Nial Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Witam. Kupiłem dwie Smart Sam 26x2.1. Założyłem prawidłowo na proste obręcze. Na początku nie chciały wskoczyć, ale woda z mydłem i max dopuszczalne ciśnienie pomogły. Niestety ale kręcą się jakby były źle odlane. Siedzą prawidłowo w obręczy, nigdzie się nie chowają ani nie wystają za bardzo - widać jak obręcz idzie równo, a opona się rusza. Ile to ja się nakombinowałem żeby spróbować je prosto ułożyć... 2 dni straciłem. Pojechałem do serwisu Bike Boys w Bydgoszczy. Zostawiłem koła na centrowanie - okazały się proste, tylko małe poprawki. Sprzedawca mówi, że... dla Schwalbe to normalne. Pokazał mi drogie rowery z droższymi modelami opon - też krzywe. Podobno moje jeszcze nie są złe "jak na Schwalbe, bo Schwalbe się nie przykłada do robienia opon i są krzywe. To normalne." Dla mnie to nie jest normalne, stary "góral" Rometu z lat 90' takich cyrków nie robił. Czy naprawdę tak trudno teraz o proste koła? Naprawdę Schwalbe robi krzywe opony, to normalne i trzeba się do tego przyzwyczaić? Wkurzają mnie takie rzeczy i nie potrafię z tym jeździć i się nie przejmować :/ Nagrałem filmiki ale nie wiem czy to dobrze oddają, w rzeczywistości wygląda to gorzej. Tył wyraźnie gorzej niż przód. Trzeba oglądać na pełnym ekranie. Tył: Przód: Znowu przód: Moje pytanie brzmi: czy to prawda, że Schwalbe tak robi opony i to jest normalne? Jeśli tak, to jakiego producenta opony kupić, żeby były proste... Czy reklamować te opony? Kupione przez Internet i się zastanawiam czy je oddać, ale gorzej jak wymienię na inny komplet takich samych i będzie to samo, dlatego proszę Was o poradę, czy rzeczywiście Schwalbe tak mają, czy trzeba pojeździć i się ułożą.
woojj Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Moje pytanie brzmi: czy to prawda, że Schwalbe tak robi opony i to jest normalne? Jeśli tak, to jakiego producenta opony kupić, żeby były proste... Czy reklamować te opony? Kupione przez Internet i się zastanawiam czy je oddać, ale gorzej jak wymienię na inny komplet takich samych i będzie to samo, dlatego proszę Was o poradę, czy rzeczywiście Schwalbe tak mają, czy trzeba pojeździć i się ułożą. To niestety norma wśród budżetowych opon. Nie ma żadnych gwarancji, że jak kupisz inną sztukę to lepiej trafisz. Takie rzeczy zdarzają się nawet w oponach premium ;-))) Opona MTB na szczęście nie musi być tak równa jak w szosie (tak idealna).
Gość Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Continental Race King 2.2 ( drut) dokładnie to samo.
Arxas Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Mój komplet Geax Saguaro ma to samo, więc to nie tylko przypadłość Schwalbe. Myślałem najpierw, że może koło ma delikatne bicie, ale po sprawdzeniu wyszło, że "falowanie" jest bezpośrednio na oponie. Uznałem że tak już jest i tyle - zupełnie to w niczym nie przeszkadza w mtb ani nie wpływa zauważalnie na żywotność opony.
tyran Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 schwalbe już od jakiegoś czasu robi takie "krzywe" opony
Nial Napisano 14 Czerwca 2017 Autor Napisano 14 Czerwca 2017 Dla mnie to jest jakaś masakra. Opona za 60zł to nie jest opona budżetowa, budżetowa to jest chińska za 20-30zł. Takich cyrków nie miałem nigdy, do drugiego roweru w sklepie wziąłem jakiś no-name za 30zł i jest prościutka (ale semislick).Dębice Tygrys w latach 90' były prościutkie... Kupiłem te opony bo były polecane jako teerenówki które też nadają się na asfalt, bo część drogi do pracy pokonuję asfaltem a część nie ubitą drogą leśną. Szlag mnie trafi jak będę po ulicy na takiej oponie jechał. Więc nie ma sensu wymiana na inne egzemplarze? To co polecacie do jazdy i po asfalcie i po nie ubitej drodze leśnej, gdzie zdarza się piach? (tylko suche warunki). Tylko producenta który potrafi wyprodukować proste opony.
