Skocz do zawartości

[2017] SRAM GX Eagle 1x12. Budżetowe 12 biegów


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, marcinusz napisał:

Ta bierność chyba lada moment zostanie przerwana. O ile się orientuję, to Shimano powinno wkrótce wykrztusić nowego XTRa. Na czuja obstawiałbym wiosnę. Może ktoś się lepiej orientuje, kiedy premiera?

Nie to, żebym XTRy zamierzał zakładać, ale to zawsze informacja w jakim kierunku Shimano będzie rozwijać swoje napędy.

Pytanie co są jeszcze w stanie zaproponować innego i lepszego niż Sram? Jeszcze lepszą przednią przerzutkę niż Side Swing? Kasetę 11-50? To ostatnie to nadal nie byłoby nic wielce innowacyjnego... Ja po cichu liczę na zaaplikowanie ich nowej koncepcji mechanizmu bębenka o nazwie Scylence (w Dura Ace 9100 chyba już to działa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shimano jest przeznaczone dla większe "rzeszy" ludzi niż SRAM, więc nie zrezygnują z przedniej przerzutki. Nadal Shimano będzie dominowało w rowerach tzw. handlowych.

Nie czekam na XTR jakoś specjalnie bo ciężko będzie im zaproponować coś nowego/lepszego niż SRAM XX1 Eagle :) Może 2x13 :) Bardziej czekam na bezprzewodową elektroniczną grupę SRAM Eagle 1x12 tak jak to jest w szosowej grupie Sram Red etap.

Edytowane przez kosa1987
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, blackiwan napisał:

Zastanawiam jeszcze nad manetką gripshifta, czy nie wybrać czasami X01

jak dobrze śledzę....może się mylę.....ale nie ma różnicy w technologiach gripshiftu pomiędzy GX a X01. Mam GXową manetkę i po X.0 9s to jakościowy skok w kosmos.

Wydaje mi się że nie warto tu dopłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.bikeinn.com/rowery/sram-gx-eagle-gxp/136634142/p

 

Ten sklep jest ok, nawet reklamacje za buty po blisko 2 latach używania uznali :) Trzeba być czujnym, bo czasem mają naprawdę super ceny, no i rzeczy których w Polsce się nie kupi np. opony MAXIS, w wersjach gdzie indziej trudno dostępnych (Aspen TR EXO). Admina przepraszam za offtop...

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
W dniu 25.01.2018 o 22:39, dure napisał:

Potwierdzam w 100%. Na polskich forach panuje jedna wielka kłótnia, nie rozmowa (tak samo jako w politycy, widocznie  tak nasza polska cecha).

Proponuję, jeśli ktoś ma do powiedzenia tylko "Shimano lepsze", "SRAM drogi", "kaseta SRAM za droga", "dla amatora Shimano" - żeby zamilkł i się nie wypowiadał.

Mam GX 1x12 z manetką obrotową i działa to nie miłosiernie szybko i sztywno.  Zestaw z gripem idealnie sprawdzi się na trasach XC. Jako, że wiosna tej zimy jest bardzo łaskawa trochę kilometrów mam już przejechane na 12s. Testowałem napęd na singlach w Świeradowie, nie zabrakło mi nigdy biegu. Jeśli ktoś piszę o drogich kosztach eksploatacyjnych to tylko świadczy o jego zaniedbywaniu sprzętu, głupocie i niechlujstwie, a nie o kosztach....

