kup karnet na siłownię aby zrzucić chociaż te 40kg.
CrazyKetchup Napisano 23 Czerwca 2017 Napisano 23 Czerwca 2017 Kalkhoff / univega / batavus ... tanie nie są ale jeśli trafisz rozsądną używkę ... Ta temat przerabiałem niemieckie, holendry nawet transportowe bo niby mają większą nośność a później idziesz oglądać - patrzysz na piasty a tam : ps. U mnie przy podobnej wadze skończyło się na najzwyklejszym romecie ramblerze 3.0 z 2016 (bo miał dodatkowe spawy na nowsze mocniej odchudzili) plus wzmacniane obręcze 3 komorowe do vbrake'ów (hydraulika w rowerze) z wzmacnianymi 36 szprychami, do tego wzmacniane piasty i pedały używane w downhillu, 3x9 z łańcuchem deore hg93, opony 2,35 BigApple nośność każda po 140 kg. Wyniosło mnie to 2500 zł - kręcę km podobnie jak Ty, kg sobie lecą, a gdyby coś klękło zawsze mam zaoszczędzone środki w odwozie . Jak interesują Cię szczegóły mogę rozpisać dokładnie co mi chłopaki ze sklepu wkładali - zdjęcie też na forum wrzucałem swojego dziwadła .
pawelst3c Napisano 28 Sierpnia 2017 Autor Napisano 28 Sierpnia 2017 https://www.olx.pl/oferta/rower-radon-skill-7-0-hybrydowy-fitness-miejski-jak-cube-sl-road-CID767-IDl104S.html czy http://allegro.pl/rower-cube-overland-cls-deore-lx-3x9-super-stan-i6894851899.html Co lepsze?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.