fw66 Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Pamiętam Tygrysy i Lwy z Dębicy To były czasy... Takie minimalne bicie w mtb jest dopuszczalne. Nie wyczujesz tego podczas jazdy. Ja bym zostawił. Na asfalt i do lasu miałem RaceKing 2.2 zwijane. Też nie były idealne.
zekker Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Czujesz że buja rowerem podczas jazdy, czy tylko wizualnie ci nie pasuje? Na moje oko przód jest całkiem ok, tył trzeba by trochę poprawić. Osobiście z oponami Schwalbe nie miałem takich problemów, przeważnie siadały równo od pierwszego kopa lub po drobnych poprawkach, bez zabawy w mydła i inne wynalazki, jedynie sypię talk do środka opony. Przewinęły mi się SmartSamy (2009), NN i RR performance zwijane (2012), Marathon Winter (2010), Marathon Racer zwijana (2011), Marathon Mondial Evolution zwijana (2017). Z kolei kupione rok temu WTB Vigilante TCS zwijane bardzo ciężko ułożyć i jak będę na nie zmieniał w tym roku, to chyba pobawię się mydłem.
Gość Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Miałem ten sam problem, był tu szerzej opisany na forum. SS 2,75 * 2,1 w nowym rowerze. Przód gorszy wymieniony dość szybko, tył bił lekko na boki ale na gruntowej drodze nie dało się tego wyczuć. Chciałem zużyć ale któregoś dnia tak się skrzywiła, że nie dało się jechać. Obydwie wymienione w ramach gwarancji.
Nial Napisano 14 Czerwca 2017 Autor Napisano 14 Czerwca 2017 Ok. Czyli to nie jest tak, że to ja jestem jakiś dziwny i mi się wydaje że koło powinno być proste tylko rzeczywiście coś jest na rzeczy. Wiem że to nie przeszkadza podczas jazdy w terenie, ale na asflacie mnie to będzie denerwować - no tak już mam. Spróbuję zareklamować.
huskarl Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Sekundka, ty w ogóle raz się na nich przejechałeś czy na razie teoretycznie rozważamy? Sposób przechowywania i wiek ma znaczenie. Mogła być czymś długo przyciśnięta, zrobił się kant, który trzeba rozprasować. Dociążysz własną masą, zrobisz dużo zakrętów i się rozprostuje. To nie są drutem zbrojona opona samochodowa, które raz odkształcona już zawsze taka zostanie.
Nial Napisano 14 Czerwca 2017 Autor Napisano 14 Czerwca 2017 Nie przejechałem się nauczony doświadczeniem z reklamowaniem takich rzeczy - żeby nie było, że ja coś zrobiłem z tą oponą... Nie słyszałem żeby opona się musiała rozprasować, to możliwe? Jest drutem zbrojona akurat, to drutówka właśnie Miałem taką myśl, że może to z czasem się ułoży, ale to bym potrzebował potwierdzenia od Was że to się w ogóle może ułożyć. Pierwszy raz coś takiego widzę, ale nigdy nie jeździłem na oponch terenowych.
huskarl Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Przez zbrojenie drutem miałem na myśli to, że samochodowa opona ma oplot z drutu. Pod bieżnikiem i w ściankach są druty. Jak one się odkształcą to już ich nic nie rozprostuje. Mogą się odkształcić, jeśli opony leżą krzywo przez cały czas (oparta o ścianę - tak jedną zimówkę załatwiłem), coś jest na nich nierówno położone. Rowerowe opony mają oplot z jakiegoś materiału, więc tu nie bardzo jest co się odkształcać, jedynie guma może się zagiąć.Drut masz tylko na krawędzi. Jeśli opona leży dobrze to jest on ok. Gdy ją kupowałeś opona była mocno pogięta? Wyglądała jakby ktoś ją rzucił psu do zabawy? Najgorsze jest właśnie osadzenie w obręczy. Jeśli gdzieś za bardzo wystaje lub się chowa to zmienia się obwód poprzeczny opony. Pod tyłkiem czuć to jako miarowe łupanie. U ciebie wygląda, że leży dobrze jedynie lekko rzuca na boki czy to by była odkształcona opona, bez wpływu na jazdę. Do tego jest to gruba opona terenowa, z bieżnikiem klockowym a nie gładka lub szosowa, więc by wyczuć bicie byś potrzebował sejsmografu. Ja bym dał sobie spokój i jeździł, nie wiem jak inni się na to zapatrują.