No właśnie...miałem okazje (krótką) przejechać się na gx 1-12 z normalna manetka i nie mogłem się przyzwyczaić... a powiem,ze bardzo mnie kusi zamiana mojego xt na xo1 . Może rozwiązaniem jest manetka w gripie  jak piszesz tylko,ze nie miałem okazji przetestować i nigdy na czymś takim nie jeździłem w terenie . Czy możesz  podzielić się  spostrzeżeniami ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kemusi, no to może ja skrobnę kilka słów, bo od miesiąca jestem użytkownikiem eagle'a z manetką gripshift. Na początek muszę przyznać że nie jestem obiektywny, bo od zawsze wolałem manetki obrotowe ze względu na możliwość przerzucenia łańcucha przez całą kasetę w sekundę, jednym ruchem nadgarstka. Kiedyś to były manetki Sachs Power Extreme 3x8, później SRAM Rocket 3x9 w połączeniu z przerzutkami Shimano. Ale prawdziwe WOW nastąpiło kiedy zacząłem jeździć na manetkach SRAM X0 2x10 (przerzutka tylna X0 ze średnim wózkiem, przerzutka przednia XTR i kaseta XTR 11-36). To było niesamowite, jak czyste, precyzyjne i natychmiastowe były przełożenia, niczym w szosówce, minimalny, niemal intuicyjny ruch nadgarstka i przełożenie było bezgłośnie zrealizowane. A lewa manetka? Bajka! Wszyscy wiemy jak długi ruch kciukiem trzeba wykonać manetkami Shimano żeby wciągnąć łańcuch z małej tarczy na blat, w X0 to tylko kilkumilimetrowy ruch nadgarstkiem bez żadnego wysiłku.

OK, ale do rzeczy, od miesiąca mam funbike'a do którego założyłem eagle'a w zestawieniu: manetka gripshift X01, przerzutka X01, kaseta i łańcuch GX. Jak to pracuje? Bez najmniejszego zarzutu, przełożenia są pewne i wyraźnie zdefiniowane dźwiękiem łańcucha na kasecie. Ale muszę przyznać że jednak czuć różnicę w stosunku do wcześniej opisanego 2x10. Przełożenia choć zdecydowane, to jednak nie są tak szybkie, w grę wchodzą milisekundy, ale jednak się to czuje. Zapewne jest to spowodowane różnie stopniowanymi kasetami i pewnie też radykalną różnicą w długości wózka przerzutki. Nie jest to też w żaden sposób uciążliwe, ale jest. Zauważyłem też że w eagle'u używam innego zakresu kasety niż w 2x10. W eagle'u najbardziej pracuje u mnie dół kasety, podczas gdy w 2x10 najczęściej pracuję środkiem, to może mieć duży wpływ na żywotność kasety, zajechanie jednej koronki 10 lub 12 spowoduje że kaseta będzie na śmieci. Jest też jeszcze jeden aspekt. Przeciwnicy gripshift'ów często podnoszą że utrudniona jest zmiana przełożeń podczas mocnego dohamowania, rzeczywiście w takiej sytuacji możliwa jest zmiana tylko 2-3 przełożeń bez puszczenia klamki, przy cynglach możemy na maksa dociskać klamkę i jednocześnie kciukiem zmieniać przełożenia. Najbardziej jest to odczuwalne w sytuacji ostrego zjazdu i natychmiastowego po nim podjazdu, ale możliwość przerzucenia łańcucha w sekundę po puszczeniu klamki przez większą część kasety, moim zdaniem oddala ten zarzut. Chociaż przyznaję że z uwagi na rozpiętość kasety 10-50 w napędzie 2x10 jest to łatwiejsze do zrobienia.

Teraz moja odpowiedź, czy jestem zadowolony z eagle'a na gripshift'cie? Jak najbardziej, w takim zastosowaniu w jakim go używam, na Trek'u Stache jest to świetne rozwiązanie, proste, pewne w działaniu i nie zaśmiecające kokpitu, ale w drugim, bardziej uniwersalnym rowerze na pewno nie zrezygnuję z 2x10.

P.S. Taka ciekawostka, eagle'a założyłem w miejsce napędu SRAM X1 1x11, i po założeniu kasety 1x12 na bębenek okazało się że nie ma miejsca na łańcuch na koronce 10, bo tak ciasno jest miedzy kasetą a rurkami tylnego trójkąta. Włożenie miedzianej podkładki 1,5 mm między oś piasty a gniazdo tylnego trójkąta załatwiło sprawę.

P.S. 2. Jeżeli to offtop, to przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie wyjaśniłeś to co mnie najbardziej interesowało a głównie chodziło o możliwość zmiany biegów i hamowania  ,nawet nie jeżdżąc ..można się domyślić ,ze będzie problem ale generalnie nie wyglada to tak  źle . Dzięki ! Ps. Uważam,ze manetka shimano xt Xtr ,jest lepsza od tego co ma sram ,takie odczucia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...