przemek997 Napisano 12 Czerwca 2017 Napisano 12 Czerwca 2017 Witam serdecznie! Od 2 lat jestem posiadaczem roweru Kellys MADMAN 05. Jest to rower MTB lecz od jakiegoś czasu polubiłem jazdę szosową co na takim typie roweru nie jest dość wygodne gdy chcemy pokonywać duże odległości w nieco szybszym tempie. Ponieważ moja wiedza na temat rowerów jest bliska zeru chciałbym zapytać czy mogę do takiego MTB wstawić obręcze szosowe i gładkie opony. Czy w ogóle będzie to miało miejsce bytu ? Jeżeli tak to nic się nie stanie jak rozmiar będzie o pół cala większy obręczy niż mam do teraz? Czy jeżeli wymiana obręczy na szosową nie w chodzi w grę to czy wymiana opon na gładkie a nie kostkowe będzie dobrym wyborem jeżeli chodzi o jazdę szosową? Dziękuję z góry za pomoc! Pozdrawiam!
misiojedzie Napisano 12 Czerwca 2017 Napisano 12 Czerwca 2017 Hej jeśli to chodzi o ten rower https://www.ceneo.pl/26866865 to trochę bez sensu jest inwestować w obręcze (takie przy których zauważysz zmianę) biorąc pod uwagę stosunek ich ceny do ceny całego roweru. Ale jak najbardziej możesz sobie kupić parę jakiś gładkich opon typu np schwalbe marathon i małym kosztem jazda po asfalcie będzie przyjemniejsza. Kumpel zrobił tak samo ze swoją starą meridą matts i jeździ ze znajomymi - oni na szosach a on na mtb z szosowymi oponkami mówi że jemu to wystarcza poza tym szkoda mu na razie wydawać kasę na drugi rower, zapłacił jakieś 150 zł za parę opon i jeździ
seraph Napisano 12 Czerwca 2017 Napisano 12 Czerwca 2017 Obręcze szosowe są większe o 38 mm od Twoich, a nie o pół cala, ale to pomijalny szczegół, bo to co nadrobi obręcz to zredukuje opona. Wniosek jest taki, że spokojnie możesz dać koła 28' z szosowymi oponami i oprócz aspektu wizualnego to przeciwwskazań technicznych nie ma. Do Twoich obręczy szosowych opon praktycznie nie ma. Dostaniesz węższe i gładsze, ale tylko coś pokroju cross/trekking. Pozostaje jedynie sens takiego przedsięwzięcia i tutaj radziłbym się zastanowić. Rower szosowy to nie tylko koła, ale też odpowiednia geometria i napęd. Do tego po co nadal wozić po szosie amortyzator? Za balast? Kolega wyżej ma rację. Różnicę odczujesz, a jak się jeszcze bardziej wkręcisz to uzbierasz na szosę. Jak za dużo zainwestujesz teraz to potem i tak zobaczysz, że to nadal nie to i będzie Ci szkoda włożonych pieniędzy.
przemek997 Napisano 12 Czerwca 2017 Autor Napisano 12 Czerwca 2017 Dziękuję za odpowiedzi! Co do wymiany obręczy to i tak muszę wymienić obręcz chociaż tylną bo jest nierówna po małej wpadce z dość wysokim krawężnikiem (aktualnie przy jeździe to lekko mówiąc tyłek mi podskakuje od nie wycentrowanej obręczy ;d ) dlatego myślałem o wymianie własnie ich obu na jakieś szosówki. Jak widziałem na sklepach typu decatlon oferują szosowe obręcze 28" za ok.200 zł. Jest sens wchodzić w taki interes czy lepiej kupić podstawową obręcz roweru i dołożyć gładkie oponki jak wspomniał kolega wyżej?
seraph Napisano 13 Czerwca 2017 Napisano 13 Czerwca 2017 A na pewno masz piasty, na których jest sens pleść koła? Dochodzi koszt szprych, nypli i roboty, więc może się okazać, że lepiej kupić koła. Do tego łatwiej sprzedać używane koła niż same obręcze. Aczkolwiek ja stawiałbym na zostawienie rozmiaru kół w spokoju, bo jak już zapragniesz się przesiąść na szosę, to łatwiej Ci będzie sprzedać "normalny" rower niż jakiegoś ulepa.
przemek997 Napisano 13 Czerwca 2017 Autor Napisano 13 Czerwca 2017 Haha... widzicie Panowie, tu wychodzi mój brak wiedzy i pomyślunku. Mówiąc "obręcze" miałem na myśli całe koła bez opon po prostu .... Ale dziękuję za odpowiedź, pójdę za radą, kupie koło tylnie takie jakie było i wstawię gładkie oponki jak pisaliście wyżej.
misiojedzie Napisano 13 Czerwca 2017 Napisano 13 Czerwca 2017 Tak będzie najlepiej, będziesz wiedział czy Ci to wystarcza czy nie i czy warto kiedyś zainwestować w szosę. To koło jest nienaprawialne?
przemek997 Napisano 15 Czerwca 2017 Autor Napisano 15 Czerwca 2017 Koło naprawione, właściwie to była drobna usterka a nie niewycentrowane koło. Zatem podtrzymuje postanowienie kupienia tylko gładkich opon. Dziękuję za pomoc!
przemek997 Napisano 19 Czerwca 2017 Autor Napisano 19 Czerwca 2017 Witam ponownie! Chciałbym powrócić do tematu. Badając rynek opon do rowerów znalazłem problem. Otóż według katalogu i sprawdzeniu wymiarów starych opon są to 27,5x2,1 czy 54-584, kopiując te dane do przeglądarki wyskakujące opony to jedynie inne opony typowe dla MTB. Moje pytanie czy drugi wymiar zaraz po średnicy koła czyli szerokość opony to ważna kwestia w doborze opony do felgi którą posiadam czy to jedynie stała cecha danej opony i będzie ona pasować do mojej felgi? Np czy pasowałaby taka oponka? http://tiny.pl/g1dd7 <----- skrócony link do opony
seraph Napisano 19 Czerwca 2017 Napisano 19 Czerwca 2017 Średnica osadzenia ma się zgadzać, czyli ten Kojak pasuje jak najbardziej. Raczej mało jest szerokich opon z przeznaczeniem na szosę
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.