phoe Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Weź z niej pierw spuść powietrze, nasmaruj woda z mydlinami boki opony i napompuj je na 4 bar, powinno coś tam strzelić i się ułożyć na obręczy prawidłowo.
Nial Napisano 14 Czerwca 2017 Autor Napisano 14 Czerwca 2017 Tak jak pisałem, była układana wiele razy i siedzi w obręczy prawidłowo. Nie ma tam co strzelać bo nic się nie chowa w obręczy. Była mydlona i pompowana mocno, układana, wiele razy. Spójrz pod koniec pierwszego filmiku, tam widac jak obręcz idzie równo, brzeg opony (ten co ledwo wystaje z rantu) idzie równo z nią, a "czoło" i bok opony sobie lata :/
woojj Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 Opona za 60zł to nie jest opona budżetowa to jest budżetowa opona u schwalbe i nie tylko. Za 30 to tani szmelc.... Cieżko będzie ci znaleźć idealnie równą oponkę.... ale spróbować możesz.
phoe Napisano 14 Czerwca 2017 Napisano 14 Czerwca 2017 U Schwalbe dopiero opony od których można coś oczekiwać, to Evolution jak chodzi o oznaczenia dla MTB.
Yassey Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 U mnie to samo z SS 29x2,25 na tyle. Namydlona i potraktowana 4 bar wskoczyła elegancko i na obręczy siedzi prawidłowo. Na stojaku efekty identyczne jak u Ciebie. Rozpędziłem się na równym asfalcie do ponad 40km/h i nie stwierdziłem bujania zadem, więc dałem jej szanse i pojechałem do lasu na 35km. Nie zauważyłem żadnych negatywnych objawów związanych z tym biciem, a po powrocie chyba dzięki masażowi moją 85 kilową rzycią bicie było jakby mniejsze. Zostawiam tą oponę i nie zamierzam się tym biciem nadto przejmować. Nie zmienia to faktu, że jeśli nie jest to wina złego przechowywania/transportu, to producent powinien się wstydzić takiej fuszery. @phoe - nie do końca bym się z tym zgodził. Od droższych opon możemy w zależności od modelu oczekiwać lepszej przyczepności, wagi, ścieralności, materiałów z jakich jest zrobiona, odporności na przebicia, czy innych interesujących kupującego parametrów. Chiński szmelc za trzy dychy może być zrobiony z mieszanki plastiku z azbestem, zedrzeć sie po 100 km, łapać kapcia co wyjazd, a po wodzie jeździć jak po lodzie, ale proste powinny być jedne i drugie.
holdegron Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 Niestety, też zaobserwowałem spadek jakości u Schwalbe. Mój przedostatni nabytek - Marathon Cross, choć nietanie (100zł/szt) były właśnie nierówne. Do tego po sezonie, około 2500 km, guma zaczęła się delikatnie rozwarstwiać przy klockach bieżnika. Wcześniej miałem SS z roku 2012 lub 2013, i te były bez skazy. Zawiodłem się na firmie... Teraz kupiłem opony Vittoria, i tu jakość jest najwyższym poziomie.
phoe Napisano 15 Czerwca 2017 Napisano 15 Czerwca 2017 @YasseyJa nie napisałem że opona za 100zł może/ma być krzywa, ale u Schwalbe dopiero jakiś tam kontrolowany poziom jakości jak chodzi o MTB to jest wersja Evo dopiero, reszta to masówka... Nawet w oponie za 10-30zł mamy prawo oczekiwać tego, że ma być na prosta, ale jest jak jest. W Continentalu kupisz kapcia za 100zl i Ci po pól roku się bok opony rozleci... ale mało tego, w tych topowych też się rozlatuje.
Branza Napisano 16 Czerwca 2017 Napisano 16 Czerwca 2017 Wydaje mi się jednak że opona MTB za 60zł to jest jednak opona budżetowa. Moje Racing Ralph Evolution 29x2.1 TL-Easy i Rocket Ron 2.2 Evolution również mają małe bicie i jakoś nie widzę powodu do ich reklamacji. Jak koledzy pisali wyżej na ścieżkach leśnych, szutrowych i na jakich tam będziesz jeździł poza asfaltem tego bicia nie zobaczysz a już na pewno nie odczujesz na czterech literach tym bardziej że takiej opony nigdy nie będziesz pompował do max jej możliwości.
Miner Napisano 16 Czerwca 2017 Napisano 16 Czerwca 2017 Miałem 3 komplety Schwalbe - 2x Smart Sam i 1x Rapid Rob - wszystkie od nowości krzywe Drugie Smart Samy odesłałem nieużywane do reklamacji, wymienili mi na Maxxis Crossmark zwijane i od tamtej pory już tylko Maxxisy biorę. Zawsze siada ładnie i toczy sie idealnie, zero wibracji, zero bicia
phoe Napisano 16 Czerwca 2017 Napisano 16 Czerwca 2017 Jak Evo u Schwalbe już jest krzywe to haha. Dobrze że tego cuda nie używam. ;p
Nial Napisano 17 Czerwca 2017 Autor Napisano 17 Czerwca 2017 No dobra, panowie, to co czytam jest beznadziejnie przerażające... Zgadzam się że opona za 60zł to nie będzie cud, ale ja nie wymagam super właściwości - ma robić to, co opisuje producent: być oponą terenową, która da radę przy spokojnej jeździe po lesie a za to na asfalcie nie będzie stawiała oporów toczenia jak rasowa terenówka. Nie spodziewam się opony zawodowej, czy wyczynowej, czy nawet do ostrej jazdy za 60zł. I myślałem, że to właśnie kupuję. I dalej uważam, że 60zł za oponę do codziennej, rekreacyjnej, amatorskiej jazdy to nie jest mało. I tyle. Ale opona za 60zł, jednego z najbardziej renomowanych producentów, powinna być wykonana na poziomie. Nie musi mieć bardzo dobrych właściwości, ale musi być wykonana prawidłowo - tzn. równo. A ja tu czytam, że ta firma tak robi. No to ja nie chcę opon firmy, która nie potrafi nawet w miarę równej opony zrobić, bo to znaczy, że robią badziewie a się kreują na super markę. Zobaczymy co mi w sklepie powiedzą. Tłumaczenia "ten producent tak ma" nie przyjmę na pewno, bo to że producent ma wszystkie produkty wadliwe - tak, wadliwe, bo krzywa opona to jest wada - nie znaczy, że mamy to kupować i uznać za normę. Jakbym miał tym tylko po terenie jeździć, to bym to olał. Ale tak jak pisałem, ze 40% przebiegu będę robił po asfalcie a tam nie zniosę że mi opona lata. I do tego jest ta opona przez producenta reklamowana, do jazdy również po asfalcie. To teraz pytanie. Co innego mam kupić? Potrzeba mi opona która: 1. Będzie prosta... 2. Nada się do jazdy po leśnych nie ubitych drogach, ale i na asfalt można nią wyjechać - tak żeby w lekkim terenie to nie była męczarnia, 3. W cenie 50-70zł za oponę
phoe Napisano 17 Czerwca 2017 Napisano 17 Czerwca 2017 Maxxis Ikon lub Crossmark. Albo, albo:https://www.decathlon.pl/opona-mtb-country-trail-26x20-id_8386089.htmlZwijane w takiej cenie. Sam mam od nich Wild Grip'R za połowę ceny, bo po 70zł kupione 27,5x2.25, proste, równe i nic nim im nie dolega. ;p
